wazne pytanie: stosunki miedzyudowe i antykoncepcja

witam, od ponad pol roku biore tabletki antykoncepcyjne.. Chciałam spytac jak duze jest prawdopopbieństwo zajscia w ciaze jesli sie nie uprawia seksu tylko STOSUNKI MIEDZY UDOWE ? Z moim facetem jeszcze na seks sie nie chcemy decydowac dlatego jestesmy na etapie stosunków miedzyudowych.. Czy wogole moge zajsc w ciaze jesli awsze biore bardzo regularnie tabletki? z góry dzieki za odp..

http://www.antykoncepcja.pl/

Myślałam, że źle przeczytałam, ale jednak nie. Co to są "stosunki miedzyudowe"????

tak to moj ginekolog nazwał. to wtedy gdy nie chce sie seksu. polega to na tym ze facet tam dotyka swoim członkiem cos podobnego do pettingu

te tabletki w takim razie!!! to nie jest obojetne dla zdrowia!!!!tabtelki są po to zeby z nich korzystac a nei brac bo ma sie akurat taką zachcianke.. jesli nei macie zamiaru wspolzyc to lepiej je odloz.. i zaczekaj az naprawde będą ci potrzebne... a odnosnie ciazy to niemozliwe..

tak wiem ze to głupie. ale jestem pod tym wzgledem panikara. zawsze sie boje ze bede w ciazy ..

A wiesz skąd bierze się ciąża? Bo dziwne pytanie w taki razie zadałaś.

tak wiem, przez wspołzycie juz takie konkretne czyli seks. ale duzo kiedys na internecie przeczytałam ze nawet przez petting sie zachodzi w ciaze itp ..

lekarz powiedział ze to mało prawdopodbne ale zawsze jestem przesądna

No tak, jasna sprawa, np. wkładanie palców na których znajduje się sperma głęboko do pochwy i to szanse są prawie żadne. A jak to kiedyś tu ktoś dosadnie pisał, plemniki to nie komandosi, którzy przedrzą się z Twoich ud aż do jajeczka, litości kobieto. To nie przesądy, a głupota, bo tak na prawdę to wystarczy się usciąść i zastanowic, żeby dojść do wniosku, że to bzdura.

no ja wiem, nawet robilam sobie wczoraj taka liste mysli i relnych rzeczy na temat seksu .. to bzudra.. ale mimo wszystko i tak sie martwie .. troche mi ulzyło .. ze to nie mozliwe.. teraz tylko cierpliwie czekac na okres ktory powinnam wlasnie dostac.

Monika, jak Ty się stresujesz tak przed współżyciem, to co będzie jak w końcu je rozpoczniesz z partnetem, będziesz co miesiąc przed okresem rwać włosy z głowy? Może warto teraz jednak zrezygnować z pigułek i odłożyć ich branie w czasie, a z seksem poczekać aż do momentu kiedy ewentualna ciąża nie będzie dla Ciebie końcem świata?

nie wiem .. ech.. tak naprawde to sie zaczeło z 2 lata temu tyle sie głupot naczytałam na internecie takich pierdoł ze od tamtego czasu mysle cały czas ze takie cuda moga mi sie tez przytrafic ze zajde w ciaze w inny sposob niz seks. wkoncu zaczelam brac tabletki sa moim oczkiem w głowie a ja dalej sie stresuje jak głupia ..

Już jak rozmowa z ginekologiem Ciebie nie uspokaja, to raczej nic nie pomoże.

z ginekologiem ostatnio gadałam pol roku temu jak brałam pierwsze opakowanie.

witajcie....jestem tu nowa..i tak czytam sobie zu rozne tematy ktore sa tu poruszane.....Apropo..tzw."stosunkow miedzyudowych"(to okreslenie przyznam slysze pierwszy raz,mimo ze mam 30lat i 2dzieci ;) )Zastanawiam sie jak moze ktos sie zastanawiac czy jest w ciazy JESLI do niczego nie doszlo......???Odpowiedzi sa 2:ALBO "Ktos"sie ZA DUZO naczytal "bzdur" ,albo ZA MALO wie o tym "Skad sie biora dzieci(i jak...?)"Szczerze mowiac to ta cala ewentualna ciaza po tym tzw.stosunku miedzyudowym,jest tak absurdalna jak "WIATROPYLNOSC"(tzn.jesli stanie sie w przeciagu to tezmozesz zajsc w ciaze...ha ha BZDURY!!!)Po co wogole znecac sie nad soba,jesli i tak do niczego nie dochodzi???Moze lepiej pojsc na spacer lub wziasc zimny prysznic a na wspolzycie zdecydowac sie jak obie strony beda na to gotowe....