Czy masturbacja zmniejsza ochotę na seks ?

W moim przypadku jest tak: Od 11 roku życia często sie masturbowałem..tak w okolicach 18 roku życia masturbacja przestała mi odpowiadać, ale i z dziewczyną.. jakoś nie było fajerwerków... Miałem krótkie okresy bez masturbacji i wtedy seks był przyjemniejszy... Zastanawiam się czy gdybym całkowicie zrezygnował z masturbacji. Czy byłoby przyjemniej z Kobietą ?? Mam wrażenie, że... za bardzo przyzwyczaiłem się do ręki i... dlatego nie ma tych "fajerwerków" i w ogole.. jakoś nie ciągnie mnie do seksu. Można powiedzieć, że mam mały popęd. Moze ktoś podpowie jak to zmienić ??

jesteś przyzwyczajony do silnych bodźców jakich kobieta nei daje sam juz wiesz że odstawienie masturbnacji pomaga więc o co jeszcze pytasz ? nigdy nie słyszałeś o tym że ci którzy się masturbują mają potem problem z utrzymaniem erekcji i satysfakcją podczas współżycia ?

Wydaje mi się, że teraz wszędzie jest propaganda na rzecz masturbacji. Kiedyś na innym forum wyśmiano mnie i wmawiano, że masturbacja jest dobra zawsze i wszędzie i, że pewnie jestem ze środowisk Kościelnych... Masz rację, ja dostrzegam zależność między masturbacją, a zmniejszoną ochotą na seks... będę tego trzymał, czyli staram się odrzucić masturbacje w kąt. :) no i oczywiście stawiam na seks i przyzwyczajanie do Kobiety, a zapomnienie ręki...

Skoro przez masturbację masz problem z seksem to "ogranicz" się tylko do sexu i po problemie.

Mi sie wydaje ze to nie masturabcja jest probleme samym w sobie...Duza ilosc sexu sparwai ze facet sie mniej masturbuje np jak w moim przypadku... chodzi tu raczej o zaspokojenie potrzeb... jesli ktos sie zaspokoji ze 3 razy dziennie jak nie ktorzy potrafia to nic dziwnego ze nie ma ochoty na sex bo poprostu jest juz zaspokojony...Pozatym niektorzy ludzie potrzebuja czegos wiecj niz zwyjkly sex po bozemu wiec masturbacja sama w soboe nie koniecznie jest przyczyna...