depilacja obowiązek czy moda??

Wiekszosc opowiada sie calkowita depilacja jako ze jest to higieniczne estetyczne itp jednakze ogladalam ostatnio kilka filmow z rozbieranymi scenami takich kobiet jak Monica Bellucci, Sophie Marceau, Eva Mendes czy sesjami ikon mody jak np. Kate Moss, Adrianna Lima i zauwazylam ze te strefy wcale nie sa do konca depilowane no moze jedynie uformowane w jakis paseczek czy cos. Wiec teraz pytanie: Dlaczego one piekne bogate kobiety, ktore stac na wszelkie zabiegi kosmetyczne(w tym laserowa depilacje) i sa dla wielu idealem kobiecosci nie depiluja sie calkowicie, a my mlode kobiety wrecz brzydzimy sie wlosami w tych okolicach i uwazamy to za absolutna koniecznosc??

uważam że to głupia moda. Delikatnie przyciety środek, wydepilowane boki i jest ok.

Jak w temacie. Sama sie jej poddaje, ale nie zawsze. Dla urozmaicenia. Zmieniam fryzurki, bo ile maz ma patrzec na przedszolaka.