Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona niespełniona....

Proszę o odpowiedź mężczyzn ok 40-stki.

Polecane posty

Gość żona niespełniona....

Bardzo proszę o odpowiedź mężczyzn. Czy to możliwe że mój 42-letni mąż nie ma ochoty na seks ze mną kiedy proszę go o to codziennie?? Mam 35lat. Jestem z mężem od 12 lat. Kocham go do szaleństwa,jest moją wielką miłością. Nie mamy dzieci. Był czas że łóżko mogło mi służyć wyłącznie do spania, ale teraz coś się zmieniło. Mam ochotę codziennie się kochać. Mój mąż chce przynajmniej jednodniowego odpoczynku. Mam podejrzenia że ma kogoś poza mną i dlatego nie ma ochoty na seks. Czy facet mający 42 lata może nie mieć sił na seks?? Odpowiedzcie proszę... Nie wiem jak rozwiązać ten problem. . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahnnanana
daj mu oddechnac, bo inaczej naprawde znajdzie sobie kogos, kochankow sobie poszukaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
nie jestem kurwą,żeby szukać kochanków kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
To wyżej to podszyw oczywiście. NIe chce szukać kochanków. Kocham męża. kocham do szaleństwa. Tylko on się dla mnie liczy. Nie jestem w stanie nawet spojrzeć na innego. kocham męża i NIGDY go nie zdradzę, nawet jeśli będę zamiast seksu miała sen. Trudno. Ale czy to możliwe ze on w tym wieku nie miał sił czy ochoty na seks?? czy to duże wymagania raz dziennie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę a ja mam odwrotnie, on zamęcza mnie codziennie a ja wolałabym choć dzień odpoczynku... ale to i tak pierwszy facet, który robi to ze mną codziennie i tez ma 40lat :) więc zamykam już buziuchnę, bo zawsze właśnie takiego chciałam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
A takim drobnym paradoksem jest to, że mój mąż ma serdecznego przyjaciela,który pracuje za granicą i bardzo rzadko bywa w domu. Jednak jak do niego wraca to ma potężną ochotę na żonę a ta pyta go wtedy ile kasy przywiózł i idzie spać. Nie interesują ją jego potrzeby. A on sie stara, biżuteria,kwiaty, kolacja. To nie działa. Ona zwyczjanie nie ma ochoty. kiedy on próbuje coś zacząć ona wstaje z łóżka idzie do innego pokoju i śpi np. w salonie. Po prostu się wykręca. Ona na pewno nie ma nikogo poza nim, ma 38lat, jest piękną kobietą, zadbaną, elegancką. On 42lata dość przystojny ale ma inną zaletę- jest bardzo miły w rozmowie, sympatyczny, pogadany. Ten kolega ciagle powtarza mojemu męzowi ze on by chciał zeby jego żona chociaz raz w miesiącu miała ochotę na seks. Ciagle mówi ze mu zazdrości itd. A mój mąż odpowiada tylko że nawet nie wie jakie to trudne zadowolić kobietę. Nie wiem w czym tkwi problem - dwóch mężczyzn w tym samym wieku i jeden aż się skręca i rwie żeby iść do łóżka a drugi przeciąga najdłużej jak się da. Czy może jest w tym moja wina?? moze ja coś zle robie?? PANOWIE POMÓŻCIE bo nie mam już sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal ......
