czy robicie sobie badania na choroby weneryczne?

Jak w temacie. Czy spotykajac sie z kims nowym wymagacie od siebie badan ? SPotykam sie teraz z kims i razem postanowilismy sie przebadac zaczynajac od chlamydii a konczac na HIV i HPV. czy ktos tez tak postepuje czy jestem moze jakims dziwadłem? Na ile jestescie swiadomi zagrozen? Osobiscie nie wyobrazm sobie pójscia na tzw zywioł jesli wczesnije nie mialabym pewnosci ze oboje jestesmy zdrowi i ze nikgo nie zarazimy, bo jak wiadomo idac do lózka z ta jedna osoba tak naprawde zabieramy wszytskich wczesniejszych potencjalnych partnerów, robi sie wtedy niezły tłum. Jestescie w ogole swiadomi tego i zagrozen z tym zwiazanych? Ktos sie wypowie?

up

Robimy badania - manualne i organoleptyczne - a ty faktycznie jesteś dziwadłem

ktos jeszcze ma cos do powiedziania w tej sprawie?

Oni nic nie gadają bo właśnie się pieprzą a ty nadal jesteś dziwadłem i szukasz podtwierdzenia dla swojego zdziwadlenia

Nie puszczamy się więc nie robimy badań

ale to nie jest kwestia puszczania sie moja droga, wystarczy przeciez ze z facetem z którym jestes uprawiasz seks bez gumy i gotowe choróbska.

A przed każdym oralem będziesz odkażała usta i 15 min myła mu penisa

ciekawe co ci dadza badania na hiv i obecnosc virusow odpowiedzialnych za powstawanie raka szyjki macicy.....badania na hiv by byc pewnym trzeba powtorzyc po pol roku..... a to drugie ma sens tylko i wylacznie gdy jeszcze nie rozpoczelas wspolzycia..... a ta kpoza tym latwiej sie zarazic hepatitis A, B, C niz wenerycznymi

czemu mialabym odkazac usta? jesli doszłoby w ogole do etapu orala to musialbym miec jego wyniki badan, wtedy nie mialabym potrzeby oskazac ust.

A o minecie to niech zupełnie zapomni tam tyle zarazków, bakterii a fe

Jak to co mi dadza takie badania? ty chyba zartujesz kolezanko.

akurat bardzo powaznie mowie.... dziewczyno zastanow sie co ty mowisz, z kazdym partnerem seksualnym to robisz? jak juz mowilam badania na hiv pierwsze dajmy na to jutro a powtorka za pol roku .... a do tego czasu co? Nic bo jezeli tak myslec jak ty to ani pocalunek nie bo to tez wymiana plynow ustrojowych..... Co do tego raka szyjki macicy, no dobrze wykryja i co? przy co dwuletnim wymazie z pochwy u ginekologa tez wykryje.....

