Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AmoresPerros

nikt mnie nie lubi -dlatego że...

Polecane posty

Gość AmoresPerros

od dziecka miałam mało znajomych, wolałam trzymać z bliskimi przyjaciółmi niż z dużą liczbą osób, ale od czasu skończenia liceum nie ma nawet jednej osoby,która zadzoniłaby do mnie czy chcę wyjść, spotkać się, pogadać... (stare przyjaznie sie rozleciały, przyjaciolka okazala sie falszywa, przyjaciel sie zmienil,jest teraz alkoholikiem) gdy poznawałam nowe osoby, w pracy, na studiach, to zwykle spotykaliśmy się pare razy ,i była to intensywna znajomosc (czeste spotkania, imprezy, zwierzanie się z problemów itp) a potem kontakt urwany, i tak prawie z wszystkimi. teraz już nie mam okazji poznawać nowych ludzi -pracuję z dziećmi.. od czasu do czasu próbuję wyjść z inicjatywą spotkania z dalszymi znajomymi, ale nie chcę się narzucać, raz na pół roku ktoś sobie o mnie przypomni, czuję się żałośnie. Mam 24lata i nikt mnie nie lubi, dlatego że: -jestem nudna? -mam zj..any charakter? -jestem wredna? - nie jestem duszą towarzystwa? -jestem zbyt brzydka? -jestem zbyt ładna? -jestem poj..ana? najwidoczniej czymś odpycham ludzi, podajcie swoje typy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przynajmniej znasz sie na kini
e :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiijjjjjjjjjkkkkkkkkkk
Ja nie lubię plotkar, wścibskich i mojej teściowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie jestes: brzydka, nudna, roszczeniowa, niewyksztalcona. przynajmniej ja takie ostatnio spotykam na potęgę:) ale film też mi się podobał więc pewnie nie jest aż tak najgorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmoresPerros
uwielbiam oglądać filmy, i przy tym ćwiczę sobie w domu,oglądam masę filmów, bo co mam robić po pracy, w niektore weekendy mam szkołę -robię mgr, więc mam niestety czas na filmy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapa
witaj w klubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiJedenFacetttt
Ja też w szkole podstawowej, gimnazjum, liceum też byłem takim odludkiem, strasznie nieśmiały, ale bardzo dużo zmieniło się jak poszedłem do pracy poznałem świetnych ludzi z którymi imprezuje, a nawet osobę z którą mogę o wszystkim pogadać nawet jak jest mi strasznie źle. Znajomi niestety sami się nie pojawią, może pomyśl o zmianie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie wiem z jakiego powodu cie nikt nie lubi nie znam cie ja mam nie wielu znajomych i spotykam sie zadko z nimi raz na jakis czas jak oni maja ochote wiec spedzam wiekszosc czasu sam przed kompem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram staszka. To może poszukaj sobie znajomych, którzy nie mają rodziny. Tacy zazwyczaj mają czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmoresPerros
to już nie chodzi o faceta (mam za sobą 2 związki, z jednym byłam 5 lat,a z drugim 2 lata i nie szukam na siłę), tylko po prostu o znajomych, kogoś z kim mogę się pośmiać, miło spędzić czas, wyluzować się, wpaść do pubu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika dziewczyna romantyka
o hahah ludize! dizewczyna bedize zmieniac prace zeby w inne zjalezdz kumpli,znajomych,przyjaciol? hah przeicez praca to praca najwiecej tam osob rzucajacych klody .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika dziewczyna romantyka
proponuje znalezienia faceta najlepsze antidotum potem wspolnie w parach gdizes wyskakiwac czy z dizewczyna kolego chlopaka sie zakumplowac lepiej ,taki przyklad ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmoresPerros
