Agnieszko,czy ubierzesz coś seksownego na rozdanie dyplomów kończących aplikację

Jeżeli zdam i ty zdasz to chciałbym cię taką zobaczyć,kto wie,może po raz ostatni,ale mam nadzieję,że nie.

o jakiej ty ciagle agnieszce piszesz:O

Koleżance z aplikacji,sobowtórze pewnej Marlenki,mi przeznaczonej,z która będziemy mieć kiedyś piękne jak ona córeczki blizniaczki,

chciałbym cię zobaczyć może ostatni raz w spódniczce i szpilkach

Kurwa ja to bym się przestraszyła nie na żarty mając takiego amanta o wątpliwie czystych zamiarach

czego byś się przestraszyła,pisaniny w necie

o jakich wątpliwie czystych

co jest wątpliwie czystego,w tym,że chciałbym ją jeszcze raz zobaczyć w spódniczce i szpilkach,

A podbiję ten temat,może Agnieszko dzisiaj też tu jesteś.

Dobra Wróżko a zobaczę jeszcze raz Agnieszkę,w kozakach lub klapkach,

I czy zobaczę kiedyś Agnieszkę boso

I czy wreszcie znienacka zabolcuję Agę w jej grotę nestle ?

przestań podszywaczu,Agnieszka ma męża,

znienacka na pewno nie,ale jeżeli kiedyś będzie wolna i będzie chciała,

Agnieszka to znajoma mojej koleżanki Moniki, Olgi, Elizy, Katarzyny, Pauliny, Izy, Alicji, Aldony, Diany, Dominiki, Dari, Natali, Sylwi , Zuzanny kolegi Rafała, Piotrka, Sebastiana, Adama, Michała, Damiana, Karola, Krzysztofa, Tomka, oraz nażoczena mojego znajomego, którego poznałem w Korei na 2 wojnie Światowej hodowaliśmy razem foczki, jak pułkownik nie patrzył to i zioło zajaraliśmy czesto dochodzilo do jakis sprzeczek kto zajmie Się Agnieszką .. nasze glosy byly wciaz nierozwazone, spor trwal, Ucieklem z Agnieszka na Floryde zeby zapewnic jej warunki, jej gruba skóra nie sprzyjała warunkom jakie panowały w Korei. Po 5 latach jedzenia ryb, ork i wielorybów wróciliśmy cali i szczęśliwi do Polski, Agnieszka studiuje teraz z Moniką, Sylwią, Izą, Agnieszką,Tomkiem, Damianem, Sebastianem , Krystianem i ze mną, uwielbiam kiedy chodzi w krótkich obcisłych spódniczkach i szpilkach, jej grube uda i łydki rozpływają się i falucją z każdym jej krokiem ohhh

bzdura podszywaczu,Agnieszka jest piękną,chyba trzydziestosześcioletnią kobietą

tak chyba czterdziestoletnia, nigdy nie umialem opanować tej mistrzowskiej sztuki jaką jest liczenie

tak podstawowka to moj poziom

co jest głupiego w fascynacji piękną kobietą,jaką wy kafeteryjne raszple nigdy nie będziecie,

sobie walić Agnieszki

jeżeli komuś przeszkadzają moje tematy o Agnieszce i Marlence to niech mnie zbanuję albo nie czyta, o kupie nikonu tematy nie przeszkadzają,

jem kupe

Czy to jest aż takie dziwne,ze ktoś z powodu różnych życiowych stresów,chce sobie popisać co mu w duszy gra,na głupawym portalu, ale jak komuś to przeszkadza, to niech mnie zbanuje,w przeciwieństwie do was płakać nie będę.

a marlenke skad znasz? skoro marlenka ci jest przeznaczona to chyba nie powinienes wypisywac i zachwycac sie agnieszka.

podszywaczu a znasz jeszcze jakiś inny tekst niż jem kupę i zwalaniu na klatę stolca,

Up Wale konia Marlence, a Agnieszcze Minete i Co ?

Marlenkę znam z uczelnii,ale ona chyba wyemigrowała do Angli, jak cię wkurwia to nie czytaj.albo mnie zbanuj, a Agnieszką się zachwycam bo wygląda jak sobowtór Marlenki.

Marlenko jest jak najbardziej marzeniem do spełnienia, kiedy tylko powstaną ku temu odpowiednie źyciowe okoliczności.

z każdym jest coś nie tak podszywaczko

a ci cię tak bawi