nie potrafię poradzić sobie z jego przeszłością.

jestem z Moim Mężczyzną od kilku miesięcy,spotykamy sie już przeszło rok. między nami jest cudownie, to najwspanialszy facet jakiego w życiu spotkałam. jest czuły, wrażliwy, umie mnie wysłuchać i jest dla mnie wielkim oparciem. jest jednak pewna rzecz,która nie daje mi spokoju. chodzi o to, że zanim zaczęlismy byc ze sobą, prowadził naprawde bujne zycie seksualne. spotykał się z niezliczoną ilością kobiet, pięknych kobiet z którymi uprawiał seks. tlumaczy mi, że teraz jest ze mną, że z żadną z nich nie chciał się wiązać na stałe i ze jestem jego Jedyną. ja mimo tego strasznie się boję, wstrętem naprawa mnie myśl, że dotykał i pieścił inne kobiety tak jak teraz mnie. ja również miałam przed nim innych mężczyzn, ale nie były to, tak jak w jego przypadku, jakieś chwilowe znajomości czy wręcz zwykly seks bez zobowiązan. nie mogę przestac o tym myslec, chociaz juz NIE CHCĘ, zeby mnie to dręczyło. czy któraś z Was związała się kiedyś z tego typu facetem? czy ktos taki będzie w ogole mógł się ustatkować? boję się, że po takich ekscesach łożkowych jakie miał w przeszłości po prostu się mną znudzi... pomozcie mi, prosze bo juz nie daję sobie z tym rady :(

moj facet nie uprawial ze sowja byla seksu (a byl z nia 3 lata!) ale ja i tak jej nienawidze i jestem strasznie chorobliwie zazdrosna... uczuc nie zmienisz

może by tak do psychologa ? warto bo tak z nikim nie będziesz umiała być bo ten pieprzył inne , inny całował a następny dotykał to chore ! każdy ma przeszłość i nic ci do tego

Dosłownie jakbym czytała o swoim Mężczyźnie. Też spał z kim popadnie...dużo kobiet, przelotny seks. Najgorsze jest to,że jak się kochamy to zastanawiam się czy nie znudzę mu się w łóżku :/

A Ty przypadkiem nie jesteś kobietą tego 27-latka? Bo oba wątki brzmią jakoś bliźniaczo podobnie. No chyba, że to deja vu. ;-) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4576706

Autorko, powiem Tobie, iż jesli faktycznie miał tak wiele kobiet to może niepotrzebnie Tobie o nich wspominał, gdyz efekt tego już jest- Ty się boisz, podejrzewasz itd, a tymczasem on może zmienił się i może pokochał Ciebie naprawdę miłością prawdziwą i głęboką i nigdy Ciebie nie skrzywdzi.Powiem Tobie, że niepotrzebnie Ci to mówił albo Ty niepotrzebnie dopytywałaś. Powiem też Tobie, iz ryzyko człowiek ponosi w każdym związku. Być może TA przeszłość nie napawa szczególnym optymizmem, ale powiem Tobie, że to jest właśnie przeszłość. A Wy żyjecie tu i teraz. Powiem tez Tobie, że jeśli będziesz często o tym myślała staniesz się wobec niego zimna, zgorzkniała i wtedy możesz sama pchnąć go w ramiona innej. Powiem Tobie, abyś dbała o pełne szczęście Waszego związku, a mężczyzna szczęśliwy nawet nie spojrzy na inną. Powodzenia:)

"spotykał się z niezliczoną ilością kobiet, pięknych kobiet z którymi uprawiał seks. tlumaczy mi, że (...) jestem jego Jedyną." Lubieżny wiatr... wyszumiał się i osiadł zmęczony na jednym z przydrożnych kwiatów, zwabiony jego wyjątkowym pięknem i zapachem. Gdy słońce i brak deszczu zaczną doskwierać mu w bezpiecznej przystani, znów poderwie... się by przynieść ulgę potrzebującym. Jesteś jedyna. To prawda.