A jak mu badanie wyjdzie niepewne dasz ogłoszenie - Szukam sterylnego penisa

Lepiej ty sie zastanow co mowisz dziewczyno, bo wlasnie przez kobiety o tak malej swiadomosci jak twoja, zawyzane sa statystyki zachorowalnosci. To,że wymagam od partnera badan na HIV jest be i wedlug ciebie niemądre?To,że dbam o swoje zdrowie i wiem jak wazna jest profilaktyka jest według ciebie glupim pomyslem? Blagam cie, nie zalamuj sie. Wole poczekac pol roku z tym HIV i miec pewnosc,niz isc na zywiol,a pozniej zalowac do konca zycia.A skoro ty idzies zna zywiol, to powodzenia, moze bedziesz miec wiecej szczecia niz rozumu, to na pewno. A odnosnie HPV, to tez jestes slabo poinformowana, bo po pierwsze tych wirusów jest ponad 100,a 30 z nich daja objawy zakazen moczowo-płciowych.Wirusy HPV "niskiego ryzyka" powodują powstawanie brodawek - mięsistych zmian rozrostowych bez cech nowotworzenia - w okolicy narządów moczowo-płciowych. Sorry, ale nie chcialabym zlapac czegos takiego tylko dlatego,ze glupia sprawa jest wczesniejsze przebadanie sie,zreszta, w przypadku facetow sprawa sie zwykle bardziej komplikuje bo oni zazwyczaj sa nosicielami i calosc moze przebiegac u nich bezobjawowo. Takze mozesz nawet nie wiedziec ze czyms cie zarazil. Poza tym wirusy HPV typ 6 i 11 są odpowiedzialne za około 90% przypadków brodawek narządów moczowo-płciowych i juz pomijam te wirusy wywolujace raka. Tak wiec sama widzisz,nie chodzi głownie o tego najniebezpieczniejszego wywolujacego raka. Lepiej sobie pocztaj na ten temat. Wiedz tez ze cytologia nie daje 100% pewnosci na wykrycie tego wirusa, żeby to potwierdzic trzeba zrobic specjalistyczne badanie na jego obecnosc. Badanie cytologiczne (Test Pap), stosowane jako badanie przesiewowe zmian w obrębie szyjki macicy często pozwala na identyfikację zmian powodowanych przez wirusy HPV. Badanie to nie jest specyficzne dla wirusów HPV, dlatego też wynik takiego testu nie może w jednoznaczny sposób świadczyć o istnieniu lub braku zakażenia . Dla kobiet po 30 roku życia odkryto niedawno test molekularny, który pozwala na identyfikację zakażenia wirusem HPV w sposób bardziej wiarygodny i w połączeniu z wynikami cytologii jest on szczególnie użyteczny przy potwierdzaniu, czy zauważone zmiany są spowodowane zakażeniem HPV. Takze moja droga najpier doczyta i zapoznaj sie z faktami, a pozniej wypowiadaj sie na dany temat. A fakty sa takie a nie inne, i mozez sie z tym nie zgadzac, protestowac, natomiast fakt pozostanie faktem czy ci sie to podoba czy nie.

Dobrze zrobić sobie takie badania. Dla siebie samej i świętego spokoju... A ile wogóle kosztują?:)

ja mam wszystkie badania robione regularnie bo oddaję krew :)

A jak twój przyjaciel nie wytrzyma pol roku i zrobi skok w bok...to co wtedy.....do konca życia nie za ruchasz...hehe

swoja droga mądrze piszesz, ale nie mozna dac sie zwariowac.

To się nazywa przewrażliwienie. Jak się z byle kim nie chpdzi do łózka i nie daje na prawo i lewo to nie ma problemu. Jak sie mozna od swojego faceta zarazic nawet bez gumki jak ty zdrowa, on zdrowy ?

czegos nie zrozumialas moja droga,. Nie chodze do lozka z kim popadnie. Poznałam kogos i wiem,ze ta osoba wczesniej nie uzywala gumek, bo dziewczyna stosowala tabletki, wiec nie mam pewnosci. Nie mamy po 18 lat tylko po 30, wiec o byciu swoimi pierwszymi partnerami nie ma mowy. A wiadomo,ze kazdy ma jakas przeszłosc. W momecie kiedy decydujesz sie na pójscie z kims do przywslowiowego łózka, zabierasz tez wszystkie jego poprzednie partnerki i partnerów tych partnerek. Wiec chcialabym miec pewnosc,ze jestem bezpieczna. Fakt, zaufanie jest wazne, ale czesto czlowiek moze sam nie wiedziec,ze cos złapał bo siedzi w nim utajone. I nie uwazam to za zadna paranoje. A badania na obecnosc HPV http://www.hpv-test.pl/ , cena 85 zł.

Dziewczyno, nie uważasz że "trochę" przesadzasz? Może to i jest zdroworozsądkowe podejście, ale na pewno bardzo dziwaczne - ja osobiście poczułbym się urażony gdyby moja partnerka wymagała ode mnie badań. Wystarczy porozmawiać... przecież jakby miał jakiegoś syfa, to na pewno by go zauważył- nie sądzisz?

