Jak to jest ze znieczuleniem jest darmowe czy platne>?

slysze skrajne opinie jedni mówia, że za darmo że szpitale maja obowiązek oddac pieniązki kobietom od ktorych wzieli z znieczuelnie a ostatnio czytaja m jak mama przeczytałam, zeby postulowac o darmowe znieczulenie dla wszystkich kobiet dziwne bo moj lekarz powiedział, że daja wszystkim chyba ze za pozno sie przyjedzie do szpitala

heh ja sie ostatnio dowiedzialam, ze u mnie w miescie ( Wroclaw) w szpitalu na Brochowie daja znieczulenie wszystkim pacjentkom, ktore wyrazaja na to zgode w godz od 7 do 15 tylko ( oczywiscie za darmo)!!!! Bo? Pozniej juz nie ma anestezjologa, a na kolejnego nie ma pieniedzy :/ POLSKA OPIEKA ZDROWOTNA!!! hahaha P.S. I wlasnie jak tu sie zmiescic z tym porodem miedzy 7 a 15?

no to chyba jakieś jaja jak może nie byc anestezjologa później a jak potrzebna jest jakas nagła operacja przeciez kobieta mzoe rodzic i potrzebna bedzie cesarka to co cesarke tez bez znieczulenia do cholery z tym krajem

no własnie o to chodzi że jeden musi byc dostępny do operacji ktora moze sie zdarzyć nagle. jakby byl zajęty przy porodzie naturalnym to nie moglby sie zająć np ofiarą wypadku - bo przeciez nie moze zostawic znienacka znieczulanej rodzącej i leciec do następnej sali. dlatego jak im zostaje na zmienie jeden to nie angażują go do przypadków w ktorych nie jest niezbędny. niestety sprawa kosztów. a anestezjolodzy sa kosztowni...

jak bedziesz miala cesarke to spokojnie, na pewno bedzesz znieczulona :)

jak ja rodziłam to powiedzieli ze nie ma znieczulenia w ich szpitalu a z tymi anestezjologami to tak jest ze faktycznie jest jeden na szpital to jest idotyczne!!!

tak czy siak wiecie w innych krajach unii to oczywiste, że kobiety dostaja znieczulenie bo po co mają się meczy skoro niektore rodzą po 20godzin a w tym kraju to bez znaczenia masz się męczyć i już dlatego chyba zapąłce za prywatny szpital ;/ ciekawe tylko ile kosztuje tam porod

z tym znieczuleniem to wcale nie takie oczywiste bo to zalezy tylko od kobeity. wkucie jest jednak inwazyjne, nie wszystkie kobiety sie na to godzą. to nie jest tak ze jak ktoras rodzi to jej bzzzzyk w kręgosłupek - ona musi na to wyrazić zgodę lub o nie poprosić. gdyby nie braki anestezjologów u nas tez mogloby tak byc. ale jak nasi anestezjolodzy siedzą w zagranicznych szpitalach to co sie dziwić ze tam lepiej niż u nas :)

ja rodziłam 24H nikt nie dał mi znieczulenia pytałam prosiłam mówiłam ze zapłace ale nie było anestezjologa CHORE i bałam sie o dziecko i o siebie bo tylko na kroplówkach wzmacniajacych byłam!! oni mieli to gdzies rodzic i tyle

Ja rodziłam 23 h. Po 16 h miałam dopiero 4cm rozwarcia - wtedy dopiero mogą dać znieczulenie. Pani położna sama pytała czy będę chciała. Chciałam :P Po 3-4h kiedy nadal rozwarcie się nie posuwało dostałam kolejną dawkę znieczulenia :) Obie za darmo. Wg ordynatora mojego szpitala nie wolno im pobierać pieniędzy za znieczulenie, ale znieczulenie dają w uzasadnionych przypadkach. Heheh ja takim byłam - choć przed porodem zapierałam się że raczej nie będę chciała znieczulenia niemniej jednak po 16 h bardzo bardzo go już chciałam :D. Mój poród zakończył się CC, oczywiście kolejne znieczulenie rzecz jasna za free :) Ale jak ma się już swoje dzieciątko przy sobie to o wszystkim się zapomina :)