Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinkyyy

Przyjaciółka alkoholiczka?

Polecane posty

Martwię się o moją wieloletnią przyjaciółkę. Zawsze lubiła wypić, ale ostatnio przybiera to drastyczne formy. Z powodu poważnych problemów osobistych zaczęła popijać w samotności. Nie codziennie, ale jednak. Ostatnio dzwoniła do mnie po 5 piwach. Następnego dnia sama wypiła kilka piw i wódkę. Na imprezach nie potrafi powiedzieć stop. Dopiero kiedy jest bardzo wstawiona. Dodam, że jej rodzice są alkoholikami. Nie wiem jak jej pomóc i czy w ogóle można. A może ja przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem alkoholikiem
Nie trzeba pic codziennie by byc alkoholikiem. Ona straciła juz kontrole. Proponuje AA lub/i terapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psycholog do rozmów i psychiatra żeby przepisał leki uspakajające ale nie mulące. Wbrew wszystkim opiniom nie polecam klubów AA. Te ich rozmowy jeszcze bardziej dołują niż robią coś dobrego. No i wsparcie w rodzinie i przyjaciołach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem alkoholikiem
a jak rodzice są alkoholikami to mogła odziedziczyć skłonnosci do na logu a dodatkowo wpływ takiego środowiska na jej psychike był duży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem alkoholikiem
" Te ich rozmowy jeszcze bardziej dołują niż robią coś dobrego " AA działa od kilkudziesięciu lat i pomogło milionom ludzi :-) to jedyna poza terapia forma wsparcia . Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* i przyjaciół:). Jestem alkoholikiem: masz rację co do rodziców ale nie zgadzam się co do formy terapii. Na jednych działa straszak w rodzaju esperalu, na innych AA a jeszcze inni wolą się uporać z tym na leczeniu zamkniętym itd. Ile osób tyle metod. Temat trudny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem alkoholikiem
przepraszam ale pisząć że AA szkodzi bardziej niż pomaga pieprzysz totalne brednie :-O zapytaj się pierwszego lepszego terapeuty - sam poleci AA. Ja chodze od 3 lat i znam mase ludzi którzy dzieki AA wyszli z piekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem alkoholikiem
rodzina nie zrozumie tego problemu i przyjaciele tez mogą nie zrozumieć , tylko wsparcie niepijącego alkoholika i terapeuty może coś zdziałać .... widac że kompletnie nie wiesz o czym piszesz :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym pomoze innym nie
Ja jestem osoba, ktorej na pewno taka forma terapii by nie pomogla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok ale ja znam takiego (spośród wielu) któremu to nie pomogło. Pół roku był na leczeniu zamkniętym i leczył się nawet z współuzależnienia (czyli fajki) wszystko było sympatycznie, wrócił do domu a po miesiącu zaczęło się to samo. Dopiero prawdziwy esperal dał mu radę. Skoro chodzisz na AA doskonale sobie zdajesz sprawę że żaden szanujący się lekarz nie poda na własną odpowiedzialność właściwego esperalu. wiesz o tym prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli chodzi o esperal
to też nie jest taka znowu niezawodna metoda: znam pana, który świetnie się czuł i nie pił, ale gdy tylko odstawił lek zaczął chlać na umór, jakby chciał "sobie odbić" czas trzeźwości (mimo, że cały czas chwalił swój stan i mówił, że dobrze się czuje nie pijąc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że moja przyjaciółka jest chora( choroba neurologiczna). Nie powinna w ogóle pić alkoholu, nawet w najmniejszych ilościach. Czy powinnam z nią pogadać? Ona tak jakby w każdym aspekcie życia szukała okazji do picia. Czy to radosne wydarzenie czy smutne- każdy powód jest dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się rozmawiać z kimś kto reaguje tak agresywnie bądź zupełnie zaprzecza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×