Hahaa, ale mam polew! Czego to dzieci nie wymyslą? :D

Może i jestem infantylna, ale czasem gram w takie dziecinne gierki online dla dziewczyn (ubieranie, malowanie itd) Często pod grami w komentarzach piszą tam jakieś dzieci i mam z tego polew :D Mają one taką zabawę. Jedna zaczyna jakąś historię, a kolejne coś dopisują. Jak jedną z nich przeczytałam to, to teraz padam ze smiechu. To jest lepsze niż prowo na kafe :D A oto i całe opowiadanie: "W pewnym miasteczku mieszkala kasia(16), z mamą,tatą i małą siostrzyczką martynką(3).pewnego dnia kasia wybrała sie na zakupy,gdy wracała z torbami potkneła się o kamyk i upadła,na ulice i złamała kostkę.przez chodnik szedł piękny chłopak-Maciek(17)zobaczył dziewczynę,leżącą na ulicy i samochód jadący prosto na nią! maciak zaczął biec do kasi,gdy ona go zabaczyla zakochala sie w nim!maciek wziął kasie na rece i bobiegł w strone chodniku!gdy biegł z kasią na ramionach,przewrócił się,i kasia wylądowała na chodniku, a maćka przejechał samochód!kasia,bardzo rozpaczała!na pogrzebie macka,zobaczyła tak jak by jego!ale dowiedzila sie ze to jego brat blizniak,o imieniu marcin,marcin nie byl taki jak maciek! maciek nie palił,nie pił,tak samo jak kasia,a marcin,był ich prezciwieństwem!kasi nie podobal sie marcin, ale marcinowi spodobala sie kasia!zaczął ją śledzić, wysyłaś jej kiwiaty,i listy z groźbami,ze jak nie przyjdzie dzis pod jego dom,zabije jej małą siostrę martynkę!kasia przestraszyła się o martynkę!bardzo ją kochała!wyszła z domu żeby pójść do marcina!gdy doszla do jego domu, zoabczyła marcina w oknie! zapukała,i marcien jej otworzył! Marcin powiedział.. -Teraz ty pójdziesz do mnie Kasia przestraszona odeszła krok do tyłu -N,nie -Tak Michał zza pazuchy wyciągnął nóż.Kasie przestraszona nie wiedziała co robić. Michał rozciął jej żyły..Kasia wykrwawiła się na śmierć.Miejscowi twierdzą że Kasia popełniła samobójstwo,bo obwiniała się za śmierć Marcina.. Podobno duch Kasi krąży nocą po tym domu,szukając duszy Marcina.."

Łukasz spytał: Jak ty leziesz? Agnieszka spojrzała na Łukasza i pobiegła do domu. W domu czekał na nią gość. Był to jej były chłopak Jacek (15lat). Siedział na kanapie, a gdy zobaczył Agnieszkę wstał. Jej mama powiedziała, że stał jak słup soli przed drzwiami więc go wpuściła. Agnieszka gniewny głosem spytała: Czego tu chcesz przecież zerwaliśmy z sobą dwa lata temu. A Jacek odpowiedział, że bardzo chciał się z nią widzieć. Jego matka (Elżbieta 41 lat) zachorowała na raka i chciała się widzieć z Agnieszką. Agnieszka zaniepokojona wybiegła z domu i pobiegła do Łukasza i nagle.. Zobaczyła jak Łukasz przytula się z inną dziewczyną nazywała się Dagmara [16 lat] Agnieszka stała za drzewem i przyglądała się im w końcu zaczęła płakać ,ale wzięła się w garść . Przypomniała sobie o matce Jacka i szybko do niej pobiegła ,gdy tam doszła zobaczyła ,że matka Jacka [ nazywa się Małgorzata] ledwo żyje . Agnieszka zaczeła z nią rozmawiać : Dzień Dobry pani. Jacek mówił ,że chce pani się ze mną widzieć . Agnieszka myślała o Łukaszu Matka Jacka mówiła coś o niej ,ale ona tego nie słuchała w końcu wyszła i nie powiedziała nawet Do Widzenia. Potem nagle wpadła na Łukasza i powiedziała mu : -Hej Ładną masz dziewczynę na co Łukasz odpowiedział - No cześć jaką dziewczynę ? Agnieszka : No widziałam cię jak się przytulacie na co Łukasz - To moja Siostra Dagmara nie dziewczyna .. Agnieszka zaniemówiła i poszła do .. do parku ,posiedziała sobie na ławce,już miała wychodzic,układała rzeczy w torebce a wiec nie widziala jak idzie.Potkneła sie na łukasza szedl z jakąś ładną dziewczyna,calowali sie idac i Łukasz powiedzial ze fajnie miec taka dziewczyne jak ty.Dziewczyna miała kapelusz i wiec aga jej nie rozpoznala..łukasz zobaczył age i szybko uciekał..dziewcznie spadł kapelusz wrocila sie po niego i okazolo sie ze to Dagmara..Dokonczcie

jak bylam mala tez pisalam z kolezankami takie glupie historie tylko one dotyczyly prawdziwych osob i naszego przyszlego zycia