Czy ja mu sie podobam, czy tylko sobie to wmówiłam ?

gdy jest sam, patrzy sie na mnie, ide sobie z kolezanka a on na przeciwko nas i sie na mine patrzy,nastepwnie ja sie na niego patrze on sie patrzy (taki jakby zmylony troche, trudno to opisac) patryz sie potem spuszcza wzrok znowu sie patrzy potem spuszcza i znowu patrzy.. tak samo ja... no i teraz nie wiem, czy zacZac go podrwyac, czy nie.. nie wiem czy w ogóle mu wpadłam w oko, czy sobie to wmówiłam..

pewnie tak

ale co pewnie tak ? :D :D

pewnie mu się podobasz

kurcze.. :D jak ja mma go poderwac, skoro on taki niesmiały i sam tego nie zrobi ? usmiechnac sie? czy to za mało, moze gdy sie usmiechne dam mu tak jakby znak ze takze mi sie podoba

zmachaj do niego

ze co ?

pomachaj do niego

bez przesady <lol2>

a gdzie się spotykacie

raczej gdzie sie widujemy :D w szkole.

mialam identycznie w gimnazjum i liceum;D az mi sie lata mlodosci przypomnialy;)) tak bankowo mu sie podobasz wierz mi;) ja sama nigdy temu nie dowierzalam i zawsze sie cala czerwienilam i sobie wmawialam ze tylko mi sie tak wydaje....ale ale.. wkoncu na jakis dyskotekach ci chlopcy prosili mnie do tanca , z jednym sie calowalam, heh fajne dzieje. jedyne co ci moge proadzic..to nie rob moich bledow i nie badz niesmiala..ja za duzo czasu przezz to tracilam. zrob pierwszy krok bo potem bedziesz wspominac te chwile...

jej :D dzięki za ta odpowiedz dała mi troche nadzieji :D :)