Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kalina01

Nowo poznany facet zaprosil mnie do siebie ,co robic/?

Polecane posty

Gość powiem Ci
juz nie jedna mowila, ze nie bedzie sexu, a trafila na takiego, ktoremu ulegla potem pytajac retorycznie siebie: co on ze mna zrobil? ( w sensie psych, mentalnym). ale wszystko zalezy od tego co to za facet i co to za dziewczyna... z drugiej strony facet z kompleksami i mikropenisem nie bedzie dziewczyny prosil do domu na pierwszym spotkaniu- to byloby zbyt duze ryzyko dla niego, wiec... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacyś nienormalni jesteście
w takim razie nalezałoby się martwić o to, jaka jest Autorka i jaką ma psychikę, u mnie facet mógłby stanąc na rzęsach i klaskać paznokciami, ale jak nie chcę seksu to on NIC nie zrobi. Trzeba miec trochę w głowie a nie dawać się manipulowac itp. :-O nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci
ze znam tez przypadek podobny i prawie nie doszlo do gwaltu, gdy dziewczyna jednak uparla sie realizowac swoj wczesniejszy plan... zalezy kto w tym mieszkaniu sie spotka i jakie sa ukryte intencje tych osob. ale mysle, ze naprawde niewielu dojrzalych i powazynych mezczyzn i kobiet zaprosi kogos na pierwsze spotkanie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleeenkaaa26
Ja zaprosilam do sieie nowo poznanego faceta na 2 spotkanie do domu.I to wieczorem.Wczesniej chya z miesiac rozmawialismy ze soba przez telefon i gg. Przyjechal ok.22 do mnie.Siedzielismy wypilismy piwko, pogadalismy sobie, tak czas szybko minal.I miedzy nami do niczego nie doszlo. Pojechal ok.3,30 w nocy.Jedynie z calusa w policzek przeslismy w usta. Ja 26 lat a on 31.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie, ze
nie trafilas na psychola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycho13
Kto chce chodzić do cudzego domu na pierwsza randkę chodzi, a potem ewnetualne pretensje ma tylko do siebie. A kto nie chce tak spędzać randki, nie zgadza się na takie rozwiązanie i proponuje w zamian miejsce publiczne. Jeśli ten wariant nie podoba się właścicielowi mieszkania to coś już o nim wiemy. Mówi się trudno. Każdy robi to, co uważa za stosowne. Dajmy ludziom doświadczać, popełniać błędy, naprawiać je, wyciągać wnioski- to sama kwintesencja życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszula kochanowska
co za durne czasy---> masz w sumie rację,że można żyć w związku i nie wiedzieć wszystkiego,ale mimo wszystko nie poszłabym ze strachu :-),jakoś wierzę swojej intuicji w ocenie ludzi,a dopiero co rozpoczęta znajomość,to trochę mało mam kilka przypadków,że sprawdziło się to "złe",chodziło o siostrę i koleżanki,zakochane kobiety patrzą przez różowe okulary (np.jedna koleżanka pojechała z facetem do restauracji w lesie,wracając do domu,ciemno już było,zjechał w bok i powiedział "albo cnotka albo piechotka",mówiłam jej,że to taki typ...z jej relacji później: "spieprzałam tak,że chyba dym za mną leciał" (znaczy zrobiła mu laskę,a później ją odwiózł) a bardzo jej imponował,to był facet z 15 lat starszy od niej w każdym razie-ja jestem ostrożna na temat seksu się nie wypowiadam,dziewczyna zrobi co zechce i żadne umoralniające gadki i głosy świętego oburzenia nie pomogą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uppp
Ile jeszcze razy wkleisz tę swoją reklamę wróżb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfg5555656
Pewnie ma dziewczyna i udajeze mieszka sam a ty ile masz lat 20 18?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do srutututu86
poszlas z nim do lozka na 3, 4 randce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×