Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JamesFarrel

DAJCIE MI SIŁĘ BYM MOGŁ ZAKOŃCZYĆ TA ZNAJOMOŚĆ I NIE MYŚLEC O NIEJ

Polecane posty

Gość JamesFarrel

Byłem z kobietą z 5 miesiecy... zakochałem się w niej, dosyć mocno.. caly czas o niej myslalem a kiedy do niej jechałem na weekend to byłem najszczęśliwszym facetem na świecie myslalem, ze ona odwzajemnia moje uczucie.. w końcu sypialiśmy ze soba, codziennie do mnie dzwoniła, mielismy pare wspólnych wyjazdów-nad morze, nad jeziorka itp.. przedstawiła mnie nawet swoim przyjaciółką.. i w koncu uslyszalem od niej, ze "to nie to" i ze mnie nie kocha.. ze to koniec BARDZO to przezyłem, bylem MEGA zdołowany, mimo to nadal utrzymywalismy jako taki kontakt... czasem do mnie zadzwonila lub odezwala sie na gadu.. zaproponowałem jej spotkanie wczoraj, a ona odpowiedziała, że nie bo w weekend idzie na impreze do koleżanki KURWA!! znowu ostro zabolało, myslalem, że mozna to jakos odbudowac, teraz już wiem, że to nierealne- LUDZIE DAJCIE MI SILE BYM MOGL JUZ JEJ NIE ODPISYWAC I O NIEJ ZAPOMNIEC!!! bo cierpie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakonnik albo inny duchowny
nowoczesna dziewczyna ja jak ide do łózka to tylko z miłosci wiem chore staroświeckie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armani z allegro
Hmm co ci moge poradzić... jedynie to, że ty zawsze będziesz miał nadzieje (dopóki nie poznasz nowej) jeśli ona wciąz bedzie dzwonila lub pisała na gadu... domniemam ze była to twoja pierwsza kobieta? ewentualnie druga.. i ogólnie bardzo ciezko przychodzi ci poznac nowa dziewczyne, stąd ta załamka na to nie ma lekarsta... tylko dłuższy brak kontaktu + nowy obiekt zainteresowania sprawi, że nie bedziesz o niej tak mocno myślał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cas nie goi ran
ja juz to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zerwiesz kontaku- nie bedziesz mogl zapomniec. Skoro sie nie spotykacie to po co wam telefony i wiadomosci? Jej zeby podbudowac sobie ego i nie wyjsc na "ta ktora zerwala kontakt"- w koncu pewnie sie umowiliscie, ze jestescie "przyjaciolmi" a tobie zeby meczyc sie z myslami, bo jak idiota liczysz, ze jeszcze do ciebie wroci. O milosci nie zawsze da sie natychmiast zapomniec, ale zawsze mozna skrocic czas zapominania- po pierwsze- jak juz pisalem- zerwij kontakt. Po drugie, wyjdz z kumplami na piwo, na imprezy, poznawaj nowe laski. Po trzecie zajmij sie soba- zapisz sie na silownie, basen, kup rower- jakikolwiek wysilek fizyczny pomaga. I na koniec zapamietaj- nie radz sie na babskich forach, bo zle na tym wyjdziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne idź tak
Ten temat się powtarza już kolejny raz. Rzygamy tym, że nie możesz o niej zapomnieć. Zajmij się czymś zamiast rozpaczać i zawracać na tyłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JamesFarrel
Na kolegów i imprezy nie mam ochoty.. wyszedłem na impreze tydzień temu to takiej nudy NIGDY nie klepałem.. stałem pod ścianą, wypiłem z 3 piwa i wyszedłem sam z klubu pierdole.. już mnie tam z pół roku nie zobacza, po prostu nie mam na to ochoty siłownia? chodze na nią od 4 lat.. już nią rzygam, nie mam motywacji obecnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet samotny jeden
stałem pod ścianą, wypiłem z 3 piwa i wyszedłem sam z klubu Tez nie lubie takich masowych imprez, wszyscy mi mowia, ze marnuje mlodosc itd, ale ja po prostu tego nie lubie. Kiedys poszedlem na impreze to siedzialem 2 godziny przy stoliku, wyszedlem, pokrecilem sie troche w nastroju smutku po miescie i poszedlem do domu "rozkoszowac" sie samotnoscia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JamesFarrel
Wszyscy pierdolą idz na impreze, wyrywaj laski itp.. ci co tak pierdolą to chyba nigdy nie mieli złamanego serca ja w tej chwili nie patrze nawet na inne laski a co dopiero "wyrywaj" a na imprezach jedyne na co mam ochote to usiąść gdzieś w kącie z piwem i z nikim nie rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiasiasiasiasia
Ja tez sobie nie radze, wykupilam sobie brak limitu na filmy i ogladam codziennie kilka i zeby niewiem co to prawie przy kazdym rycze jak jebnieta a to naprawde do mnie niepodobne :O A ON dzisiaj wyjechał... skonam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis dekade pozniej
SEX NARKOTYKI RAP CZŁOWIEKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad ja znam
skad ja to znam bierz przyklad ze mnie :) po 3 latach nieraz wspomne bylego (a mieszkamy w jednym bloku, on z dziewczuna) ale mam na to wyjebane, dosyc cierpienia, myslenia "dlaczego" "po co" w dupie mam to wszystko skoro ktos Cie nie chce to niech wypierdala jak najdalej, bo uwierz nie chcialbys miec takiej sytuacji jak ja :/ coz swoje trzeba odcierpiec, zeby moglo byc lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile autorze masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta jedna noc...
to przykre, gdy ktoś kogo bardzo kochamy i nie widzimy po za tym kimś swiata ma nas gdzieś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ci powiem
przykre? przykre to jest to, że takie mędy chodzą po świecie i zatruwają ludziom życie. Jak ktoś nas (Ciebie) nie chce to niech znika jak najszybciej! Szkoda marnować czasu dla ludzi którzy nas nie chcą, bo jedyne co masz to niestety stracony czas, życie, myśli, uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolution
Jesteście niesprawiedliwi ze swoimi osądami Powinieneś porozmawiać z kimś życzliwym, najważniejsze to móc się wygadać i mieć przy tym dobrego słuchacza ;) swoja drogą forum kafeterii to nie jest najlepsze miejsce na zwierzenia. Polecam fora psychologiczne tam ludzie są chyba bardziej empatyczni i otwarci mimo, że sama nie prepadam za psychologia ect. Co do problemu to na wszystko potrzebny jest czas. Możesz spróbować też jeszcze z nia porozmawiac ale na pewno nie teraz.... Pozdrawiam i życzę siły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×