pieluszkowe zapalenie skóry

ktoś coś doradzi? Przyplątało się nam dopiero po roczku "dzięki niani". W życiu tak nie miała odparzonej pupy - rumień i wysypka. Słyszałam o Galcianie - w jakich proporcjach? Ile razy dziennie? Na razie wietrzymy ile wlezie, nie używamy chusteczek tylko czystej wody przy zmianie pieluszki, no i Bepanthenu. Coś jeszcze mogę zrobic? Lekarzy to ja bym chciała uniknąć, bo ostatnio za dużo ich :( Oczywiście gdy domowe sposoby nie poskutkują - pójdziemy po porade.

poradził, to kup na próbę maleńki Sudocrem, Tormentiol, Weledę albo Mustelę. Poza tym rób to co dotychczas - wietrz. Jak masz ograniczone fundusze to wypróbuj zwykłej maści cynkowej i Linomagu albo Linodermu z Ziołoleku.

próbuję tego krochmalu. Ponoc żadnych kosmetyków do kąpieli nie wolno, prawda?

Wiesz co ja nigdy nie musiałam takiej kąpieli robić, ale wydaje mi się że odrobina mydła albo jakiegoś delikatnego płynu do kąpieli nie zaszkodzi - ale dosłownie odrobina. Może spróbuj Rossmann Sensitiv (w białej butelce z różową nakrętką), a do pupy naturalnego szarego mydła marsylskiego (np. Białego Jelenia). Z kremów na odparzenia przypomniały mi się jeszcze dwie dodatkowe marki do powyższej listy: Alantan Plus i Lavera.

* Tam wyżej miało być Rossmann Babydream Extrasensitive.

i zasypuj sama mąką ziemniaczana - to wsysa wilgoć i utrzymuje pupę suchą

musi wyleczyć skórę z odparzeń. mąka sprawdza się jako środek profilaktyczny, zapobiegawczy, a nie doraźny kiedy już są odparzenia. najpierw krem na odparzenia, a jak zejdą trochę, to wtedy jak najbardziej mąka albo talk.

albo ewentualnie może stosować i jedno i drugie na przemiennie. ale nigdy na raz, bo zrobi dziecku na pupie skorupę (...albo w najlepszym przypadku kluski śląskie) ;)

"naprzemiennie" i "naraz" łącznie, sorry

Moja mała miala takie zapalenie skóry przez beznadziejne pampersy. dlugo nie moglam jej wyleczyc pani doktor polecila mi masc "Clotrimatuzolum" Taka co jest i dla nas. Kosztuje 3zł i jest bez recepty a nam rewelacyjnie pomogła. kilka razy zasypalam pupke i sie wygoilo teraz jest slicznie. Naprawde polecam... Nam ani sudocrem ani linomag nie pomagal nic zadne sposoby dopiero ta masc pomogla

Moja mała miala takie zapalenie skóry przez beznadziejne pampersy. dlugo nie moglam jej wyleczyc pani doktor polecila mi masc "Clotrimatuzolum" Taka co jest i dla nas. Kosztuje 3zł i jest bez recepty a nam rewelacyjnie pomogła. kilka razy zasypalam pupke i sie wygoilo teraz jest slicznie. Naprawde polecam... Nam ani sudocrem ani linomag nie pomagal nic zadne sposoby dopiero ta masc pomogla

Na czas zapalenia nie używaj pampersów bo wkłady pampersów pomimo że rewelacyjnie wchłaniają to jednak zawierają mnóstwo chemii więc lepiej pieluchy Moltex eko, zrobiona w aptece maść do smarowania i oszczędnie nakładana (wszstkie kremy i maście trzeba nakładać bardzo oszczędnie) a jak się troszkę przyleczy to faktycznie mąka kartoflana. Położna poleciła taki sposób mojej kuzynce kiedy jej synek miał tak odparzoną pupę że aż takie wżerysię robiły. AKurat mieszkam w Austrii i tu odchodzi się powoli od oryginalnych pieluch typu pampers bo za bardzo uczulaja i niestety nie s obojętne tak całkowicie dla skóry i zaleca się (jak coś się dzieje) pieluchy ekologiczne takie jak np. Moltex eko. Ważne żeby zmieniać dość często. Radziłabym ci pójść jednak do lekarza bo po co ma się męczyć dzieciak.

