Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

menda pospolita

Kobiety czy chodzicie w szpilkach?

Polecane posty

Gość nie bo sa nie wygodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypełnione
nie bo nie lubię i nie umiem, ale nie czuję się z tego powodu gorsza :P jestem atrakcyjna bez szpilek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellyjelly
naturalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ol maj gad
tak, codziennie, koniecznie do pracy. tylko w domu chodze w japonkach a baleriny zakladam tylko n latanie po sklepach. uwazam ze plaskie buty sa okropne, a juz najgorzej wygladaja baleriny + skinny dzins :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciaa545
nie lubię i nie muszę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może z 6 par... przy czym na co dzień chodzę w dwóch parach tylko... Teraz planuję sobie kupić czarne (kolejne czarne) na lekkiej platformie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ol maj gad
malo, mam raptem 5 par szpilek. mam kolezanke ktora co miesiac kupuje nowa pare szpilek a jak pod koniec miesiaca zostaje jej kasa to kupuje druga pare :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypełnione
ja w szpilkach źle się czuję, jestem bardzo szczupła i dość wysoka. w szpilkach czuję się jak pająk lub żyrafa :P ale nie mam nic przeciwko szpilkom jeśli ktoś lubi i mu pasują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no.....
lubię czasem założyć buty na obcasach :) wyglądam wtedy bardziej kobieco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 175 cm, więc jak założę szpilkę (a lubuje się w dość wysokim obcasie), to wyglądam na olbrzyma, ale mi z tym dobrze i oczywiście tak sexownie i kobieco to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem wysoka, mam 170 cm, ale mimo to nie potrafie powstrzymac sie od nooszenia szpilek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 163 cm wzrostu i nie mam ani jednej pary szpilek ponieważ nie potrafię w nich chodzić a nawet jak już wyjdę to się bardzo męczę i koślawię więc nie ma to sensu. Owszem szpilki mi się podobają no ale cóż nie każdy widocznie może w nich chodzić:) mam za to kilka par butów na obcasie ale jest to obcas max 8 cm i stabilny, gruby. Takie buty tez mogą być sexi i tego się trzymam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzę bo mnie nogi w nich bolą i się zaraz męczę. strasznie mi niewygodnie w takich. Jak obcas to w botkach ewentualnie inaczej nie daje rady. Mam kilka par ale chodzę w nich od święta bo pomino że ładnie wyglądają są kobiece to dla mnie niewygodne niestety. Podziwiam laski co dzień w dzień popylają w szpilach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie to, że niektóre chodniki są w takim stanie, że i na płaskim źle się chodzi a co dopiero na szpilce, i gdyby nie to że raczej dużo chodzę, a nie tylko dom - auto - uczelnia- auto - dom. To może bym chodziła w szpilkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to straszne, że tyle z Was musi zakładać szpilki aby dodać sobie atrakcyjności... Plujecie jadem na płaskie buty, ponieważ w nich wyglądacie nijako... Współczuję Wam, że tylko w szpilkach jesteście sexi. Po domu też w nich chodzicie? nieźle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a ja właśnie w szpilkach czuję się bardziej kobieco jezyk.gif od razu mam +5 do zaj**istości" masakra, to musisz być dużo poniżej przeciętnej z wyglądu skoro szpilki gwarantują Ci +5 do zajebistości. W trampkach wstyd Ci chodzić, bo już żaden sie nie ogląda za Tobą? bo nie masz w sobie nic seksownego, kobiecego? przerąbane masz;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja mam 163 cm wzrostu i nie mam ani jednej pary szpilek ponieważ nie potrafię w nich chodzić a nawet jak już wyjdę to się bardzo męczę i koślawię więc nie ma to sensu. Owszem szpilki mi się podobają no ale cóż nie każdy widocznie może w nich chodzićusmiech.gif mam za to kilka par butów na obcasie ale jest to obcas max 8 cm i stabilny, gruby. Takie buty tez mogą być sexi i tego się trzymamusmiech.gif" To jak ja :D I chyba właśnie dlatego, że nie umiem w nich chodzić, to tak bardzo mi się podobają, np. takie: http://www.stylomierz.pl/obrazki/blogi/tyska1228/szpilki_na_studniowke_18509527.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, tylko na specjalne okazje np. ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież szpilki są mega niewygodne i niszczą stopy i kręgosłup. Chyba tylko niedoj****** Polki i Rosjanki chodzą w nich cały czas. W bardziej zaawansowanych krajach kobiety nie muszą wyglądać jak lalki barbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 165 cm i szpilki tylko okazyjnie na imprezki. Latem nosze czesciej koturny, zima klasyczne czarne skorzane na grubszym obcasie. A najbardziej cenie sobie sandalki, mokasyny w kazdej postaci i wojskowe buciory na plaskich w sezonie jesienne zimowym. Po co sie meczyc i na co dzien latac w szpilce nie rozumiem. Zreszta mojemu facetowi nie podobaja sie takie odpicowane, zawsze mnie pyta po co to robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella   86
Dla mnie istnieją tylko buty na wysokim obcasie: spółki, szerszy obcas czy koturny bardzo wysokie, platformy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×