przejrzyj sobie tematy na forum dotyczące poszukiwania sponsora większość poszukujących Pań zaznacza, wiek właśnie od 40tki chyba że choroba "męska" go dopadła a wstydzi się przyznać :( osobiście nie życzę ani jednego ani drugiego ale z dwojga złego to chyba drugie .. jestem facetem żeby nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spocony sexy men
chyba logiczne, że tamta żonka co ma mężą za granicą robi go w chuja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
a ja właśnie mam inaczej. Chodzę koło mojego męża jak ponętna kocica, kupuje sobie seksowną bieliznę, szykuje kolację przy świecach, przygotowuje wspólną kąpiel. Nic nie pomaga. Nic nie działa. Nie sądzę aby mnie zdradzał bo jest zawsze punktualny, nie kombinuje, wraca z pracy na czas...Ale.... cos mnie niepokoi. nie wiem czy to moja wina czy w nic coś tkwi...czy też chodzi o inną kobietę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
spocony sexy men powiem Ci że ja sie przyjaźnie z tą kobietą i ona twierdzi że nie ma nikogo, tłumaczy że coś w niej wygasło, że nie pożąda męża, że nie pociąga jej. Nie wiem co oni robią zle, ale ona twierdzi że to wyłącznie jej indywidualny problem, że zwyczajnie nie ma ochoty i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal ......
mówię Ci są 2 opcje a w zasadzie 3 oprócz tych co wymieniłem powyżej to jeszcze wizyty w domach uciech no ale skoro jest punktualny itd. to 3 odpada chyba, że w godzinach pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
Panowie powiedzcie jak jest z Wami?? Czy po 40-stce macie ochotę na seks?? I jak często??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal ......
odpowiem Ci tak jeszcze nie doszedłem tego wieku ale natomiast wiem od koleżanki prostytutki, że najwięcej klientów ma w wieku 35 - 50 na resztę zresztą mówią jak to ona powiedziała szczeniaki na tych w wieku 35-50 frajerzy bo najczęściej stają się sponsorami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
Brzydal.... Na wizyty w domach uciech to mój mąż nigdy sie nie połaszczy. Tego jestem pewna jak mało czego na świecie. Znam jego zdanie na ten temat. Jeśli chodzi o kochankę to też trudno mi w to uwierzyć że mógłby mieć kogoś na boku. Choroba... nie wiem. NIe mam pojęcia. Ja coraz częściej zaczynam twierdzic ze to ja coś robię zle. Moze ta moja ciągła ochota sprawia że seks nie smakuje mu juz jak dawniej kiedy musiał mnie zdobywac, rozpalać żeby pójść do łóżka?? Nie wiem. po prostu nie wiem. jestem juz tak strasznie bezsilna że po raz pierwszy napisałam na jakimś forum posta z nadzieją że ktoś cos poradzi. Mam taki plan że przez dłuższy czas (nie wiem moze 2-4 tygodnie) będę udawała że nie mam ochoty na seks. Będę go omijać. Normalna rozmowa, całus na pożegnanie/przywitanie. I tyle. Żadnego łózka. A jak on zacznie sie sam dobierać to wyniosę się do innego pokoju i tak go przetrzymam. Czy to dobry pomysł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panowie powiedzcie jak jest z Wami?? Czy po 40-stce macie ochotę na seks?? I jak często?? mają mają, mój powiedział, że kiedyś nigdy w życiu nie przypuszczałby, że będzie tak fajnie w łóżku kiedy będzie miał 40che... no wiem, mówi jak stary dziad, ale nim nie jest, wygląda na 30max heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
a może z tymi klientami tej Twojej koleżanki jest tak, że przychodzą powiedzmy raz na 2tygodnie na seks. I wtedy czują sie spełnieni. Zrobią to raz na dłuższy czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
wielbicielka Piotrusia Skoro tak mówisz to mój mąż pewno ma kogoś, chociaz to się wydaje byc takie niemożliwe... no nic, spróbuje to jakoś sprawdzic... a co jesli sie okaże ze to nie kochanka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal ......
