SPOźNIA SIĘ MIESIĄCZKA OD 2 MIESIĘCY !!

WItam, Mam spory problem gdyż ostatnia miesiączka zaczeła mi się 26 czerwca. Już ponad 2 miesące nie mam miesiączki. Ze swoim chłopakiem spałam ok 4 miesięcy temu po tym pojawiła się właśnie moja ostatnia miesiączka. Ważnym faktem jest to że w te wakacje bardzo dużo podróżowałam a właściwie przez całe 3 miesiące byłam za granicami Polski (Francja,Niemcy,Holandia oraz Hiszpania) czy zmiana klimatu ma duży wpływ na miesiączkę? i czy aż tak spory by opoźniała się 2 miesiące? Planowalam się też odchudzać ale nie doszło do realizacji ponieważ jem praktycznie tyle samo co wcześniej może ciutke mniej. Miewalam jakiś czas temu bóle brzucha, piersi ale po krwawieniu ani śladu. Testów ciążowych nie robiłam bo jakoś wykluczyłam ciąże zresztą w 4 miesiącu brzuch byłby większy niż jest do tej pory. W stresie też nie żyje cały czas wypoczywam i nie miewam stresowych sytuacji. Nie wiem co zrobić. Pomóżcie mi...co robić?i czy to może być ciąża?

A te 4 miesiące temu współżyłaś z zabezpieczeniem? Zrób test dla pewności. Może to być spowodowane zmianą klimatu, jednak koniecznie wybierz się do ginekologa, przyczyn może być wiele.

Nie wtedy współżyłam bez zabezpieczenia ale to trwało chwile nie doszło do wytrysku. Zresztą wtedy byłam świeżo po okresie więc miałam dni niepłodne..sama już nie wiem ;(

Zrób test-wtedy jakiekolwiek wątpliwości odnośnie ciąży miną i okres może sam przyjdzie. I jeśli nie pojawi się na dniach idź do lekarza!

kiedyś po wakacjach nie miałam okresu 4 miesiące. Nie przejmowałabym się na twoim miejscu. Idz po luteinę.

Zaraz udam się do apteki..a do lekarza jak wrócę. Dzięki za poradę..

Jeszcze zapomniałąm dodac że obecnie znajduje się w Hiszpanii ... wiec nadal przebywam w tym klimacie może to też dlatego się tak ciągnie...

Bardzo możliwe, że to klimat jest przyczyną. Ale test zrób dla spokoju,który może pomóc w "powrocie" miesiączki :)

Heh..wiem,wiem bo zazwyczaj tak jest gdy zrobi się test na drugi dzień pojawia się miesiączka :))

bo w późniejszym wieku taka nieodpowiedzialność za sibie, to juz głupota

a ja mam co do dnia i nawet godziny:/ a czasami marzę aby sie spóxnił.Fatalnie się czuje w trakcie.Cholera mam jak w zegarku ,moze wiec z mężem powinnam zamiast gum stosować kalendarzyk małżeński:/ 2 najgorszy dzień okresu wypadnie mi w trakcie obrony:/

a ja rozumiem, że o Ty masz 12 lat??? bo zamiast napisać coś konstruktywnego oceniasz innych! Wiele z nas czekałoby na okres, z nadzieją, że się pojawi, tym bardziej gdybyśmy były za granicą. Gdzie ona ma iść do ginekologa? Chyba jasne, że zrobi to dopiero po powrocie! A ciąży nie podejrzewała, bo okres się pojawił a stosunek był w chyba dni niepłodne.

ale jak bylam młodza też zmieniał mi sie termin okresu z tym że był zawsze jkak gdzieś wyjechalam:/jakim udem to nie wiem:/okres niszczy mi 1/4 życia:/

jak byłam młodsza,a nie młoda:)

no tak, na pewno od 2 miesięcy jest stale za granicą i tam ginekologów jak na lekarstwo.. No, chyba, że to środkowa Afryka.. to tez bym nie poszła.

Weź przeczytaj co Ty wypisujesz!

Nie nie mam 12 lat a taki komentarz Twój komentarz pozostawia mi wiele domyślenia w kwestii do Twojego wieku...Fakt to że spałam bez zabezpieczenia jest nieodpowiedzialne ale stosunek odbywał się tak jak napisałam w dni niepłodne. A jeśli chodzi o ciąże to raczej w 3-4 miesiącu widziałabym jakiekolwiek zmiany w swoim ciele jednak nie zauważam żadnych..Dobrze jestem za granica od kilku miesiecy ale wytłumacz mi nie znając dokładnie języka nie była bym w stanie powiedzieć i opisać dokładnie swojej "historii" dlatego do ginekologa będę mogła udać się dopiero po powrocie do Polski..

tym bardziej że miesiac po stosunku pojawił mi się okres i to tuż po przyjeździe do niemiec, potem możliwe że przez zmiane klimatu okres się spoźnia..bo od tamtej pory jestem stale za granica...

i jakimś dziwnym trafem masz komputer z polskimi literami.. Czego oczekujesz od kafetrii? Że pstrykniemy palcami i okres się pojawi? Twój okres - twój problem. Nie masz czasu pójść do lekarza, to się zamartwiaj dalej. Może po roku się uda

hej, miałam podobnie. Wyjazd do niemiec, stres+ dość ciężka praca, zmiana klimatu-miesiączki przez okres pobytu nie miałam a byłam tam 2 miesiące. Także moim zdaniem to sprawa klimatu. A faktycznie nie znając języka ciężko coś załatwic, a zwłaszcza wizytę u lekarza. Ale mimo wszystko postaraj sie kupić test. Przynajmniej bedziesz spokojna

Wiesz istnieje coś takiego jak laptop bo widzę że ktoś cię nie poinformował o takim cudzie techniki...może też wspomnę że o internet bez przewodowy w dzisiejszych czasach też nie jest ciężko i też nie jest on raczej rzeczą ciężką do zdobycia ;]

I proszę Cię dziewczyno zastanów się co piszesz bo to jest na poziomie dzieci z podstawówki..nie wydaje mi się żebym pisała tutaj z prośbą abyś Ty albo ktoś mi pomógł przywrócić okres tylko o radę :] Widzę że jednak nic nie wiesz o życiu a najwiecej masz do powiedzenia dlatego proszę Cię nie udzielaj się w tym temacie. Są tu osoby które jednak są w stanie odpowiedzieć na moje pytanie i to właśnie do takich osób było ono kierowane.

hejiusia111111 I po powrocie do Polski pojawił CI się normalnie okres czy musiałaś go wywoływać tabletkami?

przestan sie z tymi ludzi klucic , lec po test,ja bylam w holandii mialam to samo, jestem teraz w 16 tygodniu ciazy i przytylam 1,5 kg dopiero nawet mi brzucha nie widac ! lec zrob test dla pewnosci bo tu na kafe niczego sie nie dowiesz

Byłam w aptece kupiłam 2 testy wyszło no embarazada tzn ze nie jestem w ciąży ;))

No to teraz czekaj na okres. Jak nie pojawi się po powrocie do Polski- idź do lekarza. Pozdrawiam!

ja zawsze jak wyjezdzalam na urlop przestawial mi sie okres, poprostu normalne przy zmianie klimatu raz mi sie spoznil ponad miesiac, raz 3 tygodnie, raz prawie 2 miesiace jesli nigdzie nie wyjezdzam mam jak w zegarku nie masz sie czym martwic