Chciałabym Was ostrzec dziewczęta..

Chciałabym Was wszystkich ostrzec przed fatami którzy udają kogoś kim w rzeczywistości nie są. Mianowicie byłam z chłopakiem 4 lata jak w każdym związku zdarzały się kłótnie, ale były tez cudowne chwile. Byłam dobrą dziewczyną nigdy nie mógł powiedzieć na mnei złego słowa, zawsze potrafiłam doradzić gdy miał problem. Natomiast od jakiegoś roku moje życie stało się jakims koszmarem. Gdy tylko coś mu nie pasowało bez powodu zaczął mnie obrażac publicznie potrafił wyzwać.. uderzyc kilka raz ale tak żeby nie było śladu i oczywiście tak żeby nikt nie widział. Gdy sprzeciwiłam się i oddałam mu przestał się nademną pastwić fizycznie. Niestety gdy miał jeden z gorszych dni w tygodniu musiał się napić oczywiście zawsze byłam przeciwna on o tym wiedział, zażądałam więc, że jak jeszcze raz przyjdzie do mnie pod wpływem alkoholu rozstaniemy się definitywnie. Przyszedł wczoraj wieczorem do mojego domu oczywiście pijany. (zachowuję się juz jak alkoholik to że codziennie wypije sobie piwo nic dl aniego nei znaczy.. Nie uważa żeby robił źle. Tylko dobrze wie, że jak ma wypite robi sie agresywny) W ogóle z nim nie rozmawiałam tylko zamknęłam mu drzwi i odszedł. Gdy przyszedł dzisiaj skruszony powiedziałam mu, że ma isc do diabła i nie chce go już znać.. Odszedł. Pewnie będziecie się zastanawiac dlaczego byłam z nim tak długo. Otóz po każdym uderzeniu pojawiały się słowa typu przepraszam już nie bede żałuje.. wiem że yto głupie ale że bardzo go kocham wybaczałam i żyłam w przekonaniu, że faktycznie juz nie będzie. - Myliłam się. Stosował na mnie szantaż emocjonalny i udawał wówczas bezbronną ofiare, że gdyby nie jesli odejdzie on coś sobie zrobi- nie chciałam i nie życzyłam mu źle. Już dawno myślałam o rozstaniu tylko nigdy nie doszłam do tego etapu by to uczynić. Dlatego przestrzegam was zanim będzie za późno zanim poświecicie się takiemu skurwysynowi i oddacie mu całe serce.

pierdolony skurwysyn. dobrze zrobiłaś. szkoda, ze tyle ślepych lasek tkwi w takich związkach. Brawo dla Cię!

a to sukinsyn

Zapomniałam dodać, że byl dla mnie dobry jak wiedział, że miałam pieniądze jak zbliżał się dzień mojej wypłaty. Potrafił wymyślać takie niestworzone historie np. że musi zapłacić kare za pobicie jakiegoś człowieka albo ze jak nie zapłaci to pójdzie siedzieć. A że byłam głupia no cóz dawałam tyle ile chciał. Narobił sobie długów u jakiś kolesi i przyszedł z płączem że nie ma skad wziąc ze wszystko mi odda tylko pożycz mi 1300zł. Taka głupia byłam. Jak patrze na to wszystko zastawiam się czym byłam zaślepiona -chyba miłością, chorą miłoscią. Nie potrafie inaczej tego określić. Może jakby poszedł siedzieć dopiero by zrozumiał.

No kurwa, popłakałem się jak dobrnałem do końca buahahahaha.

Kawer ja tu nie widze rzeczy ktore moglyby by mnie rozsmieszyc tak jak ciebie do autorki bardzo dobrze zrobilas gratuluje :)

Pierdolony chuj !!! co on sobie wyobraża..

Niestety chyba uważał mnie za swoją własność. A swoją drogą łatwo tak komus radzić, że ma zostawić i isc w pizdu. Niestety tak to nei działa jeśli kochasz jesteś tak zaślepiona że nie wyobrazasz sobie życia bez niego jesteś tak od niego uzależniona jak od narkotyku. Więc kto nie był w takiej sytuacji niech tego nie neguje. Oczywiście że mogłam szybciej zareagować i kopnąc go w dupe. Nie zrobiłam tego - mój bład. Teraz dopiero po fakcie wiem jaka byłam głupia.

jesteś pewne ,że skończyłaś z nim na 100%? nie będzie ciebie nachodził?