http://www.maluchy.pl/artykul/38 znalałam coś dla autorki

Zamiast bepantenu stosuj sudocrem. Jest lepszy i bardziej wydajny. Możesz go też u siebie stosować na otarcia lub podrażnienia jeśli coś Ci zostanie

ano

Smarowanie gencjaną wieczorm ,na dzień częste mycie i smarowanie Bepantenem maśią i Zinaderminem .Ja tak wyleczyłam u mojej małej (20 mieś) w tydzień ,myślałam że już niczym nie wylecze ,dermatolog powiedziała ze mocnych maści nie da i dała Tanto Hermal Lotio po tym pogorszyło sie totalnie wiec zaczełam sama smarować gencjaną. Stosowaam sudokrem,linomag tormentiol,clotrimazol,zasypki i rózne inne maści ale tak naprawde pomogła GENCJANA

ja próbowałam już wszystkiego dopiero maść z pięciornika tormentalum (nie tormentiol) za 4 zł. pomogła i odstawić mokre chusteczki

Polecałabym Wam drogie mamy coś znacznie skuteczniejszego jesli chodzi własnie o działanie na tego typu problemy ze skórą u naszych maluszków http://hexanova.pl/dermatologia/argotiab-krem/ Na pewno pomoze, bo działa już od pierwszego zastosowania.

Ja i obydwoje moich dzieci, synek 7 lat i roczna córeczka, mamy bardzo wrażliwą, atopową skórę. W przypadku córeczki nie radziłam sobie jeszcze z pieluszkowym zapaleniem skóry. Wystarczyła zabrudzona podczas spaceru pieluszka, aby jej skóra była rozpalona do czerwoności. Moja Pani dermatolog poleciła nam krem z cynkiem i witaminami, Vitella Zn. Bardzo skuteczny i do tego świetnie się rozprowadza. Chroni i regeneruje skórę. Dodakowo u starszego syna pielęgnuję nim otarcia i drobne uszkodzenia skóry powstające podczas zajęć spotrowych.

wiele z tych kremów ma takie świeństwa że wchłania się i jescze pogarsza tak naprawde jak skóra wrażliwa, ja mam bebble, niema drażniących dodatków i pomógł sie szybko zagoić

ooo. właśnie szukałam czegoś o tym kremie, bo mąż kupił go w aptece. hm, użyłam go jak narazie jeden raz ale faktycznie, bardzo szybko się wchłania, mam nadzieję, że faktycznie będzie super.

bebble jest super, ja znam go z polecenia siostry i razem z maleńką go uwielbiamy :)

oczywiście, że najlepiej nie dopuszczać do zapalenia skóry, ale czasem zdarza się, że jest np. gorąco, coś się dostanie pod pieluszkę i może być nieprzyjemnie. u nas sprawdza się krochmal do kąpieli z atoperal. Łagodzi skórę, i szybko pozbywa się pozdrażnienia. Dodatkowo smaruję na noc emulsją do cciała, który odpowiednio nawilża i zabezpiecza skórę

 

3 dziecko i nic nie działa tak dobrze jak mycie pupy woda z mydłem czy bez po każdej zmianie pieluszki czy siku czy kupa! a potem dokładne osuszanie gdzie do 6 miesiąca uzywalam jeszcze mąki ziemniaczanej a po już i bez tego się obywa.

prościej się nie da!

 

chusteczki z wodą chociażby dla mnie to są dobre ale do zebrania kupy przed myciem i tyle

jedyny krem jaki posiadam to linomag:)  .. bo zdarzały się lekkie zaczerwienienia po częstej luźnej kupce przy gorączce np. kiedy nie była przewinięta od razu ale wiadomo przecież że to w większości przypadków kupa odparza 

nie mówiąc że wietrzenie też jest bardzo pomocne

jeszcze jedno . jeśli stosujecie kremy to smarować na suchą skórę nie wilgotna i mała ilość ..lekka powłoka na powstać a nie napackane tak że zapycha cała pieluchę! potem się robi co się robi błędne koło 

warto przy tym też wietrzyć 

a pampersy używam najtańsze i nie przewijam co rusz 

te wszystkie kremy maziaje często nie są potrzebne .czy do mycia ..są naturalne mydełka zarąbiste jeśli już .czy kąpiel nie musi być codzien a rytuał i bez tego można stworzyć itd . 

do smarowania ciałka miałam oliwkę z HiPP naturalka ale rzadko kiedy używałam ..skóra piękna ..choć pierwsze 2 miesiące zlazila co było normalne

a jeśli ktoś już doprowadzi do Odparzenia to już inna bajka

wietrzenie mycie osuszanie i maść pięciornikowa czy inna mocniejsza aby wyjść na prostą

Polecam tez mydło lecznicze Aleppo Szamir, działa cuda na taka odparzoną pupkę. Lecznicze mydło , pomaga goić rany ale nie wysusza przy tym skóry, nawet najbardziej delikatnej. Działą antybakteryjnie, przeciwzapalnie, przyśpiesza gojenie ran. Teraz to nawet ręce nim myjemy żeby się ustrzeć przed wirusami, działa jak te wszystkie zele ale nie wysusza jak one