Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość judyta80?

jestem złą matką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość judyta80?

Mam córke, która własnie skończy roczek. Mieszkamy w dużym mieście, przeprowadziliśmy się przed porodem wiec nie mamy tutaj żadnych znajomych, nawet sąsiadów nie ma bo albo pracujący single albo studenci zmieniający sie co miesiąc. Mąż całymi dniami w pracy a ja siedzę na necie. Robie jej tylko jedzenie ,podaję , na chwilę pobawi się zabawkami, ja nie bawię się z nią bo jestem leniwa i nie mam ochoty. I wiecie że teraz dopadają mnie wyrzuty sumienia? córcia była planowana i wyczekana ale po prostu po porodzie jakoś mi się odmieniło. Nie wiem czy to jest normalne więc zapytam was- czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judyta80?
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vieszakova
mysle, ze powinnas cos zrobic z kompem, tak zeby niemoc go wlaczyc np przez tydzien. wyszlabys w tedy na spacer, poogladalaz dzieckiem ksiazeczki. zobaczylabys ile tracisz. dzieci szybko rosna, a ty bedziesz miec wyrzuty sumienia, ze nie spedzalas z dzieckiem czasu, w tedy gdy cie najbardziej potrzebowalo. ciesz sie kazda chwila z dzieckiem,potem pojdziesz dopracyi bedziesz plakac, ze jej nie widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vieszakova
i zastanow sie, co jest wazniejsze dla ciebie; net czy dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam podobnie
tyle ze wychodzilam z synkeim z domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam podobnie
Tez nie mialam znajomych i w ogole,do dzis nie mam,wszyscy pracuja.Syn ma dwa lata,teraz troche jest lepiej,bo poczytam mu ale kiedys tez nie lubilam sie bawic.Ale na dworzu bylam codziennie.Syn uwielbial powietrze a mi te spacery pomogly zrzucic kg po ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfghfgfd
komputer to straszny syf i uzależnia. Popracuj nad tym, zobaczysz ile radości daje macierzyństwo. Jak moja córcia była mała, to starałam się z nią spędzać każdą wolną chwilę (pracowałam cały czas!!). Pamiętam ile dawała mi radości, jeździłam z nią na sankach!!, lepiłam babki w piasku!!, czytałam bajki, organizowałam "nasz wyjątkowy czwartkowy filmowy wieczór" z bajkami, a potem filmami na którym wcinałyśmy czipsy (tylko wtedy mogła je jeść), popcorn, pięknie te chwile wspominam, dziś jest nastolatką ma swoje życie ale też mnie zaskakuje, pomimo, że ma chłopaka, organizuje mi ona "babskie wieczory" od czasu do czasu. Idziemy wtedy na zakupy, ona mi wybiera ciuchy, potem kino i jakaś kolacyjka w knajpce. Jak jej mówię, żeby pojechała ze swoim chłopakiem, to ona mi odpowiada "mamo to taki nasz babski wyskok". Co posiejesz, to zbierzesz. Nie żałuję ani jednej chwili spędzonej z nią na grach, dziś jest dobrze ułożona, dobrze się uczy i mile wspomina swoje dzieciństwo. Komputer nie da Ci takiej satysfakcji, a może przysporzyć problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×