Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozbita mama

starsze rodzeństwo a noworodek

Polecane posty

Gość rozbita mama

Jak mam przekonać moją 11letnią córkę do nowonarodzonego braciszka? Córka ewidentnie pokazuje i mówi otwarcie o nienawiści do brata. Nazywa, go przybłędą itp. Nawet powiedziała, że lepiej jakby on umarł. Serce mi ściska jak to słyszę. Mał ktoś z Was podobne problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhkjhkjh
pewnie jest zazdrosna, i w ten sposob chce zwrocic uwage na siebie, usiadz z corka i porozmawiajcie szczerze, wytlumacz jej ze kochasz oboje tak samo, i ze postarasz sie jej nie zaniedbywac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita mama
Już z nią próbowałam rozmawiać, ale jakby grochem o ścianę. Powiedziala abym go odwiozła do szpitala, bo ona chce być jedynaczką. Cięzko mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak długo zwlekaliści
e z pojawieniem się rodzeństwa? Mam siostrę młodszą o 10 lat.Nie robiłam takich akcji z chęcią oddania jej do szpitala, ale nas nic a nic nie łączyło. Ja jeździłam na rowerze, a ona gugała w łóżeczku do pluszaków. Ja chodziłam na dyskoteki, a jej zęby zaczynały wypadać. Teraz ja mam swoją rodzinę, a ona się buntuje bo ma wracać o 21 do domu. Zero wspólnego języka. Ona jest szalenie nieszczęśliwa bo w zasadzie to jest jedynaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci to byloooo
no i twierdza, ze tak fajnie mieć rodzeństwo. To po coś decydowała się na dziecko jak ona nie chce mieć rodzeństwa. Nie szkodzi, ze wam się zachciało dziecka, wasze zachcianki nie są brane pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juiiy
wcale jej sie nie dziwie. Musialas czekac 11 lat, aby urodzic drugie dziecko?:O Miedzy mna a moja siostra jest 8 lat roznicy i praktycznie zylysmy w dwoch roznych swiatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita mama
Bo tyle czasu nie mogłam zajść w ciążę, przeszłam kilka zabiegów ginekologicznych. Chcieliśmy aby mała miała rodzeństwo, ale lekarze spisali mnie na straty i oznajmili mi, że nie będe mogła juz miec dzieci. A ta ciąża to nas zupełnie zaskoczyła. Patrzac na to co piszecie, to powinnam ją usunąć, bo mi się zachciało mieć kolejnego dzieciaka. Nie oceniajcie ludzi kedy ich nie znacie. A tak na marginesie, to jak byłam jeszcze w ciązy to córka bardzo cieszyła się na rodzeństwo, a takie sytuacje z emocami córki zaczęły się po powrocie moim ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra bedzie
18 lat mlodsza ode mnie a Twoja corka autorko z pewnoscia pokocha siostre i bedzie sie o nia troszczyc, musi tylko dojrzec emocjonalnie, teraz pewnie czuje sie oszukana, bo uwaga byla skupiona na niej, a teraz trzeba dzielic troske i uwage na dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra bedzie
i naprawde niewazne czemu musialas 11 lat czekac z nastepnym dzieckiem, nie ma zadnego obowiazku rodzenia dzieci jednego po drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niejedynaczka
Może spytaj się jej, dlaczego cieszyła się, że będzie miała rodzeństwo, a teraz ta radość jej minęła ? Byc moze młoda coś powie, co pozwoli Tobie rozwiązać tę sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak długo zwlekaliści
