Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zala mana

Ceny wynajmu mieszkan sa porazka...:(

Polecane posty

Gość Zala mana

Szukam mieszkania do wynajecie w Kielcach, bo wlasnie mam mozliwosc dostac tu prace i wyprowadzic sie od rodzicow. Ceny mieszkan mnie dobily - najtansza kawalerka prawie 900 zl z czymszem plus oplaty a mnie zaproponowali pensje 1200 zl. :( Nie za bardzo usmiecha mi sie dzielenie mieszkania z kims, jako ze jestem juz po 30-stce i wreszcie chcialabym miec cos dla siebie. Ale w tej sytuacji znowu nie wiem, co robic. Przeciez nie wyzyje za 300 zl miesiecznie. Kurrwa!!! Czasem tak bardzo nienawidze tego kraju!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zala mana
jak kurna zyc w tym kraju? Jak nie masz faceta, ktory z Toba lozylby na dom, to skazana jestes na wegetacje przy rodzicach w dwoch klitkach. Kurcze, naprawde chce pracowac, uczylam sie po to tyle lat a tu takie kurwaaa perspektywy. Coraz bardziej zastanawiam sie nad wyjazdem z tego kraju. Wole myc kible na zachodzie, a cos przynajmniej miec z zycia po pracy..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blef na czerwono
Calkowiecie Cie rozumiem... Jestem w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blef na czerwono
Tyle, ze my wynajmujemy mieszkanie a tylko maz pracuje. Ja opiekuje sie dziecmi (mamy blizniaki). Wiekszosc jego pensji idzie na oplaty. Myslelismy, zeby kupic cos taniego, ale zaden bank Ci nie da kasy, jak nie wniesiesz depozytu. A z czego ten depozyt uskladac, jak ledwie na zycie starcza. Mam 24 lata i czasem serio odechciewa mi sie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nytyr
no, masakra. ja zaczynam w pazdzierniku studia i myślę, ze lepiej byloby szorowac kible na zachodzie jak studiowac i zyc w Polsce. jeden pokoj w pokoju studenckim to ok.500 zł a gdzie jedzenie, bilety i cos dla siebie, mi rodzice mają dawac 700zl miesięcznie i ja bede klepac biedę i oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
24 lata, 2 bachory w domu siedzi i jeczy. puknij sie w leb laska. kazdy ma wybor w zyciu i nikt ci nie kazal. trzeba bylo wziac sie za robote a nie bachory robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
taaa na zachodzie wlasnie na WAS z tymi kiblami czekaja:-ZABIERZCIE SIE DO ROBOTY!!! pracujcie tyle aby wam wystarczalo i nie jeczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zala mana
Ty co tak latwo krytykujesz wszystkich na pewno kurwa masz zycie zaplanowane - tatus i mausia loza na studia jedynaka, mieszkanko juz pewnie kupione, dzieci nie bedziesz robil poki se nie znajdziesz kasiastej laski. Jak czyam takie prymitywne komentarze, to mi sie rzygac cchce. Tak, jestem po 30-stce, po studiach, pracuje caly czas, od matury. Nie wszystkim jednak sie udaje dojsc do kokosow jak pewnie tobie prymitywie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zala mana
Ile mam kurwa wg ciebie pracowac, zeby starczylo? 80 godzin tygodniowo, zeby miec na chleb i portki? Gdzie??? Bo o prace jest potwornie ciezko w moim rejonie. Najlatwiej pierdolic takie glupoty i robic z siebie wszystkowiedzacego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrozka 123456
Ja tez uwazam, ze lepiej kible myc za granica, a miec normalne zycie, niz pracowac za biurkiem w Polsce i nie miec na chleb! Pozdro z UK.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
posluchaj mnie, ja mialam 16 lat to juz pracowalam i uczylam sie oraz odkladalam kase aby sie wyprowadzic z domu. mialam 18 lat i wynajelam mieszkanie. pozniej sie uczylam i studiowalam a przy tym mialam 3 rozne prace. uczenie,praca 7 dni w tygodniu od rana do wieczora. od rodzicow nawet grosza nie dostalam w zyciu bym nie wziela. dzieci nie mam i nie chce miec,ale mam wlasna firme i zyje dobrze. tylko,ze ja w wieku 16 lat wiedzialam juz ze nikt na mnie lozyc nie bedzie i wiedzialam czego chce: samodzielnosci i niezaleznosci. kiblow nie mylam i myc nie bede. sama swiadomosc ze jestem zdana sama na siebie dala mi tyle sily. nie przyszlo by mi do mysli usiasc i jeczyc jak mi jest zle. jak jedna praca nie wystraczy to znajdz dodatkowa i nie jecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
byly czasy ze pracowlam 80 godzin w tygodniu, no i? TERAZ MAM FIRME I TAK SAMO MUSZE PRACOWAC OD RANA DO WIECZORA: BEZ PRACY NIE MA KOLACZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zala mana
Teraz Ty mnie posluchaj: bylo nas w domu siedmioro i bylo mega ciezko. Do tego rodzina prawie patologiczna (ojciec!!). dobrze sie uczylam, bo tylko w szkole widzialam szanse na przyszlosc. pracowalam jak tylko skonczylam 17 lat - korki, warzywniak itd. Starczalo na zeszyty i jakiegos ciucha, bo na nic z domu nie moglam liczyc. Potem studia - tez zawsze pracowalam. Potem dostalam prace za minimalna krajowa i bardzo sie z nij cieszylam bo w moim regione nie ma nic!!! Zadnych perspektyw. Nie boje si epracy - moge myc przyslowiowe kible, ale moim jedynym marzeniem jest miec zycie oprocz pracy. To tak wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zala mana
