Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beeeataa.k

ROZWÓD A PSYCHOLOG. O CO CHOdZI?

Polecane posty

Gość beeeataa.k

Napiszę tak po krótce.. złożyłam pozew rozwodowy niedawno, czekam aż ta machina ruszy. Mamy dwje dzieci. Starsze jest przywiązane do niego i w związku z tym, że wiem o tym, iż bardzo przeżyje rozwód poprosiłam o poradę psychologa dla niego. Termin był wyznaczony więc syn poszedł z tatą. Pani psycholog umiejętnie weszła w rozum mojego syna i dowiedziała się wszystkiego co chciała. Tylko nie rozumiem dlaczego jego tata też był na rozmowie skoro to miała być tlko dla syna. Otóż ten wszystko jej wyśpiewał jak na spowiedzi :o i co? pani psycholog dzwoni do mnie, bo dostała numer od niego.. że chciałaby żebyśmy my jak rozice przyszli jeszcze z synem..po co? a potem ja z i indywidualnie porozmawiała psycholog bedzie mnie próbowała pogodzić z mężem? lub czego będzie oczekiwał ode mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja Ci powiem o co chodzi: - zapewne syn chciałby, żebyście byli razem - jeżeli mają ze sobą taki dobry kontakt to czuję tu woń szantażu przeciwko Tobie, bo jaką masz teraz pewność, że syn nagadał jej prawdziwych rzecz? - jeżeli mężowi na Tobie zależy to poszedł do pani psycholog po to, żeby użyła swoich cudownych metod, abyś zmieniła decyzję - albo po prostu powie jak trzeba wychowywać syna po rozwodzie tak mi się wydaje. Chyba, że ktoś po prostu mądrzejszy ode mnie napisze więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeeataa.k
ten jeszcze mój po prostu nie może uwierzyć, że to wszystko się dzieje. Mówię, żby się nie przejmowal już teraz mną, bo kiedy ja go potrzebowałam to go nie było. Klamka zapadła. Nie pierwszy mój pozew wobec niego. Do tej pory wycofywałam. W chwili obecnej czuję się nim osaczona, śledzona przez jego znajomych. Dość. To fakt, z synem ma bardzo dobry kontakt. A jeżeli pani psycolog będzie próbowała ze mną rozmawiać o wycofaniu pozwu i będzie mnie umoralniać t po prostu wyjdę z jej gabinetu. Też mam prawo do szczęścia i chcę sobie je z kimś normalnym ułożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacący
Psycholog chce ci w łagodny sposób wyjaśnić, że syn musi zostać z ojcem po rozwodzie. Dla jego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiające ze
pani psycholog ma ciebie umoralniać. I ze masz prawo ułożyć sobie życie. Znaczy - kolejna kurefffka która zdradza meża i jeszcze chce mu odebrać dzieciaki. Podła babo, chcesz się dmuchać z obcym facetem, nie wciągaj w to dzieci. Ze tez na takie nie ma kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeeataa.k
17:48 [zgłoś do usunięcia] zastanawiające ze pani psycholog ma ciebie umoralniać. I ze masz prawo ułożyć sobie życie. Znaczy - kolejna kurefffka która zdradza meża i jeszcze chce mu odebrać dzieciaki. Podła babo, chcesz się dmuchać z obcym facetem, nie wciągaj w to dzieci. Ze tez na takie nie ma kary. dziwne, że ty wiesz więcej ode mnie. Akurat zwróciłam się tu z pytaniem, a nie po to, żeby ktoś mnie osądzał. Wręcz nieprawdopodobne teraz bedzie dla Ciebie to, że nie mam nikogo innego:) Nie wszystkie muszą dorabiać 'boków' swoim partnerom. Nawet tym, którzy są tylko na 'papierze'. Po rozwodzie mam prawo ułożyć sobie życie. A dzieci tak czy tak najprawdopodobniej zostaną ze mną. Ze względu na jego 'grzechy'. I nie zamierzam się wcale o nie kłócić czy zabierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaziu
Powiem tylko, POWODZENIA. Powodzenia Tobie i dzieciom..... Najlepiej to przedstawi list nie mój, ale w gazecie. Gazeta Wyborcza, nr 25/375/24062006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×