Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aż po grób

Zdominowałam męża - pomocy!

Polecane posty

Gość aż po grób

Dziewczyny! Zanim ocenicie to proszę przeczytajcie :( Mam wybuchowy charakter, jestem agresywna i impulsywna. W konsekwencji całkowicie zdominowałam mojego męża. Czasami mam wrażenie, że on "robi" za taką poczciwą gosposię, a ja za takiego frajera, co się z piwem do góry brzuchem przed TV uwali :( I tak jak niejednemu facetowi pasuje taki układ, tak mnie nie pasuje! Nie daje mi satysfakcji, że mąż wszystko przynosi mi pod nos, cały czas mam wrażenie, że robi to ze strachu. Tracę do niego kompletnie szacunek. Nadskakuje mi jak głupi. A ja potrzebuję PRAWDZIWEGO mężczyzny, który potrafiłby mnie pobudzić do działania, zdominować, zawładnąć. Już sama nie wiem, czy mój mąż nadskakuje mi dlatego, że jest zwykłym cieciem i frajerem, czy dlatego, że się mnie po prostu boi i woli oszczędzić sobie kolejnej awantury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jak znajdziesz nowego frajera to i tak będziesz go traktować jak ścierę. Pewnie taki masz charakter. Zacznij zmiany od siebie a potem spuść smycz z męża.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebo z deszczem
co wy z ta dominacja...na głowe macie czy co? w łozku dominujcie..a w zyciu codziennym razem, jedno drugiemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :P :P
" tak mnie nie pasuje! Nie daje mi satysfakcji," Dlatego to robi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim zdaniem.....
to koleś nie ma honoru i rzeczywiście ciota a nie facet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebo z deszczem
a Mój facet:classic_cool: wszystko robi co chce, bo mnie kocha. I sie mnie nie boi. Lubi jak jetem szczesliwia. Ja tez lubie jak on jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DominatorVibrator
dawaj do mnie, pizgnę Cię kilka razy w łeb i będziesz chodzić jak zegarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John wklej fotke pupy
ja też zdominowała:P Ciągle o mnie myśli:classic_cool: To jest dominacja;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna odpowiedź się liczy
woli oszczędzić sobie kolejnej awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy ma
niech ktos z nim pogada! silne kobiety potrzebuja jaskiniowca! meskiego i wladczego inaczej go dominuja i tracą szacunek! co to za facet co sie awantur boi? wiem co mowie, mialam kilku takich potulnych i nie skonczylo sie to dobrze dla nich. teraz mam takiego troglodyte, ktorego wole nie draznic;) bynajmniej nie dlatego ze robi awantury, bo to ja zazwyczaj je inicjuje.. on po prostu czeka jak skoncze a potem swoim wladczym ale spokojnym tonem- nie unosi sie, sprowadza mnie na ziemię.. a ja sie wtedy czuje jak mala skarcona dziewczynka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż po grób
To ci oddam - tak mnie wychowali! To ja biję, a nie mnie. Tylko, że mój mąż zamienił się w tym momencie w taką posłuszną ofiarę, która dla świętego spokoju robi większość rzeczy, nawet tych które nie przystoją prawdziwemu mężczyźnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż po grób
to do DominatorVibrator ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :P :P
Chyba wątroba jej gnije :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DominatorVibrator
ooo to szykuje się niezła jazda, zawsze po biciu, wyzywaniu, kończy się ostrym dzikim wyuzdanym sexem. Dawaj do mnie, mój pejcz już czeka, zostaw ciotę, mój adres to piesnababy@orgie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy ma
spróbuj go upokorzyć moze.. zrzuc na niego wszystkie obowiazki traktuj jak psa.. są dwie opcje: odejdzie albo sie ogarnie i zobaczy ze coś jest u was nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy ma
tylko ostrzegam.. po takiej akcji moj ex sie rozplakał i zapytał dlaczego łamie mu serce i go niszcze. ja odeszlam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgy
