Miła Sytuacja ;)

A powiem wam dziś rankiem Zawiozłam małą do przedszkola.Wracając zajechałam do sklepu ,podjerzdzając podjechał też jakiś facet drugim autkiem.Przystojny ,wysoki ale tylko lokłam na niego no i nic .Ale jak mi spojrzał w oczy to az mnie zamurowało nie wiedziałam jak reagowac,Podbiegł do drzwi otworzył mi je,potem zamknął za mna. Cały czas czułam jak mi się przyglądał.Gdy wychodziłam otworzył i powiedział dozobaczenia .Żadko kiedy mam takie sytacje ale to było takie miłe,że jak teraz sobie przypomnę to pojawia mi sie uśmiech na twarzy.Odjerzdzając autkiem spojrzałam sie w jego stronę a on dalej sie przyglądał z miłym uśmiechem na twarzy. Potem co lepsze jednak dobrze wyczułam ,pojechałam do tego sklepu ponownie I sprzedawczyni z uśmiechem na twarzy powiedziała że się wypytywał o mnie :) Oby więcej takich Dzentelmenów na świecie ,jakim był ten Facet:)az miło sie poczułam

i co ci z tego przyjdzie skoro masz dziecko? raczej nie bylasbys dla niego atrakcyjna partią.

zakochałaś się już?

Ale co że niby Jak kobieta jest z dzieckiem to już sobie życia nie może ułożyć.Dosyć mam już nie powodzeń w moim życiu.Jestem rozwódką ,wiec naprawde to było miłe takie zachowanie z jego strony :)

Podniecasz sie jak nastolatka :) Moglas jakos zadzialac, zagadac czy cos

"Potem co lepsze jednak dobrze wyczułam ,pojechałam do tego sklepu ponownie I sprzedawczyni z uśmiechem na twarzy powiedziała że się wypytywał o mnie Oby więcej takich Dzentelmenów na świecie ,jakim był ten Facet az miło sie poczułam" - tylko mu czasem nie pisz listów to jest szansa ze nie ucieknie

może i mogłam :( ale tak mnie jakoś speszył że niewiedziałam gdzie oczkami błądzić hihi .

no i miło:)

zresztą sami wiecie tylko czasem niestety brak piwa w bufecie

co poniektorzy z wypowiadajacych sie tutaj sa tak denni i pusci ze az wlosy z glowy wypadaja ludzie opamietajcie sie jesli nie maci ochoty sie milo wypowiadac. Miła Sytuacja ;) nie przejmuj sie nimi nie znaja zycia wiekszosc z nich ja ci zycze jjak najlepiej:)

Ona 31krak ....Wiem Nie przejmuje się,każdy ma inne zdanie. A poprostu siedzę tak w domku córcia poszła lulu,a ja nie mam z kim sobie pogadać .Ale witam cię cieplutko :)

lubisia.... rozumiem cie doskonale ja tez jestem po rozwodzie i tez jak mlody moj spi nie mam z kim pogadac a to jest czasem przykre i czlowiek lapie dola

"Lubisia" popracuj nad pisownią.

gdy się dowie, że masz dziecko

nie ma co - pochwaliłaś się tym miłym spotkaniem i teraz wszyscy starają się zepsuć ci humor żebyś broń boże zbyt szczęśliwa nie była :PP

A ja ci napiszę: ciesz sie chwila, nawet jakby nic wiecej miało nie byc. To BYŁo miłe i tym się ciesz. :)