Biore mego chłoptasia na smycz.......

Hej dziewczyny, jestesmy razem 4 miesiace, wiem ze nie długo, ale postanowiłam ukrocic mu troche. Tzn mam na myśli, że zero sexu ani pieszczot dosyc długi czas.Myśle że do zaręczyn albo dłużej.Jeszcze nie doszło pomiędzy nami do zbliżenia. Zaraz wam powiem dlaczego, bo długo długo nad tym myślałam.I wyciągnełam takie wnioski. Byłam u niego ponad tydzien, doszło do pieszczot i tak sobie zdałam sprawe, ze praktycznie nie rozmawialismy ze soba, on tylko chcial tego... Inaczej jest, jak gadamy przez skype, poprostu rozmawiamy i rozmwiamy, poznajemy sie. Gdy jest sex nie ma na to miejsca, myslimy tylko, aby sie nawzajem zaspokoic. Dlatego ostatni dzien jak u niego byłam, na nic mu nie pozwoliłam, on szanuje to na szczescie i chce, żeby przez ten czas mogli sie lepiej poznac i dużo, dużo ze sobą rozmawiać. Ja jestem silna, mam nadzieje;) i chce aby on też mial nad sobą kontrole, bo tylko taki facet umie kochać......

tylko potem nie płacz na forum jak Cię ten facet zostawi :)

Trochę tak i trochę nie.

nie bede plakac, bo widocznie nie bedzie na mnie zaslugiwal, wszystko sie okaze czarne na białym, ze chcial tylko sexu

weź pod uwagę, że każdy tego seksu potrzebuje...zwłaszcza jak się kobieta podoba facetowi

sam seks to samo zło i nie zapomnij o kagańcu w komplecie do smyczy

Karolcia, jestes idiotką. Nie rycz tylko jak cie facet zostawi bo zalozony przez ciebie celibat jest nie do zniesienia. Chcesz odmawiac sobie i swojemu facetowi to co ludzkie? prosze bardzo ale licz sie z konsekwencjami.

do zaręczyn czyli...rok? dwa? trzy? moze wiecej... nie sadze by jakis facet bez zaburzeń to wytrzymał. owszem zgodze się, ze zwiazek nie powienien polegac tylko na seksie, ale przeciez seks niesamowicie zbliza, jest takim dopełnieniem związku. jak mozesz mu to odbierac?

daj psu

idiotycznych pomysłów ? jak myślicie ?

albo topiców na wiara.pl ?

po chrzescijansku to do ślubu:) :p a tak na serio to później bedziesz zakladala topiki ze facet sie nie sprawdza bo nie sprobowaliscie przed slubem

I ty myślisz, że on się w ogóle oświadczy, jak postawisz mu szlaban? Albo, co gorsza, jak się dowie, jaki jest warunek, padnie na kolana już za tydzień, żeby jak najszybciej umoczyć :P Wspaniała perspektywa.