Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak ja mam sobie poradzic??/

byłe kobiety nie dają mu spokoju.

Polecane posty

Gość jak ja mam sobie poradzic??/

jestem z mężczyzną, który ma za sobą dość hmm.. burzliwą przeszłość. przede mną miał jeden stały związek, lecz poza nim wiele, baaardzo wiele przelotnych znajomości nastawionych tylko na seks. na początku naszych spotkań zapowiadało się, że ja też będę dla niego tylko taką 'przygodą'. jednak stało się inaczej i już od jakiegoś czasu jesteśmy szczęśliwą parą. staram się nie myśleć o jego przeszłości, coraz lepiej mi to wychodzi, jednak całe moje starania idą na marne, gdy ktoraś z tych kobiet napisze, zadzwoni, zaproponuje spotkanie, doskonale wiedząc, że jest on zajęty. tłumaczę mu, że nie chcę żeby utrzymywał z nimi kontakt, ale z drugiej strony nie chcę wyjść na zołzę, która zabrania mu kontaktów z koleżankami (on tak to tłumaczy, że to co było między nim a nimi to zamknięte rozdziały i nie ma do czego wracać). ufam mu, ale nie ufam tym kobietom. wierzę, gdy mówi mi że jestem jedyna, najważniejsza i że wybrał mnie spośród tak wielu... poza tym ktoś usilnie próbuje zniszczyć nasz związek, wysyłając mi np. smsy z informacjami, z kim to mój facet nie sypiał. ciężko to znoszę, ale wiem, że on jest wobec mnie szczery... dziewczyny, co zrobiłybyście w mojej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
popracuj nad poczuciem wlasnej wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellamozarella
>na początku naszych spotkań zapowiadało się, że ja też będę dla niego tylko taką 'przygodą'. A ty tez byłaś taką " przygodą" jak jeszcze był w tym stałym związku? >jednak całe moje starania idą na marne, gdy ktoraś z tych kobiet napisze, zadzwoni, zaproponuje spotkanie, doskonale wiedząc, że jest on zajęty. Jeśli go dorwałaś jak był w związku to chyba tez wiedziałaś że jest zajęty a nie przeszkadzało ci to, więc co się tamtym babom dziwisz? >ale z drugiej strony nie chcę wyjść na zołzę, która zabrania mu kontaktów z koleżankami >ufam mu, ale nie ufam tym kobietom. Jeśli mu ufasz, to napisz proszę w czym problem. Jeśli mu ufasz, to znaczy, że jesteś pewna, że on nic złego nie zrobi. to co się przejmujesz jakimiś koleżankami? Ufasz mu, wiesz, że on na nikogo nie poleci, a one go przecież siła do romansu nie zmusza. Problem w tym, ze ty mu nie ufasz tylko wygadujesz slogany o zaufaniu, bo ładnie brzmią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezkie wiesz? chyba musisz mu zaufac, ale zdystansuj sie, poobserwuj go jakis czas bez jakis deklaracji, musi minac troche czasu, wiele przeroznych sytuacji, zebys poznala czlowieka. Narazie daj mu kredyt zaufania ale jak Cie zawiedzie to juz sie nie staraj tylko wiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według opisu mam takiego faceta w rodzinie, parę miesięcy temu się ożenił i po ślubie dalej regularnie zdradza żonę- jak ktoś zdradzał to będzie zdradzał... ale to tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby są dziwne
Przypominasz mi taką niunię co najpierw odbiła męża koleżance a jak facio już z nią mieszkał i jakaś znajoma czy koleżanka wysłała mu smsa to ona się wszystkim żaliła jakie to te baby są paskudne, wiedzą ze on zajęty a piszą do niego :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
zabierz mu komorke, a potem napisz na jego czole "wlasnosc prywatna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klatka , klatka
klatka jak nic :] zamknij go w komorce i karm od czasu do czasu .Oczywiscie nie zapomnij odciac go calkowicie od swiata . Kazdy patrzy przez pryzmat siebie .Widocznie sama nie postepowalas fear w stosunku do innych- czyis zwiazkow . probowalas mieszac pewnie w innych zwiazkach dlatego teraz "Bolą"Cie jego kolezanki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Cie rozumiem trochę
miałam podobnie, poznałam go jak był sam W sumie to on za mną łaził, przychodził na imprezy jak wiedział, że ja będę Ja początkowo nie chciałam się z nim wiązać ani spotykac Jakoś w ogóle mnie nie kręcił Jakoś po roku może się z nim spotkałam na zasadzie randki, hehe przyjaciółka mi powiedziała, żebym mu dała szansę. Za co jestem jej wdzięczna. On miał 2 stałe związki i 2-3 przelotne dziewczyny do seksu i maaaase koleżanek - flircik itd On jak podjęliśmy decyzję, że jesteśmy ze sobą - powiadomił je, że ma kogoś jest szczęśliwy itd Jednak wiele z nich (pokazywał mi np smsy) się narzucało, jedna wprost proponowała mu seks bez zobowiązań Strasznie się złościłam Robiłam mu awantury, bo wg mnie gdyby nie podtrzymywał kontaktu to one by nie pisały. Nie usprawiedliwaiam tych kobiet (bo to szmaty), ale też nie wybielam faceta - mnie jakoś dawni adoratorzy nie nękali, jak wiedzieli, że mam kogoś. To duże zalezy od postawy faceta. U nas było już na krawędzi, w końcu przejrzał na oczy, wiedział, że odejdę i jakoś nagle okazało się, że nie ma już smsów bądź są ale normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdałam za pierwszym razem
fear - strach, obawa fair - to, co chciałaś powiedzieć w tamtym zdaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellamozarella
Jak bierzecie kurwiarzy to teraz pilnujcie jak oka w głowie. Co to znaczy " kilka dziewczyn do seksu"? A te dziewczyny zostały chociaż poinformowane że są tylko do seksu? Nie sądzę Facet który ma takie przedmiotowe podejście do kobiet z góry jest dla mnie skreślony. Myślicie, że z wami zmieni swoją naturę? A w mikołaja też dalej wierzycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja mam sobie poradzic??/
gdy zaczelismy się spotykać był wolny, swojej byłej dziewczyny nie zdradzał, to ona go zdradzila i rzuciła. czytajcie uwaznie, napisalam, ze NIE CHCĘ zamykac go w klatce,ale w jego slowniku kolezanka rowna sie 'dziewczyna ktora kiedys bzykalem'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellamozarella
>w jego slowniku kolezanka rowna sie 'dziewczyna ktora kiedys bzykalem'... No to gratuluję cudownego chłopaka. 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×