Czy zapytac sie mojego faceta czy myslal..mysli o naszych zareczynach

a wiec tak jestesmy ze soba poltora roku i miesiac.W styczniu bedzie rok jak mieszkamy razem :) jest nam b.dobrze,kochamy sie,moja rodzina go akceptuje i jego mnie .W zeszlym roku bylam na wakacjach i w te tez w jego stronach.On ma 33 lata ja 25 lat skoro sie kochamy to czasem mysle czemu nie zarecza sie ze mna..na c czeka tez nie ejst mlody a czas nie stoi w mijescu.Od dluzszego czasu mysle o zareczynach i NIGDY nie chcialam wspominac na ten temat bo to zawsze chcialam marzylam by to byla niespodzianka bym nic nie wiedziala takie romantyczne zareczyny chyba kazda kobieta marzy o takich :)...ale od pewnego czasu ciagle mysle o tymkiedyi kiedy czy on wogle mysli o tym :(dzieci chce miec.Nawet jak bylam na wakacjach z nim nie wiem co mam mowic gdy jego rodzina sie pyta o slub :( bo nigdy z nim nie gadalam na ten temat.Kiedys tam tylko wspomnielismy ze na weselu by bylo malo osob od mojej rodziny bo mam mala rodzine ale za to u niego wiecej by bylo

chyba sama zostalam z moim problemem :(((

przypominam ,ze o osmej uslyszysz dzwiek dzwonka szkolnego

ale smieszne do czynienia z samymi dziecmi tak myslalam :(

Pewnie ze mozesz z nim porozmawiac na ten temat ale tak delikatnie i spokojnie a nie prosto z mostu... napewno cos wiecej bedziesz wiedziala.. Bo po rozmowie dowiesz sie czy mysli o tym czy nie...

Wez pod uwage to ze to dla faceta jest trudna chwila stresujaca i wogole.. moze mysli o tym ale nic ci nie mowi bo wlasnie chce ci zrobic niespodzianke a boi sie bo moze chce wypasc jak najlepiej.. roznie bywa.. ale jak nie porozmaiwasz z nim to sie niczego nie dowiesz .. Takze powodenia :):)

no tak bo kto moze byc o tej godzinie na forum albo tym co sie nudzi jak tobie i wola powkurzac ludzi albo potrzebujacy porady tak jak ja.

tylko nie pytaj typowo o zareczyny tylko o slub czy mysli o tym i co wogole mysli na ten temat i czy np nie uwaza ze ucieka wam na to czas... nie pytaj typowo o zareczyny tylko ogolnie

ale wypraszam sobie bo mnie np sie nie nudzi hehe Bo niektorzy od tej godziny zaczynaja prace :D :) A takimi dziecmi sie nie przejmuj bo akurat na forum to normalka

juz sama ie wiem co robic :(....moze bez sensu sie pytac a bede miec niepsodzianke .Moze czeka na wlasicwy moment moze na moje urodziny ktore sa niedlugo bo w listopadzie a moze na swieta w polsce bo mamy jechac do polski za duzomysle o tym temu czasem chcialabym sie spytac dla samej mej ciekawosci by zaspokoic i bym sama wiedziala przeciez nie musi mi mowic kiedy to nastapi ale czy wogle o tym mysli

to fajnie pracujesz chyba nudno w pracy :D...wiem wiem ale tez znajda sie normalne osoby ktore cos napisze w maire normalnego ,)

poradze sie siostry mojej

Wiesz z zareczynami roznie bywa.. niektorzy po dlugich latach sie dopiero oswiadczaja.. nie dziwie sie ze o tym myslisz.. Ja na twoim miejscu poprostu bym porozmawiala o tym z twoim chlopakiem.. bedziesz spokojniejsza... tylko musisz porozmaiwac z nim tak zeby nie pokazac mu ze chcialabys zeby juz sie oswiadczyl czy go namawiasz na to.. porozmaiwaj z nim ogolnie o przyszlosci waszej a bedziesz wiedziala... Zapytaj na przyklad o wesele wasze o slub czy myslal o tym i wogole i wtedy bedziesz wiedziala jezeli powie ci np ze myslal o tym w niedlugim czasie to spokojnie napewno sie oswiadczy

od wczoraj w nocy nie moge zasnac...bo tez o tym myslalam :( nawet mnie kusi sma napisac z tym tylko zapytaniem i zeby napisal tak czy nie czy myslal o tym

i tyle w temacie

tez nie chce go przestraszyc ale mysle ze to normalna rozmowa dla powaznego zwiazku gdzie jest milosc,mieszkanie razem to tez musza byc wspolne plany a nie zyc z dnia na dzien...ale tez bym nie chciala ze jak go zapytam o to to niedlugo sie oswiadczy ja sama juz nie wiem czego ja chce :(((

????

jestem uparta jak osiol wiem ze kiedys sie zapytam znam siebie :( i jeszcze sie pokjlocimy jak mi sie nie spoodba odpowiedz albo sie poplacze bo zaraz stwierdze ze to tylko ja myskle powaznie o nas :(

np. powiedz ze twoja kolezanka X wychodzi za maz i dodaj ze ty pewnie nigdy nie wyjdziesz za maz. On na bank sie zapyta dlaczego tak uwazasz to powiedz np. ze nikt cie nie zechce. Jak zamilczy znaczy ze nie chce a jak powie cos w stylu czemu tak mowisz albo ja cie zechce to bedziesz miala swiatelko nadzieji ze to kiedys zrobi PS faceci dluzej dojrzewaja do takich decyzji i czasem trzeba im pomagac

bez sensu mowic ze nikt mnie nie zechce skoro jestem z nim w zwiazku :)....hihi on kiedys sie zareczyl swojej ostatniej byklej moze mial wtedy 25 lat ale go rzucila bo go nie kochala potem przez 4 lat nie mial zadnego stalego zwiazku az poznal mnie :))

a za miesiac moje kolezanka z Polski wychpdzi za maz i on o tym wie nawet na slub jestesmy zaproszeni ale nie jedziemy.

skoro chce miec dzieci ze mna to napewno tez mysli o zareczynach wiec zostawie temat w spokoju...tak bedzie lepiej :) ale ta moja ciekawosc nie zna granic.Jak bedzie mialo sie stac to sie stanie a nie chce naciskac,cche zeby sam tez tego chcial pragnal.:)

i zostalam sama :(

czekala jakies 5-6 lat nim sie oswiadczyl. a "wymusila" to na nim ciaza...

Masz fajne koleżanki ;)

skoro chce miec dzieci ze mna to napewno tez mysli o zareczynach" masz myślenie dziecka !!! posiadanie i chęć dziecka nie musi oznaczać że zaraz będą zaręczyny ... znam mnóstwo par dzieciatych a pomimo tego żyją na tzw "kocią łapę " i co ważniejsze są bardzo szczęśliwi

ale macie problemy omg :D