Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość msli tropikalne

Czy to jest milosc ?

Polecane posty

Gość msli tropikalne

Zawsze gdy sie zakochiwalam / kochalam kogos czulam totalna euforie , motylki w brzuchu i wszelkie tego typu sprawy. Ostatnio zaczelam zastanawiac sie nad moim stosunkiem do pewnego faceta z ktorym pracuje. Spedzamy ze soba w pracy wiele czasu , on nie jest moim idealem ale ma cos w sobie co mnie ciagnie do niego.....kiedy on ma wolne nie chce mi sie isc do pracy bo wiem ze to bedzie skopany dzien , coraz czesciej o nim mysle , lapie sie na tym ze jestem chwilami lekko zazdrosna jak pracuje z jakas nasza wspolpracownica.......ale mimo wszystko nie czuje sie tak jak kiedys gdy sie zakochiwalam.....zadnych euforii do potegi entej , zadnych motylkow , kołatania serca. .ponadto wiem ze jemu sie bardzo podobam ... nie wiem co o tym myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bąk rak
Daj na luz. Chcesz go po prostu przelecieć 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
dziekuje za odpowiedz..... :D moze ktos jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram mego przedmówcę
:classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
no wlasnie w tym tkwi problem ze on mi wizualnie malo odpowiada.... :D co nie zmienia faktu ze cos mnie ciagnie do niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to właśnie być może jest
prawdziwa miłość a wcześniejsze doświadczenia o których pisałaś mogły być po prostu zakochaniem a to różnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona kielce-katowice-berlin
pewnie sie wkrecasz z nudów i braku innego chłopa. jak ci sie nie podoba i wogóle sama sie zastanawiasz czemu on, to odpowiedz brzmi najczesciej: z braku laku. przetestowałam wielokrotnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies ogrodnika jestes
i to jest przywiazanie, a poza tym czasem takie glebsze uczucie rodzi po jakims czasie, nie kazda milosc zaczyna sie od motylkow. mam powazniejszy problem, czy jak pilam 3 godziny temu piwo to czy moge wziac ibuprom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why nott
coś Cie ciągnie do niego...sprawdz, co to takiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why nott
mozesz wziążc ibuprom, spokojnie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polowanie na czerwonego badąga
bez począkowej chemii to milosci prawdziwej nie bedzie :o no ale moze przyjsc pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona kielce-katowice-berlin
spokojnie mozesz wziac, ja czasami popijałam ibuprom piwem i nic mi nie było :P a żadna ze mnie lekomanka, broń boziu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
no wlasnie tak sie zastanawiam czy to nie jest jakies glebsze kielkujace uczucie......znamy sie 8 miesiecy juz...... mozesz wziac ibuprom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona kielce-katowice-berlin
zgadzam sie. miłość może być, ale taka rozsadkowa i dosc gorzkawa. bez chemii ohów i ahów już raczej nie bedzie. oł noł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
polowanie na czerwonego badąga---> no wlasnie u mnie kazda inna milosc /zwiazek z poczatkowa chemia to po pewnym czasie wychodzila totalna klapa ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwono mysle ze sie mylisz
niejednokrotnie te ohy i ahy moga przyjsc pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polowanie na czerwonego badąga
a skad wiesz, ze z tego nie wyjdzie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
iwona no wlasnie ....bez ohow i ahow....truche taka .....nudnawa ? nie zachwyca mnie taka wizja.....poza tym ten facet jest co do uczuc zdystansowany ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
polowanie na czerwonego badąga-------> no wlasnie nie wiem....ale to pierwsza sytuacja kiedy mam w glowie faceta a nie czuje motylkow.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polowanie na czerwonego badąga
zresztą wiesz.. u mnie się ta cała chemia zaczynała zwykle dopiero od pierwszego pocalunku. takze nic nie wiadomo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona kielce-katowice-berlin
ja własnie jestem w zwiazku, który zaczał sie tak spokojnie. i tez uczucie przyszło z czasem. zaczeło sie cos dziac po 3 miesiacach zwiazku, po pół roku sie zakochalismy :P pogmatwane to. i teraz moge powiedziec uczciwie: kocham go. mimo wszystko problemów i przemysliwan, watpliwosci było tyle, ze bilans jest niestety "bez rewelacji". tzn bez rewelacji jesli chodzi o motylki i te poczatkowe bonusy ;) bo zwiazek jest bardzo szczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
iwona - dziekuje Ci za odpowiedzi i zarazm gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polowanie na czerwonego badąga
jak to prawy i porzadny chlop to sie bierz za niego. a motylki zostaw na kochanków :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
Ma dobry charakter dobre serce ....i cholernie lubi mnie denerwowac :) na kochankow dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona kielce-katowice-berlin
dziekuje :) mimo wszystko przemysl aspekt nudy, o którym napisałam na poczatku. czasami i tak bywa. nigdzie nie jest powiedziane które zauroczenie bedzie tym odpowiednim. ja motylki miałam raz w zyciu, niestety nic z tego nie wyszło, bo motylki i drzenie całego ciała było tak silne, ze nie mogłam przy nim wykrztusic ani słowa przez rok wspólnej pracy. pewnie miał mnie za idiotke :) potem jak cos zaproponował to juz tak byłam wykonczona ta ciagła hustawka... ze zwolniłam sie z pracy :D kochałam go nadal, ale nie miałam juz siły go ogladac :o a z obacnym jest wspaniale, ale mimo wszystko brakuje nam tej historii poznawania sie. jak nie ma chemi to kazdy sie zastanawia i analizuje. i dlatego taki np pierwszy pocałunek nie jest płomienny, spontaniczny, ale niepewny... nasz był słaby... ja sie zastanaiwałam, on sie zastanawiał, widziałam w jego oczach ze nie wie czy chce czy nie. on w moich pewnie tez to widział. pierwszy raz tez był taki... generalnie nieciekawie ;) no ale pomijajac ten aspekt, to chyba znalazłam tego własciwego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
No właśnie ta nuda......to nie dla mnie.......on jest świrniety na swoj sposob jak sobie jakies jajca robi ale ogolnie jest spokojnym facetem ja natomiast nie usiedze chwili na jednym miejscu wciaz musze cos robic , a to jakies wyjscie a to wyjazd a to cos innego ....mnie wszedzie pelno a ontaki spokojny..... obawiam sie za ja jestem dla niego ''zbyt szalona'' i ze nie nadazy w pewnym momencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msli tropikalne
ale np wiem ze zawsze moge na niego liczyc..... galimatias :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×