Duże piersi dlaczego tak mało kobiet ma takie.

Małe piersi są odpowiedzią ewolucji na wasze małe korniszonki ;p hehe

Moja zona ma 75DD i sa clakiem jedrne... Mialem kilka dziewczyn z miseczkami B wczesniej kazda byla wspaniala i przy kazdej czulem ze jestem wspanialym kochankiem. Nie trudno jest byc dobrym kochankiem i kochac sie z kobieta ktora ma male piersi... sa bardzo jedrne ale malo podniecajace... Mozna sie jednak dopiero o tym przekonac jak sie ma przywilej poznac kobiete z miseczka C i wiecej ze patrzac na nia podczas sexu i wytrzymac dluzej niz kilka minut to nie lada sztuka... i to daje prawdziwe porownanie co jest sexy... ktos probowal ten wie... Nie sztuka jest sie kochac cala noc z kobieta z malymi piersiami , przy kobiecie z wiekszymi piersiami po prostu chce sie miec orgazm i nie mozna sie powstrzyamac (no prawie :-)... Tak jak ktos napisal mozna marzyc o takich kobietach... dla niektorych z nas takie marzenia sie spelniaja... Minusem przepieknej i wspaniale obdarzonej zony jest to ze trzeba znosic zaczepki i sokoli wzrok prawie kazdego obcego mezczyzny... :-P

a ja mam 75 DD+ i nie jestem zadowolona,wolałabym miec max B

nie ważne czy duże czy małe ale jakiego kształtu :P

miało być nieważne

Zabawne bo moja zona tez zawsze mowi ze wolalaby miec miseczke B... ale ja lubie jej DD :-)

heh bo nie wiesz jaki to problem miec DD..i wieksze...nie wiem dlaczego faceci lubia wiecej obwislej skory...;/

no to deseczki, chodzmy popełnic masowe samobójstwo :D :o już nigdy nie uwierzę facetowi, że lubi mały/średni ale ładny biust. :o

"disgusting" idę o zakład że jesteś głęboko zakonspirowaną miseczką A...;)

Up

a wogole po cholere gadac o czyms takim . kazdy jest inny. jedne dziewczyny maja duzy biust a inne maly albo wcale tak samo faceci. jedni maja duze penisy a inne mniejsze. to samo tyczy sie wzrostu i wszystkiego innego. kazdy jest inny i o to chyba w tym wszystkim chodzi. gdybysmy wszyscy byli tacy sami to by bylo nudno. poza tym rozmiary czegokolwiek sa niewazne. liczy sie dopasowanie i to wszystko.

za B lub C. A głupia kiedy miałam C marzyłam o większych:o Nie są obwisłe bo bardzo ale to bardzo o nie dbam. Mam jednak świadomość tego,że kiedyś będę je mogła chować za pasek spodni ;) No ale do tego czasu mam zamiar pomniejszyć :) A co się tyczy tematu. Kiedyś miałam trochę głupią sytuację. W swojej paczce ja jedna mam duży biust. Kiedyś w knajpce kumpela powiedziała mi,że chciałaby mieć taki biust jak mój. Ja odpowiedziałam je,że nie ma pojęcia o co prosi (zresztą dziewczyny z dużymi piersiami wiedzą o co mi chodzi ). Wtedy do dyskusji dołączyli się koledzy. Jeden z nich powiedział,że mam się cieszyć bo każdy facet,nawet ten który deklaruje,że woli małe widząc taki dekolt jak mój myśli tylko o tym,że fanie by było mieć w łóżku takie,wtulić w nie twarz,miętosić i pieścić. Reszta przytakiwała z wielkim zapałem;) Odpowiedziałam im,że może i tak ale po latach gdyby zaczęły tracić jędrność już by się tak nie cieszyli. I na to odpowiedział mi inny kolega,że leprze duże obwisłe niż małe obwisłe.

lepsze *

a ja mam 75J i wcale nie jestem zadowolona

ja mam 70H i bardzo lubię moje piersi...nie są obwisłe...są okrągłe i blisko siebie....