Laseczka trochę przesadza, ale nie do końca. Można porozmawiać i co? Wystarczy, że chłopak miał jedną laskę wcześniej nawet krótko, a ta była ma wakacjach w GB na zmywaku i poznała super faceta murzyna..... Choróbsko gotowe.

Paulaner, oczywiscie,ze zaufanie jest ważne, natomiast uwazam ze rozmowa niczego tutaj nie wyjasnia, takie rzeczy trzeba miec na papierze. I prawe mowiac nie uwazam, aby poproszenie tej drugiej osoby o komplet badan mialo ją urazic, bez przesady, w takim momencie zdrowie jest dla mnie priorytetem a nie jakas tam męska urazona duma. Zreszta, jesli facet jest dojrzały, to bez problemu takie badania robi i nie uwaza je za niepotrzebne. A ty mozesz miec szczere checi i zapewniac ze wszystko ok, natomiast prawda jest taka ze wiele chorób przebiega w poczatkowej fazie bezobjawowo. I wspomniany wczesniej wirus HIV. Każdy uwaza ze ten temat napewno go nie dotyczy, ale ktos jednak jest tym nosicielem, prawda? I przez bardzo dlugi czas sam mozesz o tym nie wiedziec, takze sam widzisz ze ten temat moze dotyczyc kazdego. I nie ma co sie unosic dumą, bo jesli kochales sie kiedykolwiek bez gumy, to masz duze szanse, ze przekazesz cos w "spadku" swojej nowej partnerce. To tyle.

Jestem facetem i jeśli kobieta przed seksem chciałaby zrobić badania... nie miałbym z tym najmniejszego problemu, byłbym: zaciekawiony(wynikiem testu, jestem optymistą:-), pobudzony i z frustrowany(oczekiwaniem:-), zadowolony (że moja partnerka nie jest dziewicą, jeśli chce takich badań to nie powinna przynajmniej nią być:-), szczęśliwy (nie jest dziewicą więc więcej zabawy w łóżku:-), spokojny (podczas seksu że niczym się nie zarażę:-) odprężony (że nie zarażę swojej kolejnej partnerki:-). Jedyny minus to to że nie można iść na żywioł :-( . Na żywioł można iść z dziewicami( a to nie prawdziwy żywioł:-(, albo rasowymi d******** które nie zarażają ... trudno a takie, a ja nie mam dużo hajsu:-/ Jak najbardziej jestem za robieniem takich badań. Na żywioł można iść z takimi mężatkami co miały tylko jednego w swoim żuciu(czyli męża... żal:-| L), a ich mężowie to totalne pantofelki, które nie zdradzają... czyli nie chodzą nawet na d****** Przy takich mężatkach to chyba nie trzeba robić testów... same plusy... moje marzenie... może kiedyś je spełnię. Buziaczki.

Kto nierobi przynajmniej sobie przed to bedzie robil po bylem ostatnio w burdelu piwko wodzia poszlismy na pokoje chcialem kondona mowila mozna bez byl zywiol byla str podniecona miala pare org nigdy takvdziewczyny niedoprowadzilem jest dosc gruby pr17 cm ale niezadl lekko po16 widocznie miala chcice siesmialem ze to ona powinna placic powszystkim po tyg zaczol bolec mnie k***s i jodra balem sie ze odpadnie czasem na lbie so jakis zaczerwienienia jodro boli co raz jak mam napiecie jak se zwale ustopi jest normslnie badan nierobilem jeszcze ale chyba to nieminie niebardzo tylo wiem gdzie i jak,jestem z wioski

Jesteś super normalną, świadomą i myślącą kobietą. Tego typu badania przed rozpoczęciem współżycia powinny być normą. Ale co się dziwić jak u nas zacofanie, ciemnogród i brak edukacji seksualnej. "Jak ładna to na pewno zdrowa" :D.

Brawo autorko. Bardzo odpowiedzialne i dojrzałe zachowanie. To powinno byc normą. A jak facet nie chce się zbadać to do widzenia. Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje ciało i zdrowie. Teraz w dobie plagi chorób wenerycznych i przygodnego seksu powinniśmy się badać by móc cieszyć się z bezpiecznego seksu.