______Jakie zabezpieczenie, w związku na odległość?

Hej. Jestem od prawie roku w zwiazku na odległosc. Widujemy sie srednio raz na miesiac lub raz na dwa miesiace, ale wtedy spedzamy razem przynajmniej tydzien - do trzech tyg. Nie wiem do konca jakiej antykoncpecji ma uzywac. Na razie tylko prezerwatywy, ale przez to jestem w ciagłym stresie, ze cos jest nie tak, ze peknie itp. Mam zly komfort psychiczny przez to, zwłaszcza gdy kochamy sie gdy mama kurat dni płodne:( Najbezpieczniej czułabym sie biorąc tabletki ,ale powodu niestety rzadkich spotkan nie wiem czy to jest opłacalne - w koncu hormony maja duzy wpływ na ogranizm i nie kazdemu słuza. Uwazam, ze tabletki są jak najbardziej ok gdy ludzie są ze sobą na codzien czy tez czesto uprawiaja seks. Co mi radzicie?

albo dobra, już wiem :) wypnę zad, to nie zajdę hihihi, ależ przebiegła raszpla ze mnie

do prezerwatywy możecie dołączyć globulki albo też dodatkowo stosować stosunek przerywany;)

globulki odpadają, bo sie pienią:( jedynie stosunek przerywany w dni płodne + prezerwatywa, a w teoretycznie niepłodne sama prezerwatywa. no albo tabletki...

moim facetem jest dorodny samiec rasy syberian husky (prawdziwy aryjczyk z niebieskimi oczami) bardzo go kocham, ale wiem że dzieci z takich związków są często nieakceptowane, dlatego wolę się zabezpieczać

ja używam globulek ;) i mi się nic nie pieni;p po stosunku tylko wyciekają i wkładka konieczne;] ale wcześniej też w płodne stosowałam gumka+przerywany :) ale i tak ma stres ciągle;p to już sprawa umysłu.

ps. do seksu analnego globulki są ponoć niepotrzebne, ale ja tam wolę nie ryzykować:)

wpisy z 14.01 i 14.25 to podszywy:o nie uprawiam seksu analnego poza tym nie pisze w tak wulgarny sposob jak ten podszywcz :o

no dobrze, czasem anal mi się zdarza, ale nigdy nie chwaliłabym się tym w internecie, jaka ze mnie analna szmata

wpis z 14:34 to też podszyw;p

ale ten z 14:39 już nie, naprawdę jestem analną szmatką

analną szmatą to ty jestes - podszywczau z kompleksami małego siurka:o

tak mnie ten temat zdenerwował, że moja cipka pieni się teraz i bez globulek :O