Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolllalaa

Co o tym myślicice?

Polecane posty

Gość lolllalaa

Jestem z Nim od roku. Jest bardzo dobrym chłopakiem, chociaż ma tam swoje problemy( związane z trudnym dzieciństwem). Ale próbuje nawet skutecznie sobie z tym radzić. Wie czego chce od życia. Oczywiście jest przystojny. Jest silną osobowością, pomimo problemów jakie o spotkały. Tylko...mam jakies dziwne wątpliwości. Chodzi o to że od 2 tygodni chyba wolałabym być sama...Nie myśle o innych...z jednej strony nie chce go stracic, a z drugiej obecnie nie czuje się bardzo szczęsliwa. Powiedziałam mu o tym, co było błędem...bo po kłótni powiedział że on nie może zabierać mi szczęscia itd... Mogę w sumie jeszcze to odwrócić? Ale czy warto? Cholernie nie chce go stracic...chce go, no ale...jak przezwyciężyć te wątpliwosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
bede wdzięczna jak ktoś pomoże. Dodam ze on ma 22 lata a ja 18. Młodzi jestesmy;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
Wątpliwości w to że za rok okaże się że nie jestem z nim szczęśliwa. Może chciałabym być niezależna, sama nie wiem...Gdzieś coś siedzi we mnie...mam go troche dość i tyle. Głupia jestem. Nie bede nikogo o to pytać ze znajomych, dlatego tutaj napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
Heh no i on mam wrażenie jest za dobry dla mnie...bardzo się stara, często jakieś niespodzianki itd...a ja? ja się mniej staram, nie potrafie zeby On był całym moim życiem. Chciałabym troche luzu chyba. Troche się różnimy pod tym względem. On ułożony, spokojny, opanowany itd a ja rozczepana, ulegam emocjom...On twierdzi że za to mnie kocha, heh ale czy możemy być razem? czy bedziemy razem szczesliwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez miałąm czasem takie kryzysy ale one bardzo szybko przechodzą, czasem wystarczy poprzypominać sobie najlepsze chwile i trochę zatęsknić:) a i popatrz jacy sa niektórzy faceci... teraz ciężko znaleźć jakiegoś dobrego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
Levviatan jak w związku z samej nazwy jesteśmy mniej lub więcej związani:) przepraszam, ale sama nie wiem o co chodzi i to jest najgorsze...Naprawde nie chce go krzywidzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
Mrówleka chyba masz racje:) chyba panikuje, niepotrzebnie mu mówiłam bo sie zamartwia i przeżywa to...Moze pare dni od siebie nam pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro masz dość faceta to się po prostu z nim rozstań ...nikt Ci nie zagwarantuje szczęścia może być tak że za rok Wasz związek okaże się jedną wielką porażką ale może być i tak że za rok będziesz z nim bardzo szczęśliwa życie to loteria i nikt z nas nie wie co nas spotka jutro a co dopiero za rok...jesteś jeszcze młoda i prawdopodobnie nie gotowa na jakiś poważny związek więc lepiej będzie jak sobie odpuścisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
własnie o to chodzi ze jestem niegotowa, wiele bym dała żeby go spotkać tak za 3-4 lata, zeby być razem. Bo teraz chyba nie chce faceta-żadnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
po protu się z nim rozstań...łatwo mówic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
Levvviatan nie..nie jest tak źle, często gdzies wychodzimy, czasem się pokłócimy...nie jest źle...chyba nie ejstem gotowa...nie jestem go warta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
wiem wiem jestem smarkula która nie wie czego chce, chyba mu powiem ze to koniec...przynajmniej nie bedzie ze mną cierpiał. dzieki, nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś gotowa na życie razem ale nikt wam nie każe już teraz żyć razem pod jednym dachem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllalaa
dupa dupa i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×