Umowa o pracę. Prosze poradzic co mam robić?

Pracuje w firmie juz prawie 2,5 roku. Wczesniej na okresie próbnym ,a teraz dokładnie 02 września kończy mi sie dwuletnia umowa na czas okreslony. Rozmawiałam z przełozonym i odniosłam wrazenie, ze chce mi teraz dac umowe zlecenie. Moge się przed tym bronić jakos? Chciałabym dostac taka sama umowe na czas oreslony-na dwa lata. Chyba boja się, ze trzecią bedą musieli dac mi juz na czas nieokreslony. Cos moge zrobić w tej sytuacji? Jak nie dopuscić do umowy zlecenia? Prosze o pomoc

wydaje mi sie ze nie obronisz sie przed tym, chca cie dac na omowne zlecenie bo tam placi sie grosze za skladki cwzni i tyle

tak wiem, staram sie o dziecko i musza mi dac na czas okresony. zlecenie odpada. nie wiem co robic. nigdy bym sie nie spodziewała ze odwala mi taki numer. jestem zła jak cholera. mam na umowie i tak najniższa krajową a zapierniczam tyle godzin, ze szok. Moge ich jakos zmusic-przekonac do kolejnej umowy na czas okreslony?

zmusisc nie mozesz, ponadto teraz dopiero 4 umowa musi byc na czas nieokreslony bo sie chyba przepisy zmienily, ale nie jestem pewna!!! predzej jak nie przyjmiesz zlecenia to ci nie przedluza i zatrudnia kogos innego wiec moze lepiej zacznij sie rozgladac za inna praca

przepisy sie nie zmieniły. trzecia umowa musi byc na czas niekreslony. za dwa lata nie bede juz w tej firmie pracowac. nie chce od nich zadnej umowy na czas nieokreslony, tylko teraz zalezy mi na umowie o prace a nie na zleceniu. nie moge pozwolic by nic mi nie przyslugiwało. lata praca leca, ubezpieczenia, ciąza itp. jestem lojalnym i dobrym pracownikiem. I wlasnie to im powiem. wejde na ambicje. Jesli nie przejdzie ten sposób, to rzuce prace z dniem 2 wrzesnia. A to ich bardzo zaboli, bo jestem niezbędnym pracownikiem a nikogo szybko na moje miejsce nie znajda. zmusze ich i juz.

...ustawą antykryzysową