dziękuję Wam :) takie słowa naprawdę potrafię dodać otuchy :)

znudzi mu sie jedna dziura skoro lubil sobie kiedys pociupciac na prawo i lewo. kwestia czasu, nie masz sie co oszukiwac.

tez mi sie wydaje ze to lezy w naturze takiego czlowieka.... ze lubi seks, lubi kobiety, lubi roznorodnosc musisz uwazac, bo jak tylko przestanie sie ukladac, czy bedzie jakis problem on moze zaczac robic cos na boku, mysle ze ma do tego predyspozycje natury nie oszukasz

podstawowe pytanie ile on ma lat?

Nie boisz sie chorob przenoszonych drogą płciowa? Ja bym sie bala czyms zarazic, wiadomo jaki teraz swiat

Pierdolicie jak jakieś złamasy. Dziwkarz, dziwkarzem ... heh ... Nie pisz dziewczyno tutaj o takich sprawach na kafe bo 80% z ludzi tutaj nie uprawiało nigdy seksu. Do tego spotykać się z ładną dziewczyną lub przystojnym facetem to dla nich abstrakcja. Facet wie czego chce i to widać. Najprawdopodobniej się wyszumiał i wie, że chce być z tobą. Po co się zamartwiasz? Czy wy zawsze musicie do cholery szukać dziury w całym kiedy jest dobrze? Zastanów się swoją cholerną głową a nie sercem. Nie zmienisz przeszłości i co ci do tego ? Facet, który ma ową przeszłość jest kimś atrakcyjnym, doświadczonym, wyszumianym i wie czego chce. Z tego co rozumiem to już skorzystał z życia i chciałby zacząć coś poważnego z Tobą. Czego oczekujesz? Że w naszych czasach znajdziesz prawiczka? Wtedy będziesz tutaj marudzić, że źle w łóżku jest i że jednak wolała byś byłego. Zastanów się dziewczyno!!!!

hmmm01 po co komu takie "doświadczenie";o?? doświadczenie ma się po długich związkach, żadna laska z zasadami nie potrzebuje faceta bez zasad :o

moj facet tez mial wiele kobiet w łozku..a do tego zdradzał byłą dziewczynę i byl z nia 5 lat...poznal mnie i twierdzi ze jestem jego jedyna itp..a ja jestem przez to jaki byl wczesniej w zwiazku podejrzliwa i mu nie ufam w 100% po tym co mi opowiedzial.. może mnie tez zdradza skoro zdradzał tez była??

Autorko skad jestes bo to co piszesz brzmi mi znajomo.... moze jestesmy z tym samym facetem??

moze ktos sie wypowie???

Jesteście nienormalne. Powinniście się jak najszybciej zgłosić do psychologa i psychiatry. Każdej zdrowej kobiecie imponuje fakt, że ich mężczyzna miał bardzo dużo partnerek seksualnych, im więcej tym lepiej. Także marsz do lekarza, bo wasza główka coś szwankuje.

Każdej zdrowej kobiecie imponuje fakt, że ich mężczyzna miał bardzo dużo partnerek seksualnych, im więcej tym lepiej -typowe meskie myslenie.... z ktorym oczywiscie ani troche sie nie zgadzam

Pomyśl inaczej, że jesteś najlepszą dupą z tych wszystkich które zerżnął do tej pory. I to powinno napawać cię prawdziwą troską, bo co to może oznaczać?

ja sie ciesze ze pomio tego jaki byl wczesniej wybrał mniej posrod tamtych więc cos chyba to musi oznaczac...

