Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurde nooo..

Wypada na imprezce urodzinowej podać tylko 1 ciasto?

Polecane posty

Gość kurde nooo..

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to bedzie jakies
eleganckie ciacho, krojone na talerzyki jak tort to wystarczy jedno, bo nikt nie bedzie smial pytac o dokladke :-) ale jak jakis zwykly sernik czy szarlotka, pokrojona w male kawalki na zbiorczym talerzyku to tak nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie
jak impreza z alkoholem to ciasto zwykle nie idzie - jedno wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
moze byc jedno, ale jakies fajne, na cieplo np., z lodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde nooo..
no z alkoholem będzie ;) Na początku kawa + ciacho potem przekąski, sałatki i danie główne. Tak z 5 godzinek potrwa :) To będzie ciasto 3-bit więc takie dość słodkie i fajne. Skorzystam z propozycji żeby dokupić jakieś ciastka/cukierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślę, że powinnaś zmienić kolejność podawania dań. Najpierw podaj danie główne (podejrzewam ze to będzie coś na ciepło), potem podaj to ciasto z kawą jako deser, a na końcu przekąski itp. Zawsze zaczyna się od dania ciepłego, a dopiero potem jest deser:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem czy tak dobrze
Przekąski, półmiski na zimno i sałatki, w trakcie cościepłego a ciasto i drobne słodycze powinny stać obok, pod ręką a kawa na życzenie. Oczywiście jeśli to impreza z alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wiesz ze wszyscy je lubia to starczy jedno. ja na imieniny zawsze robilam dwa-trzy ciasta, a i tak wszyscy żarli ciasteczkowca, a pozostale dopiero jak sie ten skończył... ostatnio zrobiłam dwie blachy ciasteczkowca tylko i wreszcie sie go wszyscy najedli do wypęku, a ja mialam spokoj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest ciasteczkowiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka zapewne jest
z Wielkopolski ,stąd ta dziwna dla reszty kraju kolejność podawania dań na przyjęciu nie wyrwie sie z tej tradycji, dla nich to oczywiste że najpierw słodkie a na końcu obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda_jak_słomka
ja robię jeden tort i ze dwa ciasta, obowiązkowo kopiec kreta dok oetkera oraz sernik, poza tym ciasteczka lub deser np galaretka z owocami i bitą śmietaną u mnie nie podaję obiadu, są słodkości, napoje i drinki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARA196
na tego ciasteczkowca bardzo proszę o przepis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepis na ciasteczkowca gdziec tu na forum widziałam, tylko chyba byl inaczej nazwany (karmelowiec?). zreszta nie dam głowy czy sama tez juz go nie opisywałam :) ciasteczkowiec składa się z warstw kolejno patrzac od dołu: - herbatniczki - takie normalne Petit buerre, jak ktoś ma problemy to moze użyć tez biszkoptów, a moja znajoma robi tez na krakersach, ale ja nie lubie; - karmel - kupić puszkę mleka skondensowanego SŁODZONEGO, gotować zamkniętą przez 1-1,5 godziny, wyłożyć na ciastka; ostrożnie bo po otwarciu puszki jest gorąco i lepko; - herbatniczki; - krem karpatkowy - moze byc ten błyskawiczny "w trzy minuty" co sie tylko mleka dodaje i miksuje; - herbatniczki; - bita śmietana - najlepiej ubić łowicką co ma 30 kilka procent, ale jak ktos sie uprze to moze ze sprayu; najlepsze na drugi dzien, jak herbatniczki troche zmiękną a wszystko sie ładnie sklei. nic sie nie gotuje, nic nie piecze, a najwiecej roboty to z zagotowaniem puszki mleka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten ciasteczkowiec
to coś podobnego do 3bita, chyba niewiele się różni, przynajmniej ja jadłam coś takiego jako właśnie 3bita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde nooo..
Nie zaczynam ciepłym daniem bo zapraszam na 16'tą więc każdy jest po obiedzie. Obiadem zacznę ale np. w komunię dziecka. A ten ciasteczkowiec to właśnie 3-BIT który będę robiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Poznania
Do autorka zapewnie jest-w Wielkopolsce słodkie podaje się na końcu przyjęcia więc nie wiem skąd masz takie informacje.Nawet mówi się w żartach -podali słodkie to zaraz trzeba zbierać się do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a 3bita znam innego, takiego "fachowego", batonikowego - warstwe ciastek polewa sie karmelem, wykłada krem śmietankowy i oblewa czekoladą. wychodzi to chude, takie troche "mazurkowe" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
fuj to prawie taki syf jak jakies batony slodzono-sklejone :P myslalam, ze wy na powaznie chcecie jakis przyjecie dla doroslych z normalnym ciastem robic :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja robie tak... ciasto bez pieczenia - z krakersami i herbatnikami (podaję warstwy od dołu, robimy w prostokątnej formie) krakersy (ale nie cebulowe tylko zwykłe, np. z solą) - ok. 1 op. masa kajmakowa (np. z puszki) herbatniki - ok. 1,5 paczki po 10 dag 3 budynie wanioliowe ugotowane w 1l mleka i wystudzone herbatniki - ok. 1,5 paczki po 10 dag bita śmietana posypka czekoladowa do dekoracji Wszystko nałożyć na siebie, ciasto wsadzic do lodówki na kilka godzin, aż krakersy i herbatniki zmiękną. ciasto wygląda tak http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb549b6377dec479.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×