AZS :/

kupiliśmy kilka dni temu krem nivea sos dla alergikow. Muszę powiedzieć jedno: na bank pięknie natłuszcza skóre. Kiedy przed snem nasmarujemy małą to rano skóra jest jeszcze bardzo przyjemna w dotyku... no i chyba rzeczywiscie zmniejsza swedzenie bo mala drapie sie DUŻO mniej. Ciało smarujemy nivea a twarz emolium krem specjalny. Widać efekty :) Niestety zanim kupilismy nivea sos to mala zmasakrowala sobie w nocy ucho. Jakis koszmar rano ucho to byl jeden wielki strup! Krew byla na pieluszce materacu i pod wszystkimi paznokciami.echhhh

co do mleka modyfikowanego...mojej malej tez szkodzi lekarz mowil zeby jak najdluzej karmic piersia. No moze nie szkodzi samo mleko ale jakis skladnik ktory jest w mleku i kaszkach mleczno ryzowych - jak mala dostanie chociaz 2 lyzeczki skora wyglada jakby wpadla w pokrzywy. W przyszlym tygodniu chcemy podac jej troche mleka krowiego i zobaczymy jak zareaguje hmm a humany i tego typu mleka specjalne... hmm okropnie smierdza szczerze to sama nie chcialabym tego pic

Moja córa ma 2 latka, od 1,5 roku męczymy się z AZS. Wcześniej przeczytałam, iż ta choroba o podłożu alergicznym, najczęsciej skaza białkowa. Jednak z tego co się ostatnio dowiedziałam, to choroba genetyczna, także pielęgnacja matki w czasie ciąży nie uchroni dziecka przed chorobą. Muszę przyznać, że wielu środków stosowałyśmy, aby chociaż trochę złagodzić świąd i zaczerwienienia. Początkowo dieta eliminacyjna i koszmarne miesiące. W końcu zrobiliśmy testy i okazało się, że całkiem niepotrzecnie, co prawda jest uczulenie na ziemniaki i orzechy, ale mleko spokojnie może zażywać, co mnie bardzo cieszy :) Wiele środków do kąpieli stosowałysmy m.in. Balneum, Oillan, Oilatum. Każdy dawał ten sam skutek zatem zdecydowałam sie na Oillan ze względu na cenę. Do ciała najlepiej sprawdza się Balneum Intensive. Doskonale natłusza skórę. Do prania jedynie proszek JELP, nawet płatki mydlane powodowały zmiany skórne. Do od niedawna zaczęłam nawilżać Zabłocką Mgiełką. Jest to solanka bogata w wiele leczniczych pierwiastków m.in. charakteryzuje się dużą zawartością jodu. Można ją dodawać do nawilżaczy kaloryferowych, lub w jakichś podgrzewaczach. Bardzo uniwersalny środek, gdyż ma wiele właściwości leczniczych i profilaktycznych. Przede wszystkim oczyszcza dom z alergenów. Polecam poczytaniei o niej http://zablocka.pl/?mi=mgielka&si=zalety Tej firmy są również solanki stosowane do kąpieli, które też są przeznaczone dla atopików i podobno dają rewelacyjne rezultaty, ja jednak jeszcze ich nie stosowałam. Słyszałam również o ubrankkach dla atopików, które w dużym procencie eliminują nocne drapanie dziecka- odsyłam do artykułu http://dziecko-azs.pl/?p=37

no u nas się polepszyło :) teraz do kąpieli stosujemy emulsję Emolium, twarz i ciało smarujemy maścią cholesterolową na przemian z kremem z witaminą A (obie robione na receptę). Obecnie na zmniejszenie świadu dajemy małej syrop Ketotifen. Syrop jest tani i dobry. Ostatnio najadłam się czekolady... wstyd ale po prawie 7 miesiącach miałam juz taką ochotę że nie mogłam się powstrzymać. Oczywiście małą wysypało. Posmarowałam córeczkę 3 razy hydrokortizonem i wszystko zginęło. Odpukać obecnie mała ma piękną skórę :)

AZS nie musi być wcale takie uciążliwe, wystarczy po prostu przestrzegać paru zasad. Ja sporo porad znalazłam na tej stronie: http://www.latopic.pl/definicja_azs Są one bardzo pomocne, jeżeli wychowuje się dziecko z AZS.

tez czytałam o korzystnym wpływie probiotyków u dzieci z azs i alergiami pokarmowymi. latopic faktycznie może pomóc, najbardziej skuteczny jest podawany dzieciom do 1 roku. Przeczytałam ten artykuł zamieszczonego na portalu Medycyna Praktyczna, może komuś pomoże: http://www.mp.pl/artykuly/?aid=11160

ja kapie i smaruję dziecko serią emolium, mocne zmiany smaruję elidelem. podawałam też latopic. córka pije nutramigen, staram się wykluczać wszystko co zawiera białko krowie, ale nie zawsze się udaje. mimo to choroba nie postepuje, więc uznaję ze jest lepiej.

Ja też mam azs. No nic trudno trzeba z tym żyć dalej. Są gorsze choroby prawdę mówiąc. Używam dobrych kosmetyków z atopis.pl i dają sobie świetnie radę. Łagodzą zaczerwienienia. Zabieram ich ze sobą wszędzie na każde wakacje itd,

Teraz stosuje krem na bazie oleju z konopi na łuszczycę i AZS ze sklepu www.konopnymarket.pl i efekty są bardzo zadowalające. Krem jest nie drogi i bardzo wydajny, polecamy