boje sie odstawić tabletki choć chyba powinnam

Własnie rozstałam się z facetem i w sumie nie potrzebuje już ciągłego zabezpieczenia,ale...Boję się że jeśli będę się chciala z kimś ot tak,niezobowiązująco pospotykać i może przespać to nie będę dostatecznie zabezpieczona.Wiem,że są prezerwatywy ale samej prezerwatywie nie ufam:O poza tym(a może przede wszystkim) boję się skutków ubocznych odstawienia,powrotu problemów z cerą,tego że hormony mi zwiarują-choć kiedy zaczynałam stosować tabletki nie było żadnych skutków ubocznych.Do tego mam ciągłe infekcje pochwy,podejrzewam że to przez tabletki:OTabletki biorę już jakieś 4 lata. Co wy o tym sądzicie?

ja myślę, że powinnaś przestać je brać. Dla sporadycznego sexu, nie warto się tak truć. Ja brałam tabsy przez ok 9 lat z kilkoma przerwami. Gdy przestałam je brać rok temu - cera tragedia. Ale naprawdę warto oczyścić organizm, niech wszystko zacznie pracować swoim naturalnym rytmem, a nie stymulowane chemicznie.