No, oznacza że daje najlepiej z tych wszystkich amatorek :D

no to widze ze nie jestem sama... tylko ze ja z takim kolesiem troche dluzej i ostatnio dowiedzialam sie ze spedzil czas ze swoja byla 'koleznka' on o tym nie wie ze ja wiem i nic mu nie mowie mimo ze jest bardzo trudo ;( czekam jak dalej sie wszystko rozwinie w naszej znajomosci bo nie chce robic jakis awantur itp bo nie jestsmy razem i wszystko moze odrac zupelnie inny kierunek od zamierzonego.., gdyby nie to ze jest facetem o ktorym mysle bardzo powaznie juz dawno bym to zostawila, serce jednak nie sluga.. no ale co do ciebie to wydaje mi sie ze powinnas mu dac szanse bo jak sama napisalas jest cudownym czlowiekiem, i mimo ze sprawy moga jeszcze roznie sie potoczyc to ciesz sie tymi chwilami z nim bo kto wie czy takiego czlowieka jeszcze spotkasz...

drogi dominiku, zdrowym kobietom wcale nie imponuje fakt, ze ich mezczyzna mial bardzo duzo partnerek sexualnych. zdrowym kobietom imponuja faceci wierni i kochajacy. a do autorki topiku - twoj problem jest dosc popularny, w sumie sama sie z nim borykam, ale raczej nie mysle o tym zbyt duzo. no coz, jedyny sposob to cieszyc sie ze to Ty jestes ta jedyna. pomysl, to tak samo jakby Twoj facet byl zazdrosny ze kogos przed nim kochalas, mimo ze teraz wiesz ze tamte zwiazki juz sie nie licza

''zdrowym kobietom imponuja faceci wierni i kochajacy'' Gdzie taki gatunek występuje? Bo to chyba jakiś pod ochroną i na co dzień nie występuje wcale.

dominik że co? ty jestes chyba zdrowo pierdolnięty. ŻADNEJ ZDROWEJ KOBIECIE NIE IMPONUJE DZIWKAAAAAAAAAAAAARZ WON

Powiem Ci, że jestem pełna podziwu, że jeszcze dajesz sobie radę. Ja bym się chyba nie odważyła na taki związek, właśnie ze względu na myśli, które by mnie nawiedzały potem. A wiem, że tak by było. Był tu kiedyś obszerny temat o kobietach, które są zazdrosne o byłe. Mój mężczyzna miał tylko jedną przede mną, a i tak mnie czasem szlag trafiał. Nie byłam zazdrosna o nią, bo w niczym mi nie dorównywała (nawet seksu nie było), ale była tą pierwszą. Raz (na ironię losu) była taka sytuacja, że ona przez kilka miesięcy pracowała obok niego i wiedzieli się niemal codziennie. Przeżywałam wtedy koszmar. Byłam po prostu zła, że los może być tak kuźwa złośliwy. Zastanawiałam się, czy ona nie zacznie się zabawiać- typu wspólne obiadki, czy prośba o odwiezienie. Także myślenie o byłych to chyba każdą kobietę spotyka, nie zawsze może im zazdrości (urody i intelektu), ale zawsze pomyśli. A czy facet się zmieni? Ja uważam, że jest jak najbardziej taka możliwość. Najczęściej im człowiek starszy-tym poważniejszy. Może już się wybawił w życiu i chce spokojnego bytu.

podobnie. z tym ze moj facet byl dla mnie peirwszym a on miał przede mna sporo kobiet chociaz dla mnie np 10 to sporo a on ma 27 lat. a dla kogos innego 10 kobiet w tym wieku to malo. i nie chodzi nawet o to ze miał byłe tylko o to ze czesc to krotkie znajomosci:( i boli mnie ze on miał ich kilka ze uprawiał seks z tymi kobietami, boco innego jesli ma sie stała partnerke i z nia seks uprawia;/ jesli bedziesz sie tym nadal zameczala to w koncu sie rozstaniecie. musisz uznac ze to przeszlosc - trudno. nie znal cie wczesniej ani ty jego wiec teoretycznie to co bylo juz niewazne bo teraz jestescie razem i sie kochacie:)