I nie mowie o zyciu na luksusowej stopie. Chce miec na wynajecie kawalerki, zarcie i jakiegos ciucha z jarmarku od czasu do czasu. Czy to tak wiele - za wiele wymagam od pensji za 40 godzin w tygodniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tylko tyle
ze z moich znajomych, ktorzy pojechali myc te przyslowiowe kible zaden nie wrocil juz do kraju i z tego co wiem, nie maja zamiaru. Z tego co wiem, zaden tez juz kibli nie myje, po paru latach znaja troche lub niezle jezyk i pra dalej. Rozumiem laske, ze nie chce zapieprzac po 80 godzin w Polsce, zeby ja bylo stac tylko na wegetacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tylko tyle
nie kazdy w Polsce moze miec swoj biznes itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
Ja cibeie rozumiem, tez z patologicznej rodziny pochodze. dlatego musialam juz na siebie pracowac od 16 roku zycia i sie wyniesc zaraz po 18-tce. tylko ze ja wiedzialam juz,ze musze pracowac i uczyc sie od rana do wieczora.Mnie tez z 40 godzin na tydzien na nic nie wystarczalo a wiec zabralam sie za 2 i za 3 robote. a ze mialam malo zycia towarzyskiego itp..no coz..cos za cos,nie mozna miec wszystkiego. ale przeciez to Twoj wybor:jesli znasz jezyk i odpowiada Tobie na zachodzie 40 h w tygodniu na zachodzie klopy myc aby zyc to zrob tak. Dla mnie to zadna hanba. mi chodzi tylko o to, ze jak usiadziesz i bedziesz plakac jak Tobie jest zle to przeciez lepiej Tobie nie bedzie. zeby miec wiecej to trzeba byc gotowym zrobic wiecej-nawet gdyby to oznaczalo,ze musisz 80 h w tygodniu pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
nie mow mi,ze jesli pracujesz 80 h w tygodniu w pl, to musisz wegetowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgdsfgf
ja rozumiem że ktoś się może znaleźć w takiej sytuacji ALE BYĆ W TAKIEJ SYTUACJI I ROBIĆ BACHORY??!!! nie dość że twoi starzy ci zafundowali takie życie to jeszcze ty chcesz swoim dzieciom to samo zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zala mana
Na szczescie znam jezyk, stad rozwazam te perspektywe - tzn wyjazdu. Tak sie tylko weszlam pozalic. Bo przeciez chce tu zostac, cieszylam sie na nowa prace, wszystko bym z siebie dala...ale...nie da rady finansowo. Tak Polska traci mlodych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
zwroc laskawie uwage na to,ze ja nikomu tu nie ublizam i od prymitywow wyzywam. od placzu i jeczenia lepiej nie bedzie. jak masz cel to musisz do niego dazyc obojetnie jak ciezko bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zala mana
Gdyby dzieci mieli tylko Ci, ktorym dobrze sie wiedzie, to Polacy by wymarli w ciagu nastepnego wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
blef na czerwono ma dzieci ale nie autorka. no chyba ze czegos nie doczytalam,ale nie mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zala mana
Sorry za tego prymitywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara krokodylowa
Pensje są małe, ale to dlatego, że sporo jest małych firm, których po prostu nie stać na opłacenie pracownika, dzięki czemu duże firmy (ale myślę tutaj zwłaszcza o sieciach sklepów) na tym korzystają. 1200 + zus+podatek za pracownika sporo pracodawcę kosztuje, następnie opłacenie kosztów działalności: czynsz, media, biuro rachunkowe - mały pracodawca z reguły nie ma na etacie księgowej. Do tego podatek dochodowy w granicach19%,vat, można pracować a i tak niewiele z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zala mana
Wszystsko sprowadza sie do tego, ze lekko nie jest...;( Moja mama np cale zycie ciezko pracowala, do tego wychowala 7 dzeci. Teraz dostala 750 zl emerytury. Jak za to ma zyc - nie wiem. Dobrze, ze jest jeszcz ebabcia i pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
a tak pozatym i w innych krajach ludzie musza dorabiac. zylam dlugo w stanach i w niemczech. duzo ludzi ma 2-3 prace zeby zyc na poziomie. i oczywiscie,ze pracuja wiecej niz 40 h na tydzien. musisz pomyslec czego chcesz i poglowkowac troche. chcesz wiecej kasy to poszukaj czegos. pozniej bedziesz dumna z tego. zacisnij zeby i dzialaj. ale zastanow sie czy chcesz naprawde na zachodzie klopy myc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara krokodylowa
mnie na kilka prac dzień wydaje się za krótki zwłaszcza jak masz rodzinę/dzieci/psa myślę, że można ciągnąć 2 pracę ale jak jest się samotnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krjeury
"Coraz bardziej zastanawiam sie nad wyjazdem z tego kraju. Wole myc kible na zachodzie, a cos przynajmniej miec z zycia po pracy.." Jeśli nigdy nie pracowałaś na zachodzie, to nie wiesz, co mówisz. Ja kibli nie sprzątałem, ale wolę tu zarabiać 2 tysiące niż w UK 1 tys. funtów. Mam w dupie zachód i nigdy już tam nie wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postukaj sobie
no tak, przeciez autorka jest samotna. dzieci, dom itp wiadomo to co innego. ale ona ma cel: usamodzielnic sie. jesli nie ma dzieci to nikt jej nie trzyma. tylko drabina kariery mycia klopow na zachodzie jest krotka. i co po tym? ale kazdy ma swoje priorytety. niektorzy wola myc klopy zeby miec z czego zyc a inni wola pracowac od rana do wieczora i maja wyzsze cele. jesli jest cel,to jest i sila do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×