bojkot gumiaków z biedronki

czy tam kaloszy, zwłaszcza tych biedronkowych za 20 zł, które na allegro sprzedawane są w granichach 60 zł piszę dlatego, ze: po 1 śmieszą i drażnią mnie ludzie wykupujący po kilka par a potem rozwodzący się nieudolnie na all, jak to im żona szwagra brata za małe sprawiła bleee chamstwo należy tepić (choć to u nas niepopulanre) po 2 źle bym się czuła gdybym nieświadomie takowe zakupiła w tak zawyżonej cenie po 3 jakby ktoś twierdził, ze to kapitalizm i zarabiać można w sposób różny to pragnę oświadczyć, że dla mnie to dość nieudolna forma zarobkowania, ale pewnie adekatna do poziomu dorobkiewiczów cóż to tyle ze strony złośliwej MI

ja dzisiaj kupilam sobie 1 pare:):):) jestem zadowolona. ale wiesz... nawet do glowy by mi nie przyszlo zeby kupic wiecej i sprzedawac !!!!!!!!!! SZOK !!!!

gratulacje łupu! :P:P a przede wszystkim jak miło usłyszeć, że są jednak ludzie którym to nawet do głowy nie przyszło :P:P

tyle w temacie

ladne te kalosze?dlugie, czy krotkie?

haha przypomniało mi sie właśnie jak ludzie bili się o te kalosze w biedronce, normalnie parodia, no ale cóż taki naród

liliput opowiedz jak to było:)ja dziś chciałam kupić to już nie było

ja sobie tez sprawiłam :) czrne w białe kwiatki akie do połowy łydki mnie się podobają , ale fakt byłam koło południa to już nie było wyboru ...

były najładniejsze :) ja mam psy wiec musze miec gumiaki na spacery- zwłaszcza teraz na jesień.Ostatnie gumiaczki miałam też z biedry ze 3 lata temu za 39.99kupione i ich żywot się właśnie zakończył .Postanowiłam kupić nowe kolorowe ale nie za 60 zł czy więcej.Od pół roku chodze po marketach carrefour real i nie mogłam kupić bo zawsze były wykupione.I nagle przypadkiem dowiedziałam się o tych z biedronki-rzecz dziwna bo nigdzie ich nie reklamowali.W pon. o 7 rano zdążyłam wziąść ostatnia 38 w romby ;) Jeździłam jeszcze po innych biedronkach w mieście za tym w kwiatki ale już same dziecięce były.Co do tematu tak to nieuczciwe,choc jak ktoś ma kase i chęć ...

a ile one kosztowały?

Nawet po 2 latach warto.Glupca zawsze poznasz po tym iz wypowiada sie na tematy ktorych zwyczajnie nie rozumie. Poziom autora pseudoekonoma bardzo zbliżony do jakości produktów z Biedronki. Jak można zle oceniać i generalnie jakim prawem człowieka który kupił 10 par i wystawił je na allegro. Mamy wolny rynek i kupujemy ile chcemy i gdzie chcemy. Czasy reglamentowania towaru mamy już za sobą. Czym różni się zakup Kowalskiego który posiada firmę i przypadkowo wypatrzył kalosze w Biedronce tańsze niżeli w hurtowni. Od Nowaka który nie ma Biedronki w swojej okolicy i jest zmuszony kupować w hurtowni droższe. Autorka tego tekstu jest zwyklym cynikiem lub glupcem toczacym pianę w imię socjalistycznych prawidel iz kazdy ma prawo miec to samo za tyle samo. Nie potrafi zrozumiec praw ekonomii iz caly rynek opiera sie na podaży i popycie. I jeszcze jedna uwaga nie kazdy ma Biedronke w swojej okolicy i moze cieszy sie ze ma takie mozliwosci, aby kupic je w necie nawet za 2 czy 3 razy wiekszą kwote. Pamietajmy ze nikt nikogo nie zmusza aby robil u niego zakupy. Posiadajac siec 2 tys.sklepow, 1 pary na sklepie i minimalnej marży nawet 1zl mamy czysty zysk wysokosci oplacenia 1 pracoenika ( 2 tys. zl ). Sprzedajac w sklepie z marza 1zl mamy na wykalaczki i dalej brakuje nam 2 tys. na pensje dla pracownika. Pozdrawiam i zycze wiecej znajomosci rynku i prawidel jakimi on sie kieruje. WE

A ja już w biedronce gumiaków nie kupię. Kupiłam jakieś 3 lata temu piękne zielone i co ? wytrzymały 2 sezony pękły przy palcach, w miejscu gdzie zginają się w trakcie chodzenia, całkowicie do wyrzucenia. Badziew jakich mało a wyglądały na super wytrzymałe. Guma jednak strasznej jakości.