Panowie czy zdarzyło sie wam kiedys zasnac podczas

seksu po spozyciu duzej ilosci alkoholu? Mój partner sporo wczoraj wypił, zaczelismi sie bawic, kochalismy sie chwile ale chciał zebym dokonczyła ustami. wziełam sie do roboty, staram sie jak moge a on nic. za chwile słysze a on chrapie! :/ rano mnie przepraszał i mówił ze zrobiło mu sie tak dobrze ze poprostu odleciał... hmmm? nie wiem co o tym myslec. Zdarzały sie wam takie sytuacje. pytanko tez do drogich pac czy spotkałyscie sie z czyms takim?

hehe tak juz wiecej sie nie podejmuje takiego zadania. ja tu wychodze z siebie zeby mu było dobrze a on kaput. nie mówie o samym przyrodzeniu bo sprzet akurat zwarty i gotowy do akcji ale nie w tym rzecz. Ja sie po tym wszystkim zaczełam zastanawiac czy ja nie jestem dal niego za cienka w te klocki, dopiero sie ucze co i jak on nigdy sie nie skarzył ale zeby zasnać podczas robienia laski??? czuje sie beznadziejnie

to po cholere na mnie włazi i inicjuje zblizenie ja rozgrzana do czerwonosci itd, dogadzam mu jak tylko potrafie a ten padł trupem. Wkurwiłam sie-przyznaje. poszłam sie umyc, ubrałam sie w pizamke i wypiłam herbate i dopiero wróciłam do łózka. amant sie przebudził z tekstem gzdie byłas skarbie i znowu zaczyna sie przymilac. o nie! juz drugi raz sie nie dałam w to wmanewrowac i delikwent musiał grzecznie lulu dalej.ja poprostu nie czaje facetów. było mu dobrze i dlatego mi odleciał?

Autorko, za duzo myslisz. Ja nieraz zasypialem przy lodzie i zasypiam do teraz. Jest mi tak dobrze, a jesli jestem spiacy to efekt snu murowany. Zasypialem nawet podczas seksu, jak jechalismy z godzine, a ja bylem padniety. My sie z tego smiejemy

Najlepiej go rzuc, tak jak taka jedna, co rzucila faceta, bo dobieral sie do niej rano, jak ona nie chciala hehe

czyli to nie jest jakis ewenement? Wam tez sie to zdarza tak? i to niekoniecznie musi znaczyc ze go nie podniecam albo ze mam dla niego za mało doswiadczenia?pytałam was bo troche mnie to zbiłoz tropu to nie jest powód do zrywania :P

A co ma doswiadczenie do tego? Predzej mu sie nudzisz jak usypia. Jakbys mi robila laske, to ja bym napewno nei zasnął, takze przemysl moja ofertę :P

nie mam focha zadnego tez tak sie tylko zwyczajnie zastanawiam. jak to co ma do tego doswiadczenie? ja dopiero niedawno zaczełam poznawac seks. on miał juz kilka parterek dlatego nie wiem czy takie zasypianie w trakcie nie jest przejawem tego ze ja jednak cos robie nie tak albo ze poprostu wypadam blado na tle np jego byłej. chciałam wiedziec jak to jest u innych par

Jakbys mu zle robila tego loda, to by Ci powiedzial, ze cos jest nie tak. Poprostu mu zaczesto go robisz, przestan, rob mu raz na tydzien, raz na dwa tygodnie, a zobaczysz jak sie bedzie cieszyl.

nie robie tego czesto, raz na tydzien albo dwa

nie obrzydzało cię z pijakiem? :o Kolego, co zrobiłeś wykład na temat picia: normalna laska nie odbiera w kategoriach "wyczynu" wypicie pol litra wódki. Dla nas to żenujące.

To rob mu raz na miesiac, bedzie Cie blagal za loda, niech sobie na niego zasluzy, anie rozlozy sie jak panisko i zasnie, kiedy Ty sie bedziesz starac aby on mial dobrze.

acha, nie martw się, ze zasnął, to na pewno nie jest wina twoich umiejetności :)

spokojnie, mojemu też się to raz kiedyś po imprezie przydarzyło, a kołek stał jak głaz, dopiero chrapanie mnie zaskoczyło i przerwałam czynność raz można wybaczyć :D

heh dzieki wielkie :) podniesliscie mnie na duchu. a ztym lodem to racja. ostatnio miał ze mna za dobrze zrobimy sobie rzerwe to badziej doceni ;0)

moj zasnal w trakcie..... po czterech dobach na nogach..... bardzo zrozumiale.....

hehe mijemu tez sie raz tak zdarzylo:) ale na drogi dzien sobie zrtowalismy z tego. To byl jednorazowy wybryk

dzisiaj mnie rozbawiacie do łez :D

Kiedyś zasnąłem razem ze swoją panią. Było to po mocno zakrapianej imprezie. Stosunek w pozycji na łyżeczkę trwał już chyba godzinę i w końcu oboje zasnęliśmy przy tej robocie. Gdy się przebudziłem jakąś godzinę później nadal byliśmy złączeni.

no to widze ze nie jestem sama hehe :) od razu mi ulzyło bo juz mysłałam ze to tylko ja zawsze mam jakies takie hmm niespotykane sytuacje ale luz widze ze wam tez sie zdarza po alkoholu