jednym slowem potrzebujesz faceta, ktory w odpowiedzi na twoje awantury wezmie cie za kudly, natrzaska po ryju i pierdolnie z liscia jak mu sie zupa wyda za slona?? powodzenia w szukaniu, mysle ze powinnas poszukac np w prokuraturze w swoim miescie, pewnie maja tam akta dot przemocy w rodzinie, dobierzesz sie z jakims jak w korcu maku :D tylko wybierz takiego ktorego zona wyladowala juz nieraz na pogotowiu, taki ktory tylko ja posiniaczyl chyba cie nie usatysfakcjonuje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż po grób
kazdy ma - "tylko ostrzegam.. po takiej akcji moj ex sie rozplakał i zapytał dlaczego łamie mu serce i go niszcze. ja odeszlam" To jest ten typ. Przed ślubem próbowałam go upokorzyć żeby zmężniał, żeby zrozumiał, czego mi potrzeba, ale widzisz... nie odszedł. Twierdził, że mnie kocha a ja jestem (jego zdaniem) "chora psychicznie i potrzebuję pomocy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgy
no bo jestes 🖐️ czym sie rozni u was sytuacja, od tej jaka jest gdy facet jest agresywny a kobieta twierdzi ze kocha i nie odchodzi? niczym! on powinien cie zostawic, ale pewnie i facetowi nielatwo odejsc z toksycznego zwiazku tak jak kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż po grób
Bo on twierdzi, że kocha, ojej. I w ogóle czuje się za mnie odpowiedzialny. A to jest pierdolenie! Gdyby on mi powiedział. "Kochanie" choć mi pomóc robić obiad, albo cokolwiek - to oczywiście, że bym nie odmówiła! Nawet bym się ucieszyła, bo na to czekam. A tak to frajer robi wszystko, a ja czekam przed kompem, lustrem albo telewizorem z piwem w ręku... różnica między mną a facetem, który też siedzi z browarem w ręku a kobietą, która mu usługuje jest taka, że facetom taki układ zazwyczaj pasuje. A mnie nie! Mój robi obiad, ja siedzę z tym browarem przed kompem i płaczę, bo czuję się niepotrzebna, bo nawet nie powie "rozłóż naczynia". Tylko woła: "kochanie, obiad". No rzygać się chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż po grób
woła: "kochanie, obiad gotowy" - żebyście czasem źle nie zrozumiały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy ma
ja Ciebie rozumiem doskonale. jak juz napisalam silne kobiety potrzebuja jeszcze silniejszych facetów, zeby ich szanować! musza nam imponować i w czyms być nad nami.. niewiem co ci poradzić, bo jestescie malzenstwem, a zakonczenie go to nie to samo co "zerwanie".. skoro przed slubem juz był taki malo męski to po co za niego wychodziłaś? liczylas ze pokaze ci pazurki jako mąż? troche to naiwne, rzecz jasna nie oceniam cie, bo niewiem jak ta sytuacja wyglada z drugiej strony i czy aby troche nie przesadzasz.. gotowanie to nic złego;) moj facet tez to czesto robi i mnie wyprasza z kuchni bo się wtrącam.. wiec moze troche przesadzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugu agugugu
mój mi powiedział, że nigdy nie będzie tak jak chcę tylko ja... ;P więc mojego trudniej zdominować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie każdy musi być
awanturnkiem,chcącym się kłócić,ale jeżeli twój mąż ma honor to cię kopnie w dupę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgy
ale z ciebie kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie każdy musi być
Poza tym,może on jest spokojnym człowiekiem, ale jeżeli tobie samcze jaskiniowe impomują,to po co za niego wychodziłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie każdy musi być
a to,że on jest pipa,że z taką jest,to inna sprawa, normalny człowiek jak doświadcza czyjegoś wybuchu irracjonalnego to idzie w swoją stronę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż po grób
Kocham tego osła. I czuję się przy nim dobrze. Ale widzę, że relacji partnerskiej i małżeńskiej między nami nie ma :( O wszystko się mnie pyta, no kuźwa, jaki kolor ściany, jaka ramka do zdjęć itd. Czuję, że zastraszyłam faceta, ot co :( I nie chcę go zdradzać, ale wiem, że to się tak skończy, bo on kompletnie nie umie dać poczucia przynależności... a tego w małżeństwie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×