Czy kobiety, które się nie malują, mogą być uważane za atrakcyjne?

to zależy czy jest ładna z ryja

Zapraszam do dyskusji.

Ja się nie maluję i nie uchodzę za atrakcyjną:D

pewnie że mogą,tylko muszą być piękne z natury

Pytam, bo sama należę do takich naturalnych kobiet. Nigdy nie używam żadnych malowideł, nie farbuję włosów, nie chodzę do solarium. Szkoda mi forsy na wszelkie upiększacze, zresztą prowadzę aktywny tryb życia i do pasji doprowadzają mnie panny, które robią tragedię z połamanego tipsa:/ Zwykle noszę spodnie, spódnice zaś od wielkiego dzwonu. Ładna jestem, ale od razu mówię, że nie jakaś Monica Belluci.

jasne ze tak :)

mi sie podobaja tylko kobiety ktore sie nie malują . RAz sie moja kolezanka pomalowała i mnie odrzuciło

skrajnosci w skrajnosc. czy jak jakas sie maluje to tipsiara, a jak nie maluje to niezadbany brzydal? jak po prostu uwazam, ze kobieta ma byc kobieca. a to jak to zrobi, to juz jej sprawa:)

To miło. Czasem jednak zastanawiam się, czy takie kobiety nie giną w tłumie wśród tych wypudrowanych gwiazdeczek ?

to Twoje zdjecie?

Szczerze? NIE. Delikatny makijaz to podstawa u atrakcyjnej, zadbanej kobiety. I nie wierz w bzdury, ze mezczyzni wola naturalne kobiety, bo dla nich naturalna kobieta to wlasnie ta z delikatnym makijazem, ktorego oni nawet nie widza. I po co od razu te skrajnosci? Albo no makeup albo twarz duszaca sie od nadmiaru tapety?? I dlaczego tak bardzo boisz sie byc kobieca?

Nie chodzi o to, że umalowane panie mam zaraz za tipsiary, ale znam takie przesadnie szalejące panny i to je miałam na myśli, a nie dziewczęta fundujące sobie taki lekki make-up.

Nie chodzi mi o to, że nie chcę być kobieca, ale o to, że szkoda mi kasy na kupowanie kosmetyków. Kupuję tylko te niezbędne, do codziennego użytku. Od szminek wolę perfumy, chociaż też w rozsądnej cenie.

oh georgia cos krecisz :D w temacie jest o tych co sie nie maluja, teraz piszesz, troche umalowane tez sie licza generalnie chcesz uslyszec jaka to jestes fajna, bo sie nie malujesz : probujesz sie dowartosciowac, a nie poznac zdanie innych , taka prawda ja sie czasami maluje, a za atrakcyjne moge byc uwazane te co sie maluja i te co sie nie maluja, po prostu zalezy od tej konkretnej kobiety druga sprawa -jednym fcetom podoba sie to, innym co innego!

popatrzcie na ulice - poza wyjściami, pracą, randką - mało kto maluje się na codzień bez potrzeby. I jakoś są wśród nich i ładne i brzydkie.

aha - ja wole delikatnie pomalowane kobiety albo w ogole niepomalowane

w sum mam wrazenie, ze te co sie nadmiernie maluja probuja cos ukryc, tak jakby chcialy zalozyc maske, bo nie akceptuja siebie chodzi mi o te omalowane z przesada nie lubie pudru u kobiety, chyba ze jest niewidoczny! ale czasami wyglada maszkarnie, podkreslajac niedoskonalosci, zwlaszcza widoczne w swietle dziennym

Jak jest bardzo ładna z buzi bez makijażu to moze być uważana. ale generalnie każda kobieta z umiejetnym makijazem wyglada lepiej

monique nie kazda, i nie dla kazdego to kewstia wzgledna to co podoba sie Tobie, moze nie podobac sie rzeszy facetow sa tacy ktorzy uwielbiaja 100% nature

Raczej nie. Jesli przeszkadza ci moj puder, to się nie patrz.