"Choroba... nie wiem. NIe mam pojęcia." no właśnie " a może z tymi klientami tej Twojej koleżanki jest tak, że przychodzą powiedzmy raz na 2tygodnie na seks. I wtedy czują sie spełnieni. Zrobią to raz na dłuższy czas..." nie wiem bo głupio mi z nią o tym, rozmawiać (chyba rozumiesz). Wiem tylko, że robią (znaczy prostytutki) to w ten sposób, że są jaki czas w jednym miejscu, potem jadą gdzie indziej itd. do tego samego burdelu wracają po jakimś czasie, takie zagranie, żeby się nie znudzić klientom. W każdym razie jak tylko wraca to stali klienci od razu są .A co robią jak jej nie ma to pewnie ona sama nie wie. Dlaczego szukasz winy w sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
Szukam winy we wszystkim co możliwe. Najbardziej w sobie. nie wiem już co zrobic by wreszcie mu sie spodobało, by w łóżku był chociaż raz taki sam jak jeszcze 2 lata temu. Potrafił mnie rzucić na łóżko, i kochać się tak namiętnie sprawiał mi ogromną przyjemność. Teraz czuje jakby odrabiał "pańszczyznę". Robi to tak od niechcenia, bo ja chce i już. Albo prosi o dzien przerwy. Dzień przerwy jednak niczego nie zmienia, po tej przerwie seks wygląda tak samo nudno... Może to ja robie coś zle, moze chce czegoś innego. Nie wiem. Staram się urozmaicać nasze łózko ale nic to nie daje... Co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal ......
może po prostu nie rób nic nie wiem nie jestem seksuologiem, a każdy facet (jak również i kobieta) jest indywiduum także ciężko jest mi coś Ci poradzić i nie sądzę żeby ktoś inny też mógł a może zwykła rozmowa z nim o co chodzi wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slyxh
wiesz co? nie przesadzaj ze dzien bez seksu to juz smierc. mozna kochac sie i kilka razy dziennie ale to 2 strony muza tego chciec. Moze twojemu mezowi potrzeba oddechu a 2-3 dni przerwy zaostrza mu apetyt. jak sie tort je codiennie przez 12 lat to jednak nawet i najsmaczniejszy juz tak nie pociaga. chwila przerwy tylko pomoze a nie zaszkodzi. Poza tym wydaje mi sie ze to prowokacja-bo jak -12 lat razem a ty jeczysz jak mlodka pokrecona co to faceta wlasnego nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellen___2424
chyba wiem co jest grane. twój mąż sypia z żoną swojego kumpla. I WSZYSTKO JASNE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
Powiem Ci tak, to zmieniło sie od jakichś 2 lat. Mąż po prostu nie chce codziennie. kiedys tak było, kiedys kazdy wieczór należał do nas. teraz szlag to wszystko trafił, nie wiem czyja to wina. Moze moja. Moze zrobie tak jak napisałam wczesniej.... Myslicie ze to ppomoże??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellen___2424
ja mojego faceta też kiedyś wzięlam na przetrzymanie aż pewnego dnia nie wytrzymał i prawie zerwał ze mnie ubranie.. tak więc spróbuj dodam że moj facet ma 40 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
to chyba ostatni pomysł jaki przychodzi mi do głowy. Musze cos zrobic. Moze to racja z tym tortem ze jak sie go je codziennie to tak nie smakuje. moze jak zatęskni zapragnie itd. mam ochotę wyjechać sama do rodziców na kilka dni.i po powrocie udawać całkowicie obojętną. Jego zaloty odpychać,odrzucać. Pokazywać ze nie mam ochoty itd. Moze wtedy zrozumie... Miałam też pomysł z symulacją ze ktoś sie mną interesuje, ze jakis facet próbuje mnie zdobyc ale boje sie ze wtedy wpadnie w szał zazdrości, bo on bywa chorobliwie zazdrosny. Chciałam zeby kolega z pracy wpadł do mnie na kawę przed powrotem męża z pracy i zeby siedział nawet jak mąż przyjdzie, Ale to zbyt szczeniackie... chociaz... moze by podziałało. Na pewno tego jednak nie spróbuje. Moze z tym przetrzymaniem go przynajmniej sie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eFdEdE
Moge się wypowiedzieć na ten temat chociaz mam 18 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niespełniona....
Ponawiam temat. Czy któryś z Panów się wypowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×