problemy z kotkiem

witam. od miesiaca mam małego kotka,znalazłam go.wtedy jeszcze ledwo patrzyl i chodził.to jest moj pierwszy kot nigdy wczesniej nie zajmowałam sie nimi.nie chcialam go oddac do schroniska bo z powodu braku miejsc,usypiają.problem tkwi w tym że on strasznie gryzie.moje ręce wyglądają tak jakbym sie cięła.kupilam mu drapak,po jednym dniu juz go przestal interesowac.dostal maskotke,też zero zainteresowania.kupilam mu kolorowe piłki,pobawil sie 20 min i leżą..za to uwielbia sie rzucac na moje ręce i nogi.macie jakieś pomysły żeby go tego oduczyć? pstryczek w nosek tez nie pomaga bo jeszcze bardziej sie rzuca i wbija pazurki..

Mój kot ma cztery lata, a rzucanie się na ręce, nogi i plecy przeszło mu dopiero jakiś rok temu - chociaż po kastracji (jak miał 8 miesięcy) teoretycznie miał się uspokoić. I nie pomagało nawet pryskanie w nosek wodą :-D Ulubioną zabawą było rzucanie się z pazurkami na plecy, a chociaż obcinamy je i tak szramy były ;-) No i wbijanie się zębami w ramię, oczywiście, a w łydki, gdy wchodziło się do łóżka. Trzeba to po prostu przeczekać ;-)

Nie pstrykaj w nos tylko posmaruj sobie rece perfuma... Jak sie rzuci i poczuje że to nie ten smak to da mu do myslenia... :) Wyprubowałam to...:D

dziekuje za odpowiedz ;) juz sie troche przestraszylam bo taki dzikus z niego..moja siostra to ma cala brode i nos zdrapany,bo w taki sposób ją budzi rano ;D wiec pozostalo mi czekac ;)

ja też tak miałam to zakrywałam sie cała kadrą...:) Ale sama powiedz czy to nie jest miłę...:) Moja kotka wbijała mi zeby w nadgarstek i gryzła aż tak długo do puki nie zwróciłam na nia uwagi...:) A jauż cwaniara miała 15lat...:D Ale to wszystko zależy od temperamentu kotka...:) Powodzenia i ciesze się że są tacy ludzie jak Ty którzy przygarna zwierzaka zamiast oddać do schroniska :*

On chce się bawić! :D Zakładaj rękawiczki, coś żeby ochraniać ręce, małe koteczki tak mają, z czasem będzie to coraz rzadsze. :) Różne zabawki mu kup, takie specjalne dla kotów, pogadaj w sklepie zoologicznym ze sprzedawcami, to na pewno Ci doradzą. ;)

Mój to mieszaniec z brytyjczykiem. Niby taki arysKOTrata, a szaleje jakby się kocimiętki nawąchał :-D Ale teraz juz tak nie gryzie przynajmniej

na początku bałam sie jak mój pies go zaakceptuje bo ma 17 lat wiec długo był jedynakiem że tak powiem.co najśmieszniejsze pies przed nim ucieka :D wiec wszystko dobrze sie ułożyło :) a wiecie może jak nauczyc kota jedzenia suchej karmy?Budrys (tak ma na imie moj kot) ma juz dużo zębów.rano zawsze pije mleko,specjalne dla kotow,na obiad ma mięso gotowane z makaronem albo ryżem.przychodzi pora kolacji,miałczy ze chce jeść,to stawiam go przed miska z karma dla juniorow wezmie 2 chrupki (i to jeszcze podane z reki) i na tym koniec..a czytalam że koty po takiej karmie maja ładna sierść i nabieraja na wadze..a temu mojemu to żebra idzie policzyc..

Podstawa diety kota powinna być dobra (!!!) such karma. Mój też na początku nie chciał jej jeść, więc rozmiękczałam mu ją wodą, robiąc taką papkę. Potem zaczął normalnie chrupać :-) A może po prostu twój kot jest wybredny? Z karmy dla wybrednych kotów możesz spróbować np. Royal Canin Exigent

Moje 3 letnie koty do tej pory rzucają się na ręce i nogi, więc myślę, że to całkiem normalne. Masz młodego kociaka, więc się bawi. Kup maluchowi jakąś zabawkę na baterię, żeby się ruszała wtedy powinien się nią zająć dłużej.

Ja bardzo rzadko daje moim kotom sztuczną karmę czy to suchą czy mokrą. Wolę zakupić jakieś serce czy wątróbkę.

dziekuje za rady,a karme wypróbuje,moze faktycznie jest wybredny ;)

czarodziejko, wątróbka i inne podroby są dla kota ok, ale jako przysmak raz na jakiś czas. Żeby kot długo żył, miał zdrową sierść, ząbki itd. potrzebna jest mu zbilansowana dieta

mam nadzieje ze wszystko bedzie z nim dobrze i ze odwdzieczy mi sie wiernoscia za to ze go przygarnęłam :D