Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biała_murzynka

ktoś jest w związku z chorym partnerem?

Polecane posty

Gość biała_murzynka

moj chlopak jest chory. Nieuleczalnie,ale nie śmiertelnie. Zyje się z tą chorobą długo,można w miarę normalnie funkcjonowac, pacowac....przeszkadza mi to ze choroba(reumatyczna) jest widoczna gołym okiem:( Widac zmiany w sylwetce i poruszaniu. Czasem wstydzę się kiedy idziemy ulicą i on jest pochylony albo utyka. Wstydzę się pytań innych ludzi dlaczego kuleje. Mam tego tak dosc,ze rozwazam calkiem powaznie dalszy sens tego związku:( jestem okropna, wiem, egoistka....ale nie potrafię siebie oszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
heh fajnie ze pytasz ja mam chorobe reumatyczna ja utykam rowniez mam biodra zajete choroba przypuszczam ze twoj facet ma zzsk ? rzs?? no coz... moj były akceptował moja chorobe ale jesli sie go wstydzisz zostaw go, mowie to z cała odpowiedzialnosci sama bedac przewlekle chora nie ma sensu sie meczyc on znajdzie inna(uwiedz mi ze to mozliwe;P wbrew pozorom)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
nie mow mu ze to z powodu choroby, to przypuszczam go załamie mysle ze powinnas wymyslec jakis inny powod niezwiazany z tym ze on ma chorobe reumatyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_murzynka
tak to zetzet. a ty na co chorujesz jesli mozna wiedziec?? <zastanawiam sie czy ja go wogole kocham, skoro mam takie pieprzone dylematy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
nie martw sie;) rozumiem ciebie bardzo dobrze i nie potepiam mam mlodziencze zapalenie stawów ale kwestie zzsk znam bardzo dobrze duzo czytam slyszalas o biologicznym leczeniu?? moze ono pomoze twojemu chlopakowi-doradz mu to poza tym ja sama prawie nie mam znajomych-ne nadazam za ich zyciem, jestem powolna i kuleje ale mam nadzieje ze biologiczne mi pomoze jesi nfz raczy mi zasponsorowac heh sama wstydze sie tego jak sie poruszam, bardzo mało chodze głównie rowerem wszedzie lub komunikacja miejska podjezdzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_murzynka
własnie zakwalifikował się na to biologiczne:) zaczyna juz niedługo terapię:):):) ale ze mną jest tak ze nie do konca wierzę w cuda. Nie wierzę,że dzis jest chory, a jutro nagle zapomnimy o tym, że zacznie normalnie chodzic. Lekarz powiedzial,ze jest to mozliwe....ale 100% GARANCJI NIE MA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
heh to mozesz smialo go zostawic niedługo bedzie biegał;) dosłownie i mysle ze poderwie cos fajnego pozdraiwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
najsmieszniejsze jest to ze ja sama mimo ze chora nie zwiazałabym sie z inna chora osoba na własnie ta chorobe...;/ dlatgo sie nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_murzynka
dzięki;) taki już ze mnie jest niedowiarek. Wiem,że nie zasługuje na taką okropną dziewczynę.. ..ale nic na to nie poradzę. Taka jestem. A on mnie kocha. Pytanie czy ja jego tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokój
tez choruje na reumatoidalne,gdyby ktos powiedział mi ,że zastanawia się czy byc ze mną przez to ,bez wahania bym go rzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jioji
Pociesze cie, ze wedlug badan, wiekszosc facetow odeszlaby od chorej kobiety, szczegolnie jesli choroba bylaby widoczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
on nie zasługuje raczej na taka okropna chorobe;/ nawet nie wiesz jakie to obciazenie zwlaszcza dla mezczyzny-wyobrazam sobie ze on nie czuje sie tak meski jak byc powinien, napewno nie dałby rady obronic cie, mysle ze w przyzlosci bałby sie o wasza rodzine o zapewnienie bytu itp ja jako kobieta nie mam takich dylematów mam inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_murzynka
czemu bys się nie zdecydowała??? <szok> to dziwne, bo mój chłopak twierdzi ze są gorsze choroby, a z zetem da się w miarę normalnie żyć. Sam chce byc reumatologiem i pomagac innym chorym. Ja tez nie widzę jakoś specjalnych ograniczen (wiadomo ze biegac wyczynowo się nie da), jedyne co mi przeszkadza to sposob jego poruszania i te wscibskie pytania innych ludzi. Od razu mam wrazenie ze jest "inny" i w pewien sposob "niepełnosprawny" :( to przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
