Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kajanka

NIE CHCĘ DUŻEGO WESELA BO ....

Polecane posty

Gość Antyweselniczka
kajanka, ja sie zgadzam! powiedzialam mojemu facetowi ze nie mam ochoty spotykac sie na pier.dolonych uroczystosciach rodzinnych. leje na to a wesela nie uznaje , bo to wydatek po to aby zaszpanowac sukienka ktora na drugie dzien sie rzuci w kąt oraz po to aby wujkowie i cioty mogli sie ochlać i powygłupiać. nie mam wcale nienawisci do ludzi ogółem, mam wielu przyjaciol, ale chyba mam prawo tak jak autorka nie lubic i nie cenic rodziny mojego faceta? on akurat jest jedyna normalna osoba w tej rodzinie Adamsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy jej mówią jak jest.. jak to widzą.. A ona dalej swoje .. :// Jak dla mnie jestes aspołeczna i przy Tobie też czuje się jako ideał dla faceta, a myślałam, że nie jestem taka dobra ... tak jak poprzedniczka dzięi Tobie zrozumiałałąm że może być naprawde GORZEJ! Mam nadzieje że ten facet o którym piszesz opamięta się i zobaczy jaką niedojrzałam i problemową kobietą jesteś.. Powinnaś odebrać nasze komentarze w sposób pozytywny, że wkońcu ktoś chce Cię uświadomić o twoim nieodpowiednim zachowaniu.. ale NIE Ty dalej swoje.. :/ nie chcesz meiec rodziny, kontaktu itd to nie wychodz za nikogo i siedz na dupie zamknieta i sama w mieszkaniu kupionym za pieniądze przeznaczone na ślub! :) CO Z TEGO że rodzina jest taka a nie inna ? ta bogata, ten chamski, ten pijak itd.. jeśli twój facet sobie życzy ich na swoim weselu to ma prawo a nawet obowiazek ich zaprosić, a ty nie powinnaś w to wtykać nos. Powiedz o co Ci bardziej chodzi o materialne sprawy ? o kase? czy o zazdrość że komus się lepiej wiedzie (bogata lekarka) czy o to że twój facet woli ich (mimo ze podobno sa tacy źli. ) KlementynkaAh dzięki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parróva
No ja już widzę, jakie wszystkie byłybyscie miłe dla tych swoich meżów czy chlopakow, gdyby zawsze mamusia/tatuś/brat/siostra byli na pierwszym miejscu. nie pójdziemy do kina, bo mamusi cieknie kran. Nie przyjdę dziś do ciebie, bo tatko chce isć ze mną na ryby. Nie pojedziemy w weekend nad wodę, bo siostra chce sobie kupic komodę. Już widzę, jakie bylybyscie pełne zrozumienia i ciepła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antyweselniczka
cudowna wenus myslisz ze to co ty napisalas to jest takie świetne ze ona ma od razu wcielac to w życie ? :D przeciez jak nie lubi rodziny faceta, to nie zacznie jej lubic po twoich komentarzach ty pewnie masz dobry kontakt z rodzina faceta , wiec sie ciesz, ale nie w kazdej rodzinie jest tak słodko. sa rozne sytuacje, nawet patologie, a wiec nie da sie naklonic kazdego aby robil wesele i szczerzył sie ze sztucznym usmiechem do tych obludnych ciotek ktore umieja tylko siedziec po katach i szeptac i obgadywac tyłek innym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr................
paroova --> poneikad masz racje;) ... ale tylko poniekad :P... bo z takim facetem nawet bym wspolnego zycia nie planowala :P.... Autorka dla nie jest zgorzkniala kobitka, ktora znalazla "ewentualnego" kandydatra na meza (no bo 30-ka na karku wiec WYPADALO BY wreszcie za maz wyjsc) i teraz chce zmienic NIEZMIENIALNE... Facet ma takie a nie inne podejscie do swojej rodziny... i raczej nikt juz tego nie zmieni ... napewno nie u faceta po 30-tce ktory cale swoje dotychczasowe zycie spedzil otoczony rodzina.... Jeden drugiego wart :P :D ... swietnie sie dobraliscie, na ma co :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bym nie byla z taskim facetem ! Coz kuźwa za problem! po co na siłe być razem i udawać ze jest wszytsko ok ?! :/ Mój facet pomaga swoim rodzicom.. bo nie maja po 20 lat.. :/ o siostre sie denerwuje .. bo dzwoni 10 razy dziennie do niego.. Ale rodzina to rodzina.. też swoim pomagam:/ mama nie ma prawa jazdy i czesto zdarza mi się jechac z nią.. i przekladac spotkanie na poźniej. nie bedzie