Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia83 ..

pytanie do mam o żłobek......

Polecane posty

Gość mamusia83 ..

powiedzcie mi kochane mamusie jak to było z waszymi pociechami w żłobku. Zapisałam mojego brzdąca do żłobka, nie mam jeszcze decyzji ale zastanawiam się jak to jest. Dodam, że chodzi o żłobek państwowy. Ot tak po prostu oddaje się dziecko, czy można jakoś przez kilka dni być razem z nim. Nie mam pojecia jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annika233
hmm wiem,ze w przedszkolu mozna byc z dzieckiem a jak to jest w zlobku nie mam pojecia, tu masz mniejsze maluchy wiec pewnie tez trzeba z nimi posiedziec zanim sie przyzwyczaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia83 ..
no właśnie też mi się tak wydaje. Boję się bardzo i dlatego pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annika233
poza tym mysle,ze dobrze tam z nimi troche pobyc i zobaczyc jak to sie wszystko odbywa,bedziesz spokojniejsza. W niektorych zlobkach sa kamery moze tez sa tam gdzie Ty zapisalam malucha wtedy na biezaco widzisz co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W państwowym żłobku raczej kamer nie uświadczysz, zostawać z dziećmi też raczej nie można. I w sumie się nie dziwie, bo to nie jest grupka w postaci pięciu słodkich berbeciów, a dwudziestu. Które każde na początku chce do mamy. Szaleństwo. Nie masz się czym martwić, żłobek to naprawdę nie tragedia :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia83 ..
mój synek będzie miał 16 miesięcy i boje się tego rozstania. Mniejsze dzieci to chyba łatwiej mają bo są malutkie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno, nie wiem czy tobie, czy innej mamie odpowiadałam, że najważniejsze jest twoje nastawienie, zostaw syna na godzinę dwie, nie stresuj się, podejdź do tego normalnie, wytłumacz mu też gdzie idzie, że tam są dzieci, zabawa itd. Mój syn miał 14 miesięcy jak zaczął chodzić do żłobka, poszło spokojnie. Odstawiał go tato, panie się śmiały, że mamy za bardzo przeżywają i dzieci się boją. Spokojnie, jakbym miała mieć drugie dziecko, też zdecydowałabym się na żłobek a nie na nianię (tą też przerabiałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym nigdy nie oddała dziecka do złobka. mam 13 miesięcznego synka i za żadne skarby swiata nie oddałabym go do zlobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia83 ..
gdybym miała taką możliwość to także nie oddałabym dziecka do żłobka ale w życiu nie zawsze układa się tak jak by się tego chciało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje, ale jak tylko jest inne wyjście to wszystko tylko nie złobek. To sa maleństwa które nie sa w stanie nam powiedziec co tam tak naprawde sie dzieje. A dzieje sie bardzo duzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moja zapisalam do
złobka panstowego i nie ma problemu zeby rodzic byl na poczatku z dzieckiem - moja corcia ma juz 2 lata i jutro idziemy na kilka godzin, pozniej sukcesywnie coraz dluzej , mam nadzieje ze po tygodniu bedzie juz sama zostawc bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie się nic nie dzieje, moje dziecko zachwycone żegna się ze mną, czasem się siedzi pod salą i słyszy jak panie dwoją się i troją, żeby wszystkie zabawić, nakarmić itd. Ojjjj a właśnie zostawiałam z nianią i ta potrafiła różne rzeczy robić. Nigdy nie wiesz co niania robi z twoim dzieckiem. Myślę, że wyznacznikiem żłobka są dzieciaki które wychodzą uśmiechnięte, zadowolone, nakarmione. I żegnają się z rodzicami z uśmiechem, same pukają do drzwi sali i nawet się nie obejrzą za mamą czy tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z toba. ja mam nianie i mam zamontowany monitoring w całej chacie. Chciałam wiedziec co robi z dzieckiem. I wiem ze mam wspaniała kobietę za nianię. Sama pracuje w zespole który zarządza przedszkolami i żłobkami w moim miescie. Nie mam do czynienia z dziecmi, ale nasłuchałam się co pracownice wyczyniaja z takimi maluchami. To jest koszmar. W zyciu bym dziecka tam nie oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiedziałam gdzie oddaje, bo znałam jedną z pań, pani kierownik nie była też obca, poza tym w tym miejscu gdzie chodzi moje dziecię jest też cały zarząd i panie nie mają za bardzo jak świrować. Ja jestem zadowolona i chyba dlatego zachwalam żłobek. Jeszcze jeden plus u mnie był i powód dlaczego żłobek zwyciężył. W najbliższym otoczeniu brak jakichkolwiek dzieci. Plac zabaw to jedynie jak jest ciepło. A tak to nikogo. Ale co do niani, no właśnie to jest chyba jedyne wyjście, monitoring, bo nauczyłam się tego, żeby nie wierzyć ludziom. Tylko z tego co wiem od znajomych, nie każda niania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×