volvo s40

Siema co sądzicie o volvo s40 2001-2002 rocznik

spoko, można się w nim wygodnie bzykać.

Jak masz takie wolwo to chentnie zrobie ci laske z połykiem.

W jakiej cenie?

Z kierownicą po prawej stronie i lekko pukniety w zadek. Cena to 250 Euro. Ma klimatyzacje maunalną, ale szyby na korbkę:)

2001 rok silnik 2.0 16v pełna elektryka mam to obciągnij mi hehe

Nie wiecie gdzie w Żyrardowie sa warsztaty do przekladki kierownicy?? Dzwonilem do takiej firmy w Warszawie, to zaspiewali mi 3tys :/ Lusterka w prądzie, skrzynia automat, 140KM. Rakieta :)

To zależy do czego chcesz to volvo. Jeśli do szpanu, to OK, jeśli liczysz na bezpieczny samochód to zapomnij. Z dawnym, dobrym volvo nie ma nic wspólnego - oprócz znaczka. Welcome to Korea

Aaa, nie doczytałem, ze lekko puknięty w zadek. Bez oglądania moge powiedzieć, że jeśli opisujesz to jako lekkie puknięcie to pewnie na parkingu, podczas cofania - bo cofa sie zazwyczaj wolniej niż jedzie do przodu.

Do doczytaj dalej !! Mały debilek z ciebie , co ? Ale pewnie słyszałeś to już wiele razy hehehe.

Tylna belka do wymiany, zderzak, klapa, lampy i prawe nadkole styłu. Nie ma tak zle, wczesniej jezdzilem polonezem, a to jest jak RoysRoys przy maluchu.

No mówię, stłuczka na parkingu. Szczerze mówiąc mając taki wybór wziąłbym poloneza. Może mułowaty, ale co mi z poduszek bocznych, jeśli odpala jak mocniej drzwiami trzasnę? No i zaraz wizyta u blacharza...

"Do doczytaj dalej !! Mały debilek z ciebie , co ? Ale pewnie słyszałeś to już wiele razy hehehe" Oburzony właściciel volviaka? No cóż, prawda w oczy kole...

Malo stanowczy ten maly debilek Ciebie sie tyczylo heh

Mało_stanowczy ale ty pojebany jestes niektórym się volvo podoba a nie kurwa polonez jak tobie jeszcze ten bez wspomagania hehe

Po pierwsze nie Korea, właściciel jest z Chin, a po drugie w żadnym wypadku nie wpłynęło to na jakość aut bo produkcja takich modeli jak S40 czy S60 została w Europie. Przedstawiciel Volvo na forum

Temat trochę dziwny jak na to miejsce ale ponieważ kiedyś byłem nieszczęśliwym posiadaczem tego modelu zdecydowanie odradzam, porażka, ciągle się coś psuło, po jakichś 7 miesiącach użytkowania mogłem spokojnie otwierać warsztat samochodowy tyle razy go naprawiałem a i koniecznie komplet narazędzi w bagarzniku, bez tego ani rusz. Ale to oczywiście moja opinija i może akurat ten typ tak miał a inne są ok.

Jeśli chodzi o używane auta to oprócz wyboru żywotnej marki, trzeba też mieć jak najpełniejszą wiedzę na temat historii auta, bo nawet nie psujące się modele można "zabić". Jeśli mowa o Volvo to w ofercie Selekt, można dokładnie auto sprawdzić, dostać gwarancję , jest to najbezpieczniejsza i najpewniejsza forma zakupu auta z drugiej reki. Przedstawiciel Volvo na forum

rzeczywiście taka oferta pozwala na wybór sprawdzonego modelu, co przy zakupie samochodów jest bardzo istotne