kobietka dzwigać jak mogę podjechać z nią za godzine:/ paranoje macie! zacznijcie zachowywać sie normlanie.. Wiążąc się ze sobą nie stajecie się pępkiem świata i jedyną osobą dla swoich partnerów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o to chodzi, ale skoro jej partner chce zeby byla jego rodzina na weselu to ona moze sobie pomruczeć tylko, a nie zakazywać mu ich zapraszania:/ Ja tu nie widze patologi.. t widze chorą zazdrość i to że sobie tak postanowila i koniec, dla niej nie ma innego wyjscia:/ Chodzi o to że oni nie zamieszkaja z ta rodziną tylko spędzą z nimi jedną noc! :/ a dla mnie nie ma wytlumaczenia ze nie przyjme zyczen, bo ich nie lubie BO tga jest bogata, ta obgaduje itd JAK można tak oceniać ludzi... ? przez to że facet ich szanuje i są dla niego równie ważni jak ona ?? Teraz już nie ma rodzin jak kiedys.. teraz są tylko falszywe pozory.. każdy obgaduje, w każdym znajdziemy coś co nam sie nie podoba .. cyzli co ?? olać rodzine.. :/ ?? chyba tylko takie rozwiazanie widze patrząc z waszej perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parróva
Ojej, ależ ty jesteś dobra i wyrozumiała... Tylko że u autorki niekoniecznie chodzi tylko o podwozenie od czasu do czasu. Każdy człowiek spędza czas bez partnera, kazdy spędza czas tez z rodzicami i rodzeństwem. tylko chodzi o PROPORCJE. Jeśli autorka jest taka podminowana, to znacy, że u niej te dysproporcje sa duze. Nikt nie wymaga zerwania kontaktów. Ona by po prostu chciała, żeby jej facet miał życzenie, żeby ona stała sie jego rodziną i z nia chciał założyć nowa komorkę społeczną - a nie ciagle wisiec u mamy przy cycku. To wszystko. Tez uwazam, ze jesli są z tego tylko kwasy, to po prostu nalezałoby uznac sytuację za niezmienialna i zastanowic sie, czy bedzie sie szcześliwa w takim zwiazku. "jco za problem"... - tak, to się tak fajnie mówi, kiedy chodzi o innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksjshhsaaa
do "parróva Ojej, ależ ty jesteś dobra i wyrozumiała... Tylko że u autorki niekoniecznie chodzi tylko o podwozenie od czasu do czasu. Każdy człowiek spędza czas bez partnera, kazdy spędza czas tez z rodzicami i rodzeństwem. tylko chodzi o PROPORCJE. Jeśli autorka jest taka podminowana, to znacy, że u niej te dysproporcje sa duze. " a skad wiesz? nic nie powiedziała o co chodzi? powiedziała tylko ze woli ich. ale kiedy? w jakich sytuacjach? moze ona jets zaborcza i nie pozwala mu na zadne konkaty z rodzina. a moze jest zła ze on woli zjesc niedzielny obiad z rodzicami? skad wiesz dlaczego autorka jets podminowana i o co jej chodzi skoro tutaj sie tak zachowuje. no prosze cie. ona nie pwiedziała zemu tamtych nie nawidzi i czemu on woli ich a nie ją i na czym to "wolenie" polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wątpie też ze facet autorki lata do 100 osob (przyklad liczby zpaorsoznych gosci) i z wsyztskimi sie spotyka, wszytskim pomaga i wszytskich woli od swojej kobiety! a ona uogólnia " jego rodzina"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm ojej
postw sie na jego miejscu to jest jego rodzina mozesz ich sobie nie lubic ale to jego najblizsi z reszta nie wierze ze mozna byc az takim egoista prowo jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parróva
Oczywiscie mogę sie mylic, autorka moze być zaborcza i tak dalej. I tak samo mylić mozecie się wy - wy, które twierdzicie, ze ona jest zaborcza, nienormalna, zła, asocjalna itd. Skąd wiesz z kolei ty, że TY masz rację? " Ale to się nie zmieni po ślubie! a skoro jej tak to przeszkadza to po co jeszcze planuje ślub ?" A czy ja nie piszę cały czas tego samego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warkoutka
Kajanka -a bierzesz pod uwage to ,ze pieniadze wydane na wesele zwróca ci s ie z nawiazką,Po prostu bedziesz maiała wiecej niz przed weselem.Idac na wesele daje sie co najmniej 200 zl od osoby rodzina daje wiecej .Prosty rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×