Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość merlin***

zaprzyjażniłam się z facetem

Polecane posty

Gość tu_facet
sex bedzie na 100% przyjazni m-k bezinteresownej nie ma ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llillaa
Może On wyczuł,że jesteś (przepraszam za wyrażenie) dość naiwna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu_facet
on juz wylacznie na Twoj temat fantazjuje, nawet jak z zona sie kocha !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toma66
no żeby sie w końcu nie wydało bo mamy oboje dużo do stracenia no i zaczęło sie cos dziać w naszych sercach. Ja mieszkam w małej miejcsowości gdzie wszyscy sie znają no i skończyły sie pomysły (alibi) na wyjscia z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toma66
TU MISIA 44 zmieniłam pseudonim na toma66

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
tu_facet rozumiem, ze jesteś facetem. Z tego co napisałeś facet nie może bezinteresownie lubić kobiety??? Widzicie to jest tak, ze ja tu o nim piszę ale myśle o żywym człowieku, ktorego znam, z ktorym rozmawiam... Ciężko myśleć o kimś kogo sie bardzo lubi, ze chce mnie tylko wykorzystać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
Ale wróce do tego starego pseudonimu MISIA bo Wam sie pomiesza przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
no widzisz Jedna was tez tak myślała jak Ty i masz co sie porobiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z drugiej strony rzeczki
Halo, halo, ja się przyjaźnie z facetem. Ale seks mamy już za sobą, jeszcze nawet teraz się zdarza od czasu do czasu. Bez tego elementu taka przyjaźń jest niemożliwa. Jeśli nie jesteś zainteresowana seksem, to wiej od niego, dobrze radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna z was....
A ja myśle ze nie ma sensu wiecej pisać.Bo autorka i tak bedzie widziała to co chce widzieć. Bedzie pisała ale on powiedział ale on zrobił ale on mówił ze ma czyte intencje. Jak chcesz w to wierzyć to wierz... Tylko dziwi mnie jedno skoro tak jemu ufasz to po co zakładasz tutaj temat? Czyżby jakieś wątpliwosci ? a może sama w głębi duszy chciałabyś zeby cię adorował itp. a sprytnie odwracasz kotka ogonem by od nas coś wyciągnąć. Ja już w to nie wnikam napisąłam na moim przykładzie .Napisało też kilka innych osób i skoro to ci nie wystarcza...widać oczekujesz innych odpowiedzi. Pozdrawiam i życze szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie istnieje
to jest albo prowo albo autorka jest tak naiwna... halo - przyjaźń damsko męska nie istnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z drugiej strony rzeczki
do "nie istnieje" potrafisz czytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
Jedna z was ja niczego nie oczekuję i cieszę się, ze ktoś mi odpowiedział, co przeżył coś podobnego. Zależy mi na nim, ale tez ostatnio zaniepokoiłam się,bo czuję to po prostu, ze mu sie podobam i sie tego obawiam... Wiem, że chyba muszę zrezygnować z tej przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
Co nie zmienia faktu, ze czuję sie z nim emocjonalnie związana:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna z was....
Merlin- sama sobie odpowiedz na pytanie...czy dla ciebie to faktycznie jest tylko przyjaź?Czy nie ma juz czegoś wiecej? Bo wiesz skoro tak trudno jest tobie podjąc decyzję...to moze oszukujesz sama siebie... Jednak myślę ,ze jesteś mądrą kobietką i podejmiesz odpowiednia decyzję. Pamiętaj tez o mężu i rodzinie jak wile możesz stracic. Jak juz wczesniej napisałam....Ten mój pan X nie dostał tego co chciał i co zrobił? Oczernił mnie ,ze to ja za nim latałam..... i pewnie juz uwodzi nową panienkę, a ja musiałam wyjasnić wszystko mężowi i na nowo starać sie o jego zaufanie. Oby nie spotkało cie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
nie odzywaj się do niego i zobaczymy co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
Boję się tego co czuję do niego, niby nie jest to pociąg fizyczny, ale...no właśnie. Takie wielkie związanie emocjonalne też jest niebezpieczne, zdaje sobie z tego sprawę. Po tym jak mnie przytulił nie odzywałam się do niego przez 2 dni, bombardował mnie mailami, smsami, prosił żebym nie przestawała się odzywać. Kurcze, czuje się rozdarta:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
Może zarazi ci cycka rozmasuje Chciałbym telefon do twojego męża aby mu uświadomić powagę sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
To teraz wszystko jasne dwa dni milczenia a ten już nie wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
TH is nie wiem co to co piszesz ma niby wnieść do tematu. Jeśli czegoś takiego nie przeżyłeś, to tego nie rozumiesz. Ja nigdy mojego męża nie zdradziłam, ani przed ani po ślubie. NIE PLANUJĘ ZDRADY, ale w tej sytuacji to chyba nie jest dziwne, ze czuję sie rozdarta:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
Wszystko się okaże jak on nie jest brzydki to parę sztuczek i będzie po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
już "płacze" że się do niego nie odzywasz. jakby to był kolega to by dał sobie spokój. a nie ten musi sie koniecznie widzieć albo przynajmniej żebyś coś do niego napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
A napisz mu że idziesz z innym kolegą na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
Nie chcę go bronić, bo do końca nie jestem pewna jego intencji al może on też czuje sie emocjonalnie związany, no albo sie zakochał...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
pierwsze albo drugie nie jest szczęśliwy w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
No z tego co mowi to kocha żonę, ale chyba rzeczywiście coś nie do końca jest w porządku. Jego żona jest bardzo zaborcza, nie akceptuje jego znajomych, tak przynajmniej twierdzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
DO MERLIN już tyle rad dostałaś od osób które TEGO doświadczyły jedne skończyly sie dobrze drugie żle i Ty dalej swoje jak chcesz zniszczyc małzeństwo (bo Twój mąż wie) to spotykaj sie z nim dalej a jak nie to powiedz mężowi i razem coś postanówcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
masz rację Misiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiśtam
Autorko, nie pakuj się w ten "układ"! Nie szukaj sobie na siłę problemów, bo będziesz cierpieć. "strącamy siebie w przepaść bo bierzemy co podtyka los zamiast po prostu uciec gdy jest na to czas"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
jakiś tam wiesz coś na ten temat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×