Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krokodillo kroko

oszukana i zła!

Polecane posty

Gość krokodillo kroko

czuję się oszukana. Po ślubie dopiero dowiedziałam się paru syfów nt rodziny mojego męża. Jego starsza siostra mieszka za granicą, pracuje w nocnym klubie, rozbiera sie tam, ma starych (50,60 i wiecej lat) "znajomych", spotyka się z nimi za kasę i sypia ... (czyli zwykła dziwka). Młodsza siostra podobnie, tyle że ogranicza się do związków sponsorowanych, od 15 roku życia matka (jaka "uczciwa" tesciowa- a kiedyś się przy mnie wypowiadala o tabletkach, ze to złe, niezdrowe i grzech Obłudna krowa!) kupowała jej tabletki anty, bo sie bala ciąży. Czuję się oszukana, powinien mi mąż powiedzieć takie rzeczy przed ślubem. żebym wiedziała i miała możliwość wyboru A tak dowiaduję się po fakcie Wiadomo, że taka rodzina to obciążenie w wielu dziedzinach życia kurwa jaka jestem wsciekła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przecież żyjesz z mężem a nie Jego rodziną, co on winien ,że baby w rodzinie mu się puszczają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
ale powinien mi powiedzieć, bo to nie jest błaha sprawa A po drugie: ile można życ z dupy, że tak brzydko zapytam? skoro one nie pracowały nigdy uczciwie to myslisz, ze nagle sie nauczą (jedna ma juz 35 lat)? boję się, że będą żerowały na moim męzu i pośrednio na mnie Jedna już pożycza kasę ... Boję się tego co może być dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
no i nie obwiniam go, że one się puszczają Ale uważam, że powinnam wiedzieć Postaw się na moim miejscu i powiedz, czy nie byłabyś zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
no i teraz kłopot, bo ja nie chcę mieć z nimi relacji Nigdy więzi między nami nie było, ale po tych rewelacjach to juz całkiem No i widze w tym mase przyszłych problemów: np świeta, a jak nam się urodzi dziecko?? myślicie, ze bedę chciała taką mamę chrzestną dla wlasnego dziecka ? oczywiscie, ze nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
poradźcie coś Pocieszcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawdę jedynym wyjściem jest rozwód i zwiewać ile sił w nogach...ale jak chłop dobry to szkoda tak,przecież się przysięgało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
ta pożyczka jeszcze przed slubem byla Pozyczył Ona oddaje w ratach Z jednej strony teraz mi to nie przeszkadza, to jego kasa, nie mamy dzieci Ale jak bedą dzieci to już bedzie inaczej, wydatki itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
no dobry chłop :), dla sióstr i matki aż za Rozwód:) heh ślub 3 tygodnie temu był :) Nie wiem Ale coś czuję, że nie bedzie kolorowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callendariooooop
sorry ten temat juz byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
boję się tej rozmowy, to zawsze jego rodzina i nie wiem jak to przyjmie Jakby on tak o mojej rodzinie mówił to byłabym zła, smutna itd Ale z drugiej strony, u mnie nie ma takich kwiatków ... Kur....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
jeśli był to nie mój Heh czyli nie tylko ja mam takie dylematy Jakos mnie to nie pociesza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osz koorwa niezla jestes:) Od razu Ci przyszlo ze beda zerowaly na kasie:P hehe ( mysle ze sobie poradza siostry pewnie zlapaia bogatego meza i to Ty bedziesz od nich pozyczala:P) Ozenilas sie z mezem czy z jego rodzina? Piszesz tez ze nie dal Ci wyboru, czyli jesli by Ci powiedzialo nie wyszla bys za niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyraźny problem zawiści... autorka złapała jednego faceta, na dodatek z nieciekawą rodzinką i jeszcze z kasą nie najlepiej... siostrzyczki mają facetów na pęczki, którzy na dodatek płacą im ciężkie pieniądze :D typowo babskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
ewelka przyszlo mi zerowanie na kasie, bo jak sie z nimi widzialam to tylko o tym mowią Co i jak drogie maja, podkreslanie w rozmowie cen np telefonu, butów itd Kilka razy do mnie wprost powiedziala jedna z siostr, ze moglabym jej cos czasem kupic Druga sie pytala ile zarabiam i ile bede w przyszlosci (rozwijam sie zawodowo), po mojej odpowiedzi ile - ona do mnie to wiesz pamietaj, ze masz szwagierke .... Maz nie jest bogaty, ale ma oszczednosci Nie mowie, ze nie wyszlabym za niego, tylko ze mialam prawo wiedziec wczesniej (ta wiedza mogla mi pomoc podjac wlasciwe decyzje np zadbac o majatek swoj)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
komiczne odpusc sobie, tak jestem zawistna o status dziwki :) o niczym innym nie marzę Ktoś może jest lub byłby W moim otoczeniu jednak nie zazdrości się takich cudów, my za prości jesteśmy na takie nowoczesności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko pewnie tak maja glupi sposob bycia ze sie tym chwala i kasa jest dla nich wazna, co nie znaczy wcale ze bead od Ciebie ciagnac kase.Jesli stac je teraz na kosztowne bajery pewnie bedzie ich stac tez za jakis czas. A pamietaj ze masz szwagierke mysle padlo bardziej w zartach. Noi nawet jesli beda mialy zla sytuacje fonansowa nie oznacza ze Twoj maz musi im dokladac, jesli ma jaja facet to powie nie a jesli nie ma, to pewnie wiedzialas przed slubem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
ewelka jedna ta starsza juz podupada finansowo :D jesli moge to tak określic Coraz starsi jej faceci i coraz ich wiecej ... A z tą szwagierką to nie były żarty, bo ona ciągle przychodzi do mnie pozyczac kasę (a ja jej odmawiam). CHlop ma jaja :P, ale rodzina to rodzina i on może zmięknąć Choć widzę objawy dające nadzieje, ze jednak bedzie dobrze Ale obawy i tak mam jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak jestem zawistna o status dzi**i " tego nie, ale już pozostałych profitów wynikających z takiego stanu to już owszem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodillo kroko
komiczny niestety sie pomyliles, nie podniecają mnie buty od d&g czy perfumy za 200-400 euro, telefon z trylionem funkcji itd Nie mialam takich potrzeb, nie kręci mnie to po prostu Inne wychowanie odebralam i inne rzeczy są dla mnie wazne Po drugie stac mnie na takie rzeczy, jestem wydolna finansowo :P,wiec nie wiem skad zawisc wziąłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komicznie komiczny
sam jest zawistny, bo od zawsze marzył mieć cipę :D i kasę z tego mieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×