Mądre kobiety co sądzicie na ten temat?

Nie słuchaj tych wszystkich kretynek, nie one będę te dziecko wychowywać i nie one będą się martwić czy będziesz miała dać mu co jeść. Nie rób niczego wbrew sobie.

latego ON bo ON chce dziecko, nie bedzie cesarki nie bedzie dziecka, proste >>>> Nie zgodzę się z tobą, dziecko chcecie WY nie ON Dziecko to obowiązek, odpowiedzialność .... i decyzje oraz konsekwencję decyzji o tym czy mieć lub nie dziecko podejmuja te 2 osoby, nie jedna :)

Twój mąż może i ma racje co do wieku, ale skoro nie macie własnego lokum, to głupotą jest planować teraz dziecko. Zgadzam się z Tobą całkowicie autorko.Dziecku najpierw trzeba zapewnić dobry byt, mieć pieniądze na to dziecko na jego potrzeby, a później myśleć o jego poczęciu.

Zgadzam się z Tobą całkowicie autorko.Dziecku najpierw trzeba zapewnić dobry byt, mieć pieniądze na to dziecko na jego potrzeby, a później myśleć o jego poczęciu >>>>>> Dziecko przede wszystkim potrzebuje miłości rodziców, to najważniejsze, reszta to sprawa drugorzędna

Mam podobny problem, ja mam 23 lata, mój narzeczony 30. W maju 2010 bierzemy ślub. Mój przyszły M. uświadomił mnie że w kwietniu robimy tak żeby nie było jeszcze w maju widać, a żeby urodziło się w styczniu bo to będzie chłopak styczniowy. Opadły mi ręce jak mi powiedział o swoim planie. Dodam, że ja jeszcze studiuję, dopiero się rozkręcam na rynku pracy i różnie może być z finansami, bo On niby ma własną działalność, ale jest raz na wozie a raz pod! I co zrobić. Też mi tłumaczy że będzie za stary jeśli się nie zdecydujemy teraz tzn w kwietniu.

Dokładnie, a wiem ze jezeli teraz nie wezmiemy kredytu zeby ukonczyc dom to pozniej tym bardziej bo jak by nie boło ciecko potrzebuje spoych pokładów finansowych

w takich chwilach ciesze sie, ze mieszkam za granica, gdzie kobiety dopiero po 30stce zaczynaja sie POWOLI zastanawiac nad dzieckiem i nikt im nie powie, ze sa za stare, bo nikt tak nie sadzi. A facet ktory naciska mloda kobiete na dziecko chce najwyrazniej ja do siebie przywiazac na stale i uzaleznic od siebie, bo sam nie czuje sie pewny:O

zdazaja sie...

niema wyjscia

Do ........................... latego ON bo ON chce dziecko, nie bedzie cesarki nie bedzie dziecka, proste >>>> Nie zgodzę się z tobą, dziecko chcecie WY nie ON Dziecko to obowiązek, odpowiedzialność .... i decyzje oraz konsekwencję decyzji o tym czy mieć lub nie dziecko podejmuja te 2 osoby, nie jedna le ty niczego nie rozumiesz, dziecko chce ON nie ja, ja moge mu je urodzic ale pod warunkiem ze przez cesarke, a ze ja pieniedzy nie mam i nie zamierzam dawac na cesarke, to on niech zbiera, bo jak nie, to nie bedzie mial ze mna dziecka.

30 lat toi nie max, ale raczej minimum. Uwzględniając przeciętną sytuację takich rodzin. a wiele osób ma dopiero własny kąt po 40. Nie wiem, kto to pisze, chyba baby co same powpadały. Jak nie chcesz to nie rob nic. Po co w ogóle o to tu pytasz?

Cudowna_Wenus1111 Zakłopotana po co Ci dziecko skoro go nie chcesz? :/ juz bym go wolala nie miec niz sie zmuszacz.. ciekawe czy potem za 15 lat powiesz swojemu dziecku " nie chcialam Cię ale ojciec twój mnie zmusil" -boze, widze ze niektore tutaj czytac nie umieja. czy ja napisalam ze ktos mnie zmusza ? NIE. wiecx sobie nie dopowiadajcie tylko nauczcie sie czytac.