No jaka kurwa z niego ! I tez mnie to bardzo wkurza że mnóstwo kobiet, nic z tym nie robi!!! Myślą, że bardzo kochają i nie mogą odejść! I że nie znajdą lepszego, Durne baby jesteście w wielkim błędzie!!! Sorry za wyrażenie, ale byłam w podobnej sytuacji, mianowicie: Byłam z eks 5 lat i pewnego dnia zaczął ubliżać mnie i mojej matce go uderzyłam w twarz, po czym powiedział, że jeżeli jeszcze raz go uderzę to mi odda, a ja że mnie mam zbyt łagodnego przysposobienia, to oczywiście mu pierdolnęłam, a on mi oddał. Upadłam na łóżko, poryczałam się z tej bezsilności, po czym wstałam i tak mu zajebałam w szczękę, że koleś, który jest ode mnie wyższy o jakieś 30cm padł jak kłoda na ziemie. Ja stanęłam nad nim i powiedziałam, że do jutra ma się spakować i zniknąć z mojego życia. Nie jestem z nim prawie trzy lata, z moim teraźniejszym Lubym jestem już prawie 2 lata, i jestem najszczęśliwsza na Świecie! Wiem, że Mój Facet nie zrobi mi krzywdy, bo wiem że jeżeli choć raz podniesie na mnie rękę, to rozstanę się z Nim, pomimo tego że strasznie Go kocham. Ale nie wolno dać sobą pomiatać!

obys nie dala namowic sie do powrotu

Pewnie że bedzie mnie nachodził jestem pewna na 100% będzie jak zwykle obiecywał poprawę itp. Niestety nie tędy droga nie wiem co nie zrobil czy tak do niego nie wróce, jesli mówie mu jak jak dziecku tłumacze a on ma moje zdanie i untimatum gdzieś no to zastawiam się jakby wygladało nasze wspólne życie po ślubie?? Aż strach się bać. Głupia byłam że jak długo tkwiłam w tym związku.

to bylo do autorki

TitiDG az zaluje ze na mnie nie trafilo.ale tak to jest jak sie chodzi z pedalami

Bardzo dobrze zrobiłaś i trzymaj się tego. Coś mi się wydaje że on ci tak szybko nie da spokoju Nie daj się przeprosić!!!!

Ale tu jest dział erotyczny,huj nas obchodzi twój pojebany związek,my tu konia walimy a nie głupoty pierdolimy

Pewnie, że będzie przepraszał itp. Po tym jak mu oddałam za to że mnie uderzył a było to pół roku temu nie podniósł na mnie ręki tylko wyładowywał się na mnie słownie.. W ogóle nie brał do siebie tego co mówie ignorował mnie totalnie. W brew pozorom życze mu jak najlpiej i nie życze mu żeby natrafił na taka dziewczyne ktora by go tak traktowała jak on mnie..

Wypierdalaj ze swoimi problemami na uczuciowy,my mamy w dupie związki,wolimy masturbację więc wynocha stąd

Nie pytalam sie czy mogę założyc ten temat. NIkt nie musiał odpisywac a jednak ktoś szczerze odpisywał znalazło się dwóch czy trzech pojebów którzy uwazaja się adminami kafeterii.

romantyczko bo tam zaraz przyjdę i ci dupsko złoję pasem,marsz na uczuciowy,tak jak tata kazał.A jak nie to przez kolano przełożę,ściągne majtki i na gołą dupę descypline wprowadzę.

Zrób to bo chętnie bym poczuła jakieś mocne razy na gołej pupci.

Aż mi się zrobiła mokra moja myszka.

mm jaka zachęta.. jednak tu zostane..:) Na uczuciowym nie chce pisać 3/4 autorów na uczuciowym to zasrana małolaty, które nie wiedzą czy zaszły w ciązy i czy faceci ich zdradzają. Tu przynajmniej coś dzieje :) Jeszcze raz wybacz ale zostaje. Jesli komuś sie podoba wystarczy nie odpisywać na temat. Mało tego nie założyłam go z mysla że ktoś bedzie wnikliwie analizował i odpowiadał.. Poprostu nie miałam się komu wyżalić :)

nie no podszywy pierwsza klasa;/

Romantyczka przykrp mi ale nie miałem wyboru i musiałem ci dupsko złoić i dyscypline wprowadzić,teraz już możesz załozyc ponownie majtki.Mam nadzeje że zrozumiesz moją dyscyplinę.Załóż stanik bo takiej dziewczyne nie wypada chodzić z gołym biustem po domu

dzieki za rade.. przemysle <głupek>

romantyczka - a ten twój często cię brał?Analnie też mu dawałaś?

Często.. ale bez anala..

Romantyczka to teraz już wiesz czemu taki był,po prostu nie wyżyty.A przynajmniej do mśrodeczka mu pozwoliłaś się spuścić?A loda z wytryskiem na twarz tez mu robiłas?

Autorko - Gratuluję takiej decyzji. Jeszcze niespełna rok temu przechodziłam takie same piekło. Sińce na rękach, nogach i innych częściach ciała i zawsze te słowa 'przepraszam, już nigdy tego nie zrobię'..I co, czylił to samo, a ja głupia jeszcze go broniłam 'upadłam, uderzyłam się' wymówki gdy ktoś pytał co się stało na widok moich siniaków na ciele.. Pamiętam jeszcze gdy mieliśmy spotkac się po szkole w parku żeby pogadać, chciałam wtedy mu powiedzieć że jak nie zmieni swojego zachowania i stosunku do mnie to zakończymy nasz związek. Nic nie powiedział tylko uderzył mnie w twarz tak mocno że odbiłam się od drzewa i upadłam. Na szczęście mój (wtedy) dobry kolega zobaczył co on wyczynia i pomógł mi. Od tamtej pory jestem z chłopakiem który uratował mnie od tego zwierzęcia..