chłopak mnie oszukuje

mój chłopaka nie mówi mi całej prawdy. . .ostatnio zabroniłam mu jechać na imprezę a on i tak pojechał. . .to boli skoro dowiadujesz się o tym że jesteś oszukiwana przez osobę którą naprawdę kochasz. . .co mam z tym zrobić???

ostatnio zabroniłam mu jechać na imprezę a on i tak pojechał. . .to boli skoro dowiadujesz się o tym że jesteś oszukiwana przez osobę którą naprawdę kochasz brawo co masz zrobic? dalej mu zabraniaj

a czemu mu zabronilas?\nie ufasz mu?

ufam ale jak on by coś zrobił pod wpływem alkoholu. . .boje się o to ż mogę go stracić. . .ale ostatnio to co tydzień jeździ na balety

ostatnio zabroniłam mu jechać na imprezę" jak na razie to oszukujesz sama siebie że masz chłopaka :P co to za związek w którym zakazy i nakazy obowiązują?

to ile on pije? czy ma slaba glowe?

jak by cie kochał to by chodził razem z Tobą- takie moje zdanie Przyszłości w tym nie widze

nie ma słabej głowy zależy od dnia czy jest zmęczony czy nie niekiedy dochodzi do 14 piw ale wtedy bardzo piany nie jest. . .

uważacie ze to już koniec??? dajcie mi jakąś rade żeby to wyprostować? ja chce z nim być i to bardzo mocno. . . nie byliście nigdy zakochani?

prowo 0/10

14 piw? slabo

taki związek nie ma wogóle przyszłości- powinnaś z nim zerwać. Jestem mężatką i wiem co to uczucie ale jak uczucie jest tylko z jednej strony to się to nie uda

Nie ma to jak dwa takie same tematy... :O

ja już nie wiem co robić??? napiszcie mi czy to ma sens pogadać z nim wytłumaczyć???

ja już nie wiem co robić??? napiszcie mi czy to ma sens pogadać z nim wytłumaczyć??? a jaka chcesz odpowiedz? bo i tak bedziesz tlumaczyc i wyjasniac obojetnie co Ci ludzie powiedza

zerwij z nim i powiedz dlaczego i tyle Jak mu będzie zależeć to się zmieni ale to raczej nie ten typ

ale ja coś czuje że to jest ten jeden jedyny :(

jeden jedyny :-) pije, chodzi sobie gdzie chce z koleżkami, nie zabiera cie ze sobą, nie liczy się z twoim zdaniem. Traktuj się dziewczyno jak kobiete a nie dziewczynke na chwilke

wypije sobie jak gdzieś jedzie okazyjnie i nie z koleżankami tylko z przyjaciółMI

no i teraz go bronisz. Sama napisałaś ze ostatnio to co tydzień jeździ na balety. Opamiętaj się. Najpierw po nim jedziesz a później bronisz bo ktoś powiedział co nie jest po Twojej myśli. To jest chore uczucie. Oderwij się od tego a nie szukaj kogoś kto Ci przytaknie i powie że tak ma być

no skoro mu zabraniasz jeździć na imprezy i mu nie ufasz ... to nie jesteś jego warta