moj były nie chciał ode mnie odejsc mimo widocznej choroby gdzie utykałam i ledwie szłam ja go zostawiłam wiec niekoniecznie,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
reumatologiem nie bedzie... wogole nie bedzie lekarzem, nie z ta choroba wiem bo sama chciałam startowac na medycyne i mowie ci nie da sie zostało mi to skutecznie wybite z głowy reumatolog poza gadaniem musi czesto robic rozne zabiegi, punkcje itp myslisz ze jego zesztywniała od choroby reumatycznej reka bedzie w stanie robic tak precyzyjne zabiegi? dokładnie tego typu argumenty zostały mi przedstawione podczas gdy staralam sie isc na takowe studia(okulista chciałam zostac) poza tym sa gorsze np.rak';)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
ja aktualnie szukam chłopaka;) ale to troche trudne mysle zeby przelozyc poszukiwania na po operacji biodra kiedy mam nadzieje przestac wreszcie utykac ;/ mam problemy z chodzeniem pogorszyło sie widac leczenie nieskuteczne a biologicznego dac nie chca coz za ironia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_murzynka
ale on już kończy te studia ;) jest na 6roku i choroba póki co rzuciła się na staw biodrowo-krzyżowy+ szyję (nie moze nią obracać swobodnie),z rękami nie ma (odpukać) problemów....nawet mysli o specjalizacji z chirurgii ale wybijam mu to z głowy ze względu na chorobę właśnie. Jak to będzie po leczeniu biologicznym to jeszcze zobaczymy....zawsze jest nadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
to kiedy zachorowal?w trakcie studiów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_murzynka
ogólnie on jest nastawiony BARDZO optymistycznie, aż za bardzo. To ja go raczej gaszę. Marzy ze otworzy sobie kiedys wlasny gabinet, w jego mniemaniu choroba absolutnie mu nie przeszkadza w zyciu. Chodzi na siłownię, jezdzi na rowerze i faktycznie-fizycznie to jest on sprawnieszy niz ja, zdrowa osoba, jak sie okazalo na wakacjach w górach. Tylko to jego utykanie mi siedzi w głowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_murzynka
zachorowal w LO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
ile masz lat ? biała murzynko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_murzynka
a to ma jakies znaczenie:P??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
biologiczne zneutralizuje to utykanie zobaczysz fajny ten twoj facet;) mysle ze nie bedzie miał problemu ze znaleznieniem kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdaffdsghds
zostaw go, i tak będzie z korzyścią dla ciebie i dla niego. Jeżeli tego rodzaju choroba jest dla ciebie takim obciążeniem to nie marnuj sobie i jemu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_murzynka
Jestem już dorosła, jesli o to chodzi;) a myslenie nadal mam dziecinne?...tak wiem. Sama czuję ze takie wątpliwosci jak ja mam są raczej nieadekwatne do mojego wieku. Nie jestem przeciez juz nastolatką która wstydzi się pochwalic chłopakiem przed kolezankami bo on kuleje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko nie jestes egoistką ani wyjątkiem. Każda kobieta zostawia swojego partnera w potrzebie, w chorobie szczególnie. Po prostu tak już jest że jesteście z nami tylko wtedy jak jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
dominik nie pierdol!! i sie nie wcinaj w rozmwy ktorych nie potrafisz zrozumiec autorka jest dorosła to jej zycie mam pomysł a moze rozstancie sie na jakis czas?? i zobaczysz co czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokój
Ja tez nie widzę jakoś specjalnych ograniczen (wiadomo ze biegac wyczynowo się nie da), jedyne co mi przeszkadza to sposob jego poruszania i te wscibskie pytania innych ludzi. Od razu mam wrazenie ze jest "inny" i w pewien sposob "niepełnosprawny" to przykre sama sobie zaprzeczasz ,jestes z nim czy z ludzmi? dzieciniada,a jak mu sie pogorszy co tez sie zdarza to go łaskawie rzucisz bo bedzie niepełnosprawny w oczach ludzi ,wybacz ale cisnie mi sie jedno słowo niedojrzałość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Największym problemem jest to że autorka się go wstydzi przed znajomymi, rodziną czy obcymi ludźmi. Jakie to kobiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie, to prawda..
grgrgrgr - cóż za temperament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×