Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no no.....

tematy damsko-męskie. jak poznałyście swoich ukochanych?

Polecane posty

Gość no no.....

Hej, jestem sama, jakoś nie mogę poznać nikogo odpowiedniego. Jak Wy poznałyście swoich mężczyzn? :) Może macie nawet w zanadrzu jakieś zabawne historie? Słucham z uwagą :D Panowie też mogą dzielić się swoimi doswiadczeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna456513
no właśnie ja tez jestem ciekawa, gdzie pary sie poznają... Moze ktoś się wypowie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też poczytam
Były tu już setki takich tematów, ale ciągle miło o tym poczytać i nigdy nie brzydną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no.....
prawda, nigdy nie brzydną :P zawsze fajnie się słucha świeżych ploteczek o związkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no.....
tak po prostu? :) nie bałeś się, że pomyśli, że lecisz tylko na jej powierzchowność? (sorry za bezpośredniość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj był tutaj taki temat i się wypowiedziałam :D opisałam tam chyba wszystkie sytuacje w jakich poznałam swoich wszystkich partnerów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetunia11111
Ja mogę się wypowiedzieć... Swojego ukachanego poznałam 8 marca w jednym z rokowych klubów.Tamtego to wieczora siostra mnie wyciągła na imprezkę, gdy do niej dołączyłam on już tam był siedział obok naszego stolika z kolega, zupełnie nie zwracałam na niego uwagi, piłam piwko i bawiłam się dobrze nie patrząc czy ktoś mnie obserwuje. Po jakimś czasie jego kolega zagadał do mnie i zaprosił do stolika wtedy podszedł ten moj i sie zaczeło, pare tańców, i poprosił o nr. Dałam mu go ale nie liczyłam na to ze zadzwoni, wogóle nie był w moim typie ,długie włosy rokowy styl bycia itd...Po dwoch dniach zadzwonił poprosił o spotkanie, zgodziłam się. Zaprosił mnie do pięknej kawiarni, na spotkanie przyniósł roże było mi miło...Na poczatku nasza znajomość traktowałam na luzie, nie myślalam że przerodzi się to w coś więcej, po trzech miesiącach znajomości zamieszkał u mnie, było rożnie ale wytrfaliśmy.Jesteśmy już razem 4,5 roku, w tym roku w czerwcu się pobraliśmy, kupiliśmy mieszkanko, i się urzadzamy.. Do szczęścia brak tylko małego dzidziusia ale myślę ze i na to pryjdzie pora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też poczytam
Lady Kukuk wiem, czytałam :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponad 9 lat mężatka
mąz był kolegą mojego wtedy chłopaka chłopak mial wypadek zginoł a obecny mąz poszedł jak w dym ale to juz inna bajka bo szczescia brak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponad 9 lat mężatka
odkad poznalam .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm
ponad 9 lat mezatka odkad poznałam....... ? powiedz cos wiecej uchyl rabka tajemnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kosciele
zbieral sie kilka miesiecy az w koncu na chodniku mnie zaczepil po mszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska Izunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznaliśmy się na sympatii, tam wymieniliśmy się numerami gg no i tak pisaliśmy ze sobą (na lajcie bez ciśnieni na spotkanie), prawie dzien w dzień przez 11 mcy;) W między czasie naszego pisania, były to takie przyjacielskie pogaduchy mielismy swoje drugie połówki. Aż w marcu ja już po rozstaniu, on też spotkaliśmy się pierwszy raz i tak zostało, w przyszłym roku mamy ślub a ja dziś jestem szczęsliwą narzeczoną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×