nigdzie nie napisałam, ze powinnaś usunąć. Nie mam 14 lat żeby myśleć w taki sposób. Po prostu uważam, ze kontakt między dziećmi nie będzie taki jakby było 3 lata różnicy. Ktoś napisał, ze między nim, a rodzeństwem będzie 18 lat różnicy, to już w ogóle całe pokolenie wiec i podejście inne. Cóż 11 to jeszcze małe dziecko więc pewnie inaczej sobie wyobrażała swoje rodzeństwo, a to co ją spotkało jej nie cieszy. Nic więcej nie możesz zrobić tylko rozmawiać, tłumaczyć, że małe dziecko jej potrzebuje. Że teraz tego nie okazuje bo jest za małe, ale niedługo zacznie brać z niej przykład i stanie się dla niego kimś w rodzaju idola. Musisz jej jakoś to wszystko osłodzić, a łatwo nie będzie bo sama wiesz jak będzie. Teraz krzyki w nocy i płacze, kupy w pieluszkach i ulewanie, później łażenie kro w krok, wchodzenie bez pytania do pokoju, niszczenie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasperia
11 lat różnicy to naprawdę dwa inne światy. Tyle jest między moją siostrą a mną. Byłam typową wpadką - we wczesnych latach 80tych antykoncepcja praktycznie nie istniała... Bardziej była mi niańką niż siostrą, co wypominała później wiele razy mamie. Nie dziwię się jej wcale, miała spaprane dzieciństwo i młodość przeze mnie. Tylko czyja to wina? Czemu czuję się jej dłużna za wychowanie? Mama zresztą też. Mam jeszcze brata 13 lat starszego, ale on jako facet wychowany wg schematu tamtych czasów nie obszedł się specjalnie moją osobą. Twoja sytuacja wymaga wiele dyplomacji i uwagi dla córki, żeby nie poczuła się jak moja siostra. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita mama
Może i to części wina moja i męża, bo zbyt rozpieścilismy córkę. Może poprostu myśli, że brat zabierze jej miejsce, które do tej pory zajmowała? Miała, któras z Was taki problem? Jak sobie z nim dałyście radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki postu ,spróbuj może córkę bardziej wciągnąć w opiekę nad maluszkiem, żeby poczuła się starszą siostrą , albo poświęć jej jak synek śpi na wspólne wyjście na zakupy ,na rozmowy mozę twój czas skupiony jest na synku a ona czuje się odrzucona., Między moimi synkami jest prawie 9 lat różnicy ale starszy przyjął wiadomość o ciąży super i mimo moich obaw bardzo pomaga (oczywiście sam chce) przy braciszku i jest dumny że jest starszym bratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to normalni rodzicee
ładna przyjemność, rodzice rodzą dziecko po to aby starsze zapieprzało przy jego opiece,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra jest w ciązy, ma 10 letnia córkę, która się cieszy oczywiście, ale jej trudno bo doskonale wie, po obserwacij mnie( niedawno urodziłam) ile opieki i czasu wymaga noworodek. Jednak nikt sie nad nia nadmiernie nie rozczula, mama jej opowiada jak sama z chęcią zajmowała sie bratem( miała 8 lat jak sie urodził) ja starałam sie z nią porozmawiac i przyzanała że sie cieszy ale smutno jej że zanim ona będzie sie z malcem mogła bawic to mama juz jej tyle czasu nie będzie poświęcać, nie wiem jak mi ta rozmowa poszła bo na skutki kilka miesięcy trzeba poczekać, ale tłumaczyłam że mama nie kocha jej mniej tylko ona wiele rzeczy może zrobić samam a taki kurdupel nie potrafi, i cały czas podkreślałam że gdy ona była maleńka to mama poświęcała jej cały swój czas, choć ona tego nie pamieta. Zobaczymy jak ksasia przyjmie rodzeństwo ponieważ do tej pory była jedynym dzieckiem w rodzinie a tu nagle rodzina powiększy sie o dwujkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
rozbita mamo, nie popelniaj tego bledu i nie probuj robic w przyszlosci z corki nianki dla mlodszego dziecka, bo cie za to znienawidzi. Urodzilas drugie dziecko? Ok, mialas do tego pelne prawo, ale to ty z mezem ponos tego konsekwencje. Nie miej pretensji do corki, ze nie podnieca sie faktem, ze dziecko zrobilo kupe czy tez pierdnelo:O to tak troche off topic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słuchaj dziecko
