Dlaczego tak sie zachowuje??

Moj ojciec od ok poltora roku spotyka sie z pewna babka. Fajna jest. Moj mlodszy brat wrecz ja ubostwia. Ja tez ja ogolnie lubie. Ale nie potrafie okazac jej sympati. Od tyg mieszka z nami i poprostu jestem wredna jak sie tylko da. Potem siedze zla w pokoju na siebie, ze nie umiem sie zachowac jak cywylizowany czlowiek. Ojciec ciagle mnie sie pyta czemu taka jestem. A ja tylko, bo tak!!! Wiem, ze sprawiam im przykrosc, ale sama nie wiem czemu tak sie zachowuje. Moze dlatego, ze ciagle odwiedzam mame i w srodku uwazam, ze powinnam tak sie zachowywac zeby byc OK, ze powinnam byc za matka. To moje takie psychologiczne myslenie. Moze sie myle. Jeszcze chwila i sama z soba zwarjuje.

Ale to, że obdarzysz i okażesz sympatię nowej partnerce swojego taty nie zminimalizuje Twojej miłości do mamy :)

Ale ja to wiem. Ja wszystko wiem. Ale co do czego przychodzi, to jestem niemila. zauwazylam, ze wrzucilam temat na forum ciazowe. No nic. Moze tu uzyskam odpowiedz.

Nastęna poje.bana:o W czym mamy ci pomóc? Weź zajep tej babie i wszystkie twoje dąsy miną jak ręką odjął ;)

Dokaldnie, niezachawuje sie jak noromalna osoba :(

Gdzieś wewnętrznie nie akceptujesz tej baby:o Dlatego te niepohamowane reakcje z twojej strony. Już wiesz dlaczego tak masz? :o

Tez tak sobie to tlumacze, ze moj braciszek ja uwielbia. A dopoki jej nie bylo, to ja bylam jego ulubienica. To mnie o wszystko prosil. a teraz, tylko ciociu, ciociu i ciociu!!!! O zwiazek mamy i taty tu nie chodzi. Bo rodzice juz nie sa ze soba pona 6 lat. Niestety mama miala problemy z alkoholem. Teraz mieszka u babci a my ja odwiedzamy. Niestety stan jej nie pozwalal na zajecie sie nami.

Wiem, że Ci trudno, ale może powinnaś spędzać z nią więcej czasu, tylko z nią. Może jakieś wspólne wyjście na zakupy albo aerobic tylko we dwie? Może macie wspólną pasie? Traktuj ją jak koleżankę a nie jak mamę. Poza tym pomyśl fajnie, że Twój brat lgnie do niej, masz wiecej czasu dla siebie:) Musisz pogodzić się sama ze sobą, to nowa sytuacja. Potrzeba czasu, to nie stanie się nagle samo z siebie. Powodzenia