koleżanki, zwykle całe dnie siedzą z facetem, a ja nawet jak byłam w związku to nie chciałam każdej wolnej chwili spędzać z chłopakiem, wszystko z umiarem, niestety mam pecha, jakoś nie potrafię chyba wchodzić w bliższe relacje z ludźmi, nieraz tak sobie myślę, że jestem pomocna, serdeczna, trochę to dziwne że NIKT nie pomyśli żeby spędzić ze mną troszkę czasu, widocznie coś jest ze mną nie tak na 100%, pomóżciemi odkryć co, i może nad tym uda mi się popracować. wstyd mi że piszę na forum takie rzeczy o sobie, i aż mi przykro że taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmoresPerros
nie zmienię pracy,bo od zawsze wiedziałam co chcę w życiu robić, i jestem szczęśliwa w pracy (a wiem że niewiele osób może tak powiedzieć) mimo że są dni kiedy jest ciężko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ta od motora
Ja tez nie mam znajomych. Czasami czuje się samotnie, bo nie ma się do kogo odezwać z kim wyjść, ale to mija i znów czuje się dobrze. Z tym ze ja mam narzeczonego i dużo czasu spędzam z nim. Na studiach owszem miałam koleżankę, fajnie nam sie układało ale jedno nieporozumienie i już się popsuło a ja nie mam ochoty tego odbudowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychodzi na to że jestem aż taaak nuuuudnaaa , - ale znam osoby bardzo spokojne, nie błyskające jakoś specjalnie poczuciem humoru, i jakoś one mają grupkę znajomych, a ja...siedzę sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz25___
"wychodzi na to że jestem aż taaak nuuuudnaaa ," A czy jak wychodziłaś z tymi znajomymi to dobrze się bawiłaś? czy widziałaś że się razem męczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że dużo zależy od, jakby to nazwać...,przyciągania danej osoby. To jest to tak zwane "to coś", co sprawia, że jedna osoba będzie mimo wszystko miała tłumy znajomych, a inna tylko garstkę... Ja jestem osobą energiczną i wszędzie mnie pełno, stąd mam dużą rzeszę znajomych, ale znam też osóbki bardzo ciche i spokojne, które stronią od tłumów a i tak zawsze mają wypełniony grafik spotkaniami. Ale powiem więcej - wszystkiego można się nauczyć! W czasach gimnazjum i liceum byłam cicha, spokojna, z baaardzo małą ilością znajomych. Natomiast przełom nastąpił w ostatniej klasie liceum, a teraz na studiach fisiuję i jestem w każdym miejscu, gdzie się coś dzieje ;) Może to też jest sposób? Jeśli pracujesz z dziećmi, to chociaż rozwijaj swoje pasje i zainteresowania - nie ma nic lepszego, niż poznawanie ludzi o tych samych zainteresowaniach! A może poszukaj sobie jakiejś bratniej duszy w internecie, z tego też może się stworzyć świetna znajomość i potem pójdzie już jak z płatka! Ja lubię taką formę poznawania ludzi i z moją najlepszą koleżanką poznałam się właśnie na necie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę o tym żeby zapisać się na jakiś wolontariat.. a macie jakieś osoby, ktorych nie lubie, ot tak po prostu, choć są w porządku? no i w jakiej sytuacji uznalibyście że jakaś osoba jest nieudacznikiem i wam się narzuca? np. jesli drugi, trzeci raz z rzędu proponuje wyjście gdzieś razem?? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zepsuty odkurzacz
doAmoresPerros86 też tak miałam kupiłam sobie psa i mam kim spędzać czas a nie czekam na telefon i propozycję bo te nie nadchodzą od ludzi podobnie samotnycj jak i Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam psa, ale on się nie nadaje - nie łapie moich żartów :D dzisiaj np. bylam u sasiada ktory mieszka z dziewczyna, zamawialam u niej kosmetyki, byla u nich jej koleżanka, i po 10 minutach poszlam do domu, bo wydawalo mi się że marzą o tym kiedy sobie pójdę, bo pewnie chcieli razem pogadać, mam jakieś schizy,że pewnie się narzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom25
Zeby wiedziec, jaka jestes, to trzeba Cie poznac, tu nikt tego nie zrobi. Nie pytaj czy cos z Toba nie tak bo odpowiedzi nie uslyszysz, a co do narzucania sie, to chyba jednak masz jakies schizy, tak mi sie wydaje, choc i ja czasami mam takie wrazenie, ale to sie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkjhgd
wiecie ze tyle czasu minelo, a ja nadal sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×