A ja się dziewczynie nie dziwię , teraz musi wysłuchiwać darcia mordy dziecka w nocy , smrodu pieluch , pewnie jeszcze będziesz chciała , żeby się bachorem opiekowała :O A czasu to pewnie nie masz dla niej żadnego :O Moje rodzeństwo jest ode mnie 10 , 12 i 14 !! lat starsze i czuję się jak jedynaczka . Praktycznie ich nie znam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słuchaj dziecko
może córkę bardziej wciągnąć w opiekę nad maluszkiem, :O :O :O Wtedy to już bym była wkurwiona na maksa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita mama
Nie chcę z córki robić opiekunki do dziecka i tez nie wymagam od niej euforii na noworodkiem. Przypuszczam, że córka nastawiła sie negatywnie do brata, bo trochę czasu spędziłam z nim w szpitalu po porodzie. Była rozczarowana, bo babcia powiedziała jej że po trzech dniach wrócę, a wróciłam po tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NapiszęPosta
Za 5 lat dziewczyna będzie chciała wyjść na dyskotekę albo do kina z przyjaciółmi , ale nie wyjdzie , wiecie dlaczego ? Bo będzie musiała się zajmować rodzeństwem :O Ja byłam w takiej sytuacji , niańkę ze mnie matka zrobiła :O Nienawidzę jej za to , i nie cierpię mojej siostry , choć wiem , że to nie jej wina , ale to siedzi we mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NapiszęPosta
Nie chcę z córki robić opiekunki do dziecka Ale zrobisz , no bo przecież " ten raz możesz się zaopiekować bratem , pomóż mamie " :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzajcie
nie wszystkie matki tak postępują. Moja mama nigdy mi nie kazała opiekować się siostrą. Wręcz miałam wrażenie że nas izoluje. Mała była jej oczkiem w głowie. Spała z nią, wszedzie ją z sobą zabierała, 100% czasu jej poświęcała. My byłyśmy starsze, chyba była nami rozczarowana bo nie byłysmy takie jak chciała wiec jak urodziło się małe to stwierdziła że to będzie jej ukochane. No i cóż. Czasem nawet chciałam zabarać małą na spacer, ale mi nie było wolno bo by jej się krzywda stała. Po jakimś czasie przestałyśmy nalegać i z drugą siostrą zajęłyśmy się swoimi sprawami, a mała jest ciapka mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita mama
Rozumiem, że wiele osób dobrze wie jak ja sie zachowam w stosunku do mojej córki teraz lub za pięć lat, więc nie mam zamiaru tłumaczyc się im. Szukałam pomocy u osób, które miały taki problem jak ja, a nie od rozkapryszonego "rodzeństwa", które jest wiecznie nie zadowolone z brata, siostry, matki, ojca itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NapiszęPosta
A co zamierzasz na siłę przekonywać córkę do noworodka :O Zostaw ją w spokoju , poświęcaj czas starszej córce ale nie na rozmowach o bracie , tylko o niej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Słuchaj dziecko
a twoje starej co się popieprzyło z antykoncepcją na stare lata, ze tak rodziła dziecko za dzieckiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NapiszęPosta
rozkapryszonego ? Nie znasz mojego życia dziewczynko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słuchaj dziecko
Moja mama chciała mieć po prostu dużo dzieci , ona także miała duże rodzeństwo . Były pieniądze i dom . W Polsce można mieć więcej dzieci niż tylko dziewczynkę i chłopca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita mama
A Ty nie znasz mojego i mnie samej, wiec nie przesądzaj o tym jak ja postapię. Przykro jest jak ktoś wygłasza opinię o kims kogo tak naprawde nie zna? nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jedna i druga
moja jedna córka ma 16 lat, druga ma 4 obie zyja swoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×