Sukienka ślubna z david's bridal

lCzy ktoś zamaiwal sukienke z ich strony? Jaka jest ich rozmiarowka? Ile kosztuja przerobki u krawcowej? Teraz maja wyprzedaze i mozna sukienke juz za 100 dolarow kupic.

http://www.davidsbridal.com/webapp/wcs/stores/servlet/TopCategoriesDisplay?langId=-1&storeId=10052&catalogId=10051

za $ 99 to nic dobrego nie znajdziesz sukienke na prom najwyzej sukienki nie sa dobre jakosc , a $ 99 to chwyt marketingowy znam sklep , mieszkam w US

a na przykład te? http://www.davidsbridal.com/Product_Short-Taffeta-Strapless-Gown-with-Side-Draping-SAS1209_Sale-Sale-Bridal-Gowns Że dlaczego sa złe? Chodzi o material czy o co? Bo na zdjeciach bardzo ladne są.

http://www.davidsbridal.com/Product_Chiffon-A-line-with-split-front-skirt-cuff-neckline-and-empire-w_Sale-Sale-Bridal-Gowns ta jest piękna i nie wygląda mi na kiepską jakośc. jest przeceniona sporo. kupowałąś tam coś?

tak, na obrazkach wygladaja slicznie, ale jak nie mozesz osobiscie kupic nie polecam te przecenione maja jakies wady a o tym nie pisza a i jakosc pozostawia do zyczenia naprawde nie polecam. chyba, ze masz mozliwosc isc do sklepu i sama wybrac i przebrac

nie bardzo tm bardziej ze te modele akurat tylko przez internet sa dostepne. to co oni wysylaja uszkodzone modele jak sie kupuje przez internet?? no i jak jest z rozmiarowka? jak normalnie nosze 38 to jaki rozmiar od nich zamawiac?

6 lub 8 to tez zalezy (rozmiar ) moze nie uszkodzone, ale cos ubrudzone lub naderwane ( dletgo sa na sale ) a rozmiarowka tez jest rozna, zalezy od sukienki i ciecia

Ja tez ze Stanow i tez nie polecam....za $99 to kawalek byle jakiej szmaty.Na zdjeciach piekne ale w rzecywistosci szkoda gadac, czasami z defektami. Jak mawiaja Amerykanie "You Got What You Paid For"

jeszcze raz mowie ja nie polecam ale nic nie moge zrobic == twoj wybor ;-) good luck

Nie wiem jak jest z ich rozmiarami ale jak nosisz rozmiar US 8 to sukienke musisz czasami kupic rozmiar US 12, jak masz 4 to 8 ciezko powiedziec.

zgadzam sie z powyzym stwierdzeniem dlatego sa na sale to nie jest, sale , ze OHHH lato sie konczy i musimy wyprzedac co mamy przed jesienia

no rozumiem, ale wiecie, dla mnie sukienka slubna to żaden fetysz - to tylko kilka godzin. i wolalabym wydac pieniądze na inny cel niż na biala sukienke kórej potem tez nikt nie będzie chcial ode mnie odkupic. a kto mi uszyje sukienke, nawet skromna, za 300-400 zlotych? czyli pewnie 8 najlepiej zamowic, bo jakby cos trzeba dopasowac to jest z czego, nie? czy moze lepiej 10, bo slyszlaam ze czesto sukienki slubne ogolenie maja mniejsze rozmiary ;)

ps od poczatku tematu to ja ( Wlatcy moch = s 9) zmienil mi sie nick

nie wiem jaki mam rozmiar amerykanski, w Polsce nosze 38 albo 10, czasem 12z UK.

w sumie pewnie lepie wieksza bo jak bedziesz przerabiac to zawsze masz zapasowy material jakby co

no to 10 lub 12

dzieki dziewczyny. nie wiem tylko ile kosztuje przesylka z USA do Polski ale i tak mysle ze sie oplaci.

tego to nie mam pojecia ale w sumie masz zdrowe podejscie do kiecki i tej calej sprawy

Jak chcesz to kupuj, ja osobiscie w tym sklepie nie kupilabym nawet sukienki w normalnej cenie a co dopiero sukienke na sale ktorej nie moge przymierzyc ani oddac gdyby byla porwana, poplamiona albo miala jakis defekt. My ci tylko mowimy jak jest z tymi sukienkami w Stanach a to w jakiej sukience Ty pojdziesz do slubu to juz twoj problem. Dla mnie przeciez to bez roznicy czy kupisz za $100 czy za $10000.

Ja moja sukienke kupilam w Thrift store za grosze. Trafilam na caly wieszak sukienek slubnych,chyba bridal store pozbywal sie kolekcji Byly sukienki slubne i sukienki dla druhen (Angelo,badgley Mischka) i buty. Wiec piekna suknie i buty kupilam za niecale $100. Mialam wielkiegi farta bo poszlam za kilka dni i tylko puste wieszaki zostaly byl :D.

No to mialas szczescie, gratulacje! W